Tempra Tipo Team :: nie do uwierzenia

Luczu · Wysłany: 03-11-2009, 21:23 **nie do uwierzenia - przypadek :)**

Tak sobie otwieram auto na parkingu ,,, a tu coś pikło oprócz mojego auta ...

http://www.youtube.com/watch?v=5MrO1yu_VUs

:badgrin:

** Dodano: 03-11-2009, 21:24 **
po 1 piknięciu akcja ożywa od 30 sekundy

kazik · Wysłany: 03-11-2009, 22:17

hehehe dobre

ciekawe czy ten koleś co posiada drugie auto moze otworzyć twojego tipolca

albert1991 · Wysłany: 03-11-2009, 22:20

dawid5451, dawid tak bo stał z boku i tez naciskał pilotem hehe
nie no zarcik luczu pewnie tez moze te same fale

kazik · Wysłany: 03-11-2009, 22:22

raz widziałem coś takiego pod stadionem 10-lecia, koleś otwierał poloneza i otworzyła się też nexia stojąca obok :lol:

Luczu · Wysłany: 04-11-2009, 00:49

kurde . . . dziwne uczucie jak się tak trafi

Bez problemu się w tamtym drzwi otwierały i zamykały. Szkoda że nie przytrzymałem dłużej guziczka

U mnie załącza się wtedy alarm - ciekawe czy w tamtym też by się tak stało

Leśniczy · Wysłany: 04-11-2009, 14:46

Luczu · Wysłany: 04-11-2009, 14:56

ciekawe co by powiedział właściciel auta jak by akurat podchodził do niego ... Albo wsiada chce odpalic a tu alarm sie załącza. Chyba by nie odjechał:p a ja w swoim bym mu nerwy psuł bawiąc się jego alarmem

Kalwi89 · Wysłany: 04-11-2009, 15:31

Ja nie jestem praworządny i pewnie obczaił bym co miał ciekawego w tamtym aucie

Luczu · Wysłany: 04-11-2009, 15:37

Kalwi89, taa haha

zwłaszcza że to parking przy lotnisku kraków balice pewnie 100% monitoring

mrk69 · Wysłany: 04-11-2009, 15:38

Luczu, tlyko wtedy on by zaczął naciskać pilota i Tobie by się alarm załączał

Luczu · Wysłany: 04-11-2009, 15:43

mrk69, by była WOJNA !

yoyo · Wysłany: 05-11-2009, 14:08

Jak miałem jeszcze poldka, to w tym samym bloku mieszkał facet którego polonez reagował na mojego pilota, natomiast w drugą stronę już nie. Z tym ze oboje mieliśmy tylko alarm, więc rozbrajając swój, rozbrajałem tez jego

Szczęściarz · Wysłany: 05-11-2009, 18:13

Przeszło 3 lata temu byłem z rodzinką na wycieczce. Moja mama została w aucie a ja poleciałem jeszcze do sklepu zostawiając jej kluczyki. Gdy wróciłem mama powiedziała mi że auto samo się zamykało i otwierało, a niedalego stało kilka osób patrząc na auto i na nią z osłupieniem. Uznałem że poprostu usiadła na kluczykach i ztąd całe zamieszanie. Teraz już wiem co sie prawdopodobnie działo:) ... To musiałą być taka sama sytuacja w maske jeża :lol:

Mati · Wysłany: 08-11-2009, 22:44

Dla mnie Luczu trafiłeś 5 bo 6 należy do mnie

Mój samochód działa na pilota z opla mojego ojca(odwrotnie juz nie):D
Kto przebije trafienie drugiego tak samo zakodowanego (?) alarmu na jedny podwórku

Oczywiście jutro zarzuće filma aby było wiarygodnie

Achim · Wysłany: 10-11-2009, 13:05

ja tak kiedyś w scc otwarłem biale uno kture nalezalo do sąsiada którego nie lubie to dopiero 6 jak doszedł do auta to mu alarm załączyłem

ale nie dawno sprzedał uniaka

albert1991 · Wysłany: 10-11-2009, 13:08

Mati, nie to ze nie wierze ale gdzie ten filmik

Luczu · Wysłany: 10-11-2009, 13:11

Achim, sorry ale nie rozumiem

Możesz pisać jaśniej i ze znakami interpunkcyjnymi ?

Achim · Wysłany: 10-11-2009, 13:22

Spróbuje:
Ja tak kiedyś w SCC(Silesia City Center w Katowicach taki sklep) otwarłem białego FIAT-a Uno które należało do sąsiada z klatki obok którego nie lubię, kiedy doszedł do auta to załączyłem mu alarm ze swojego pilota. Niestety Pan F. w zeszłym miesiącu sprzedał swoje auto by kupić Corse (Opla)
_________________

** Dodano: 10-11-2009, 13:24 **
Luczu, Może być???

Luczu · Wysłany: 10-11-2009, 13:54

Cytat:

Luczu, Może być???
________________

teraz rozumiem. Z tropu zbiła mnie ta cyfra "6" w twoim poprzednim poście