[Luczu]

[Jelcyn]

[Luczu]

ja już kiedyś wspominałem że ktoś kiedyś zagazował subaru STI a i znam osobiście ziomka co ma H3 albo H2 - nie pamiętam - też z LPG

[Leśniczy]

[Alan]

znam gościa który twierdzi podobnie...gaz zniszczył mu silnik...!!! zatarły się panewki na wale korbowym...wymontował lpg...to co ludzie mówią to często bzdetyu na obronę własnej głupoty....

[Luczu]

[Jelcyn]

Alan, niestety w wielu przypadkach tą głupotą jest montaż LPG. Akurat nasze fiatowskie silniki i chyba 100% gaźników dobrze działają na gazie, ale czytałem, że do silników z wtryskiem mechanicznym ciężko jest założyć działającą instalację. Tu dokładnie nie wiem o co chodzi, bo stare Volvo albo Merce 190 są w gazie normalnie. Luczu, często są to zatarte pompy paliwa i wtryskiwacze. Chodzi o to, wymienione elementy podczas pracy są chłodzone i smarowane paliwem, o ile pompę można bez problemu wyłączyć, to przy wtrysku bezpośrednim albo mechanicznym wtryskiwacze dalej pracują, albo poprostu są grzane od silnika, co bez chłodzenia/smarowania wiadomo jak się kończy.

[Luczu]

[egon]

[Luczu]

taksówkarz z DG ma 166 2.5 LPG automat i nie narzeka. Jest na sprzedaż za 12 tys chyba

[Jelcyn]

Luczu, dobra, ja się nie obrażam
egon., większość się zgadza, ale wracając do tematu, wiesz czemu wankle nie lubią LPG? Nie jestem pewien jak to jest w przypadku Renesis, czyli tego w RX-8 ale te starsze jak w NSU miały olej dodawany do paliwa jak w dwusuwowych.

[egon]

Jelcyn, dlatego napisałem, ze pare silników podobno nie lubi tego paliwa, ale to tylko niektóre i jest ich naprawde mało

[Jelcyn]

a reszta trafia na ignorantów którzy nie potrafią się nimi posługiwać.

[Leśniczy]

[Luczu]

przywykliśmy że gazuje się stary chłam o pojemności do 1.6 :p

Wszystko idzie na przód i teraz nie dają się okradać na większych jednostkach.

Coraz więcej na allegro aut za np. 100, 150 tys zł. typu merole, bmw, audi, phaetony itp stojące pod domem za 500 tys. i w aukcji napisane że zagazowane

[ciechu]

[Luczu]

taki przeciętny polak nie ma kasy na utrzymanie rodziny a może od zawsze marzył o jakimś fajnym aucie z dużym silnikiem. Więc ratuje się kosztami i chce lpg

[Leśniczy]

[OT mode on]
Luczu, ja marzę o FC 2.0 20vT a jak już to marzenie sie spełni to będę marzył o AR brera
i zapewniam cię, że nigdy ale to przenigdy bym nie zagazował FC 2.0T ... wolałbym jeździć 2 razy mniej ale na PB.
a jak będzie mnie stać na brere to na paliwo też się znajdzie parę zł
[OT mode off]

[Luczu]

Leśniczy, fc 20 vt pewnie średnio po mieście 18 by wyszło

** Dodano: 21-04-2010, 13:55 **
a ja właśnie bym go zagazował i się przekonał na własnej skórze. Jak by się zepsuł w co wątpię to bym zrozumiał że raczej nie dawać LPG do takich silników. Ale jestem pewien że by ogarnął

[Alan]

[Guzik]

[Leśniczy]

Alan, tylko w naszym kraju przyjęło sie takie żydowanie na wszystkim. pod blokiem auto za 100 tyś,a w domu dzieci gryzą stół i ubierają sie w ciucholandzie.do auta jak części to tylko zamienniki i najlepiej najtańsze, blacharka ? to samo najtańsze, używane, wyklepane polakierowane u stefana w stodole. rozrząd zamiast co 50 000tyś to dopiero jak jebnie pasek albo rolki zaczną huczeć, chociaż i to nie wszystkim przeszkadza. i ten ciągły stres oby tylko nikt pod blokiem nie zarysował mojego jaguara LPG ( czy tam audi 4.2LPG ) garażu nie wynajmie bo to przecież 200zł więc lepiej żeby auto gniło pod blokiem.

a ja na moim starym wartym mniej niz instalacje LPG fiacie tipo nie żyduje, ani sobie ani tipowi ani na cześciach ani na paliwie
jeżdżę starym fiatem i jestem z tego dumny i widząc wypasione audi 4.2 LPG pojawia mi się uśmiech na twarzy a nie kompleksy czemu ja nie mam takiego auta .... to jest mój punkt widzenia, który nie każdemu może się podobać

[Jelcyn]

ta, cieszy się, że taniej jeździ, a kolega Leśniczy, będzie się cieszył, że będzie go stać na wymianę hamulców czy rozrządu. To tu chyba też bym wolał tipo 2.0 8v niż audi V8

[Leśniczy]

Guzik, mam tipo 3 lata i zrobiłem nim 46 000 tyś, w zasadzie w wakacje będzie 3 lata a wtedy dobije do 50 000 tyś.
a i zapewniam cię że uwielbiam wozić dupę moim tipo bo sprawia mi to dużą przyjemność.

[Alan]