[Radke]

[Zegmond]

Kobiecina to powinna się za korbę od wyżymaczki złapać i mocno trzymać a nie za samochodowe kierykie, ponieważ dlatego iż szkód może nawyczyniać niewspólmiernych do korzyści z tego faktu, iż prowadzą pojazd. Me babsko kieryki dotyka tylko wówczas kiedy sprząta w środku...i to każe jej wtedy klaskać, ażeby nieszczęścia nie narobiła...

[RaV]

Zegmond, dość radykalna opionia. :poison:
Moze jednak naucz zone prowadzic, a Ty bedziesz z tego czerpal korzysci - np odbierze Cie z imprezy itd.

[Jarek 5TT]

Oj! Toż to nie tragedia , widziałem gorsze "wyczyny" kobiet , póki co (od 19 lat) moja żona jeszcze nic nie "stłukła" ale zawsze jej jazda kosztuje ok 1,5 l/100km więcej niż moja ,także to na jedno wychodzi .

[Stivi]

oj z babami

[Zegmond]

Jazda Babsztyli zawsze kończy się sytuacją wypadkową: Jeszcze się taki nie narodził, ażeby nerwowo wytrzymał za takim pier....nym babolem który jadzie 32 km/h lewym pasem z zaczepką na prawy... Po kolejnej takiej sytuacji, pojadę za taką babą do samego domu i ją zabiję oraz jej wszystkie dzieci, które wiezie w aucie!!!

[unknown]

hmm... hehe... trochę drastyczna metoda nauki jazdy w ruchu miejskim...
choć może wtedy mniej by było tych , co na prawdę tamują ruch (co też grozi wypadkiem) i jadą dwoma pasami naraz

[ego]

Zegmond znam taką babę,chociaż nie znam Ciebie,ze objechała by Cie kilka razy na mieście

[RaV]

[unknown]

wg mnie też drastyczne i skrajne, ale potraktujmy jako taki czarny humor, może miał zły dzień i ktoś taki na dodatek mu dojazd skutecznie utrudnił, np spóźnienie do pracy

[kamin]

Czarny humor? A może on pisze akurat o którejś z waszych kobiet (albo mojej) ?!!! I jeszcze dzieciom grozi. Następnym razem radze sie powstrzymać od wyrażania takich radykalnych opini o kobietach.

[Alan]

slusznie zarty zartami ale umiar trzeba zachowac

[Zegmond]

Może się źle wyraziłem, trzeba zabić babsztyla i jej rodziców do 12-go pokolenia wstecz, a dzieciom dać bananka. Nerwowy się robię, bo miałem kilka sytuacji, na przykład ostatnio: Jadę sobie jakby nigdy nic al. KEN. a tu z bocznej dróżki wypada mnie pod koła nienormalna baba omegą, z tyłu dwójka dzieci. Na miejsce wypadku przyjeżdża policja, a ona zaznacza: Panie władzo ten pan wjechał mi w kufer!!! Policjant tylko się jej spytał czy kupiła prawo jazdy czy w ogóle nie posiada i nie stwierdza potrzeby posiadanie prawka... A coraz częściej zdaża się tak że jadę za jakimś samochodem, na sąsiednim pasie, doganiam go, a on mi przed samym nosem rzuca się pod koła, niepatrząc wcale w lustro...potem okazuje się że to jakaś kompletna idiotka. Mam pomysł: stwórzmy dział, w którym będziemy zamieszczać fotki kierowców i ich miny za sterami swoich pojazdów, czasami mijam takiego, który wygląda jakby dopiero z klopa wylazł i niebardzo rozumiał otaczającą go rzeczywistość, bo z drugiej strony to nie trzeba być BABSZTYLEM, ażeby hukowo kierowcować !!!

[irekub]

Jakiś pechowiec jesteś

[RaV]

Zegmond, fakt na naszych dorogach jest masa ludzi, którzy nie mają pojęcia o ruchu dorgowym.
Jednak Tobie radzę, wypicie sobie piwka lub jakieś ziółka uspokajające, a jak nie pomoże, to wizytę u specjalisty....
Bo poza ludźmi nie umiejącymi jeździć, drugie zagrożenia na naszych drogach stanowią furiaci...