[krissi]

Witam wszystkich! od pewnego czasum nosze sie z zamiarem zakupu Alfy 156 pierwszej generacji co o tym aucie sadzicie-mile widziane zalety i wady. nie mam zadnego ziomka ktoryby mial alfe to tez nic praktycznie nie wiem a na forach o alfie jedni pisza same pozytywy, a drudzy ze to lipne auto- i teraz badz madry i dokonaj wyboru.Interesuje mnie alfa z silnikiem benzynowym do 2000ccm. Dzieki za info!!!

[Luczu]

Hmmm ... w śroku raczej mało miejsca - zwłaszcza z tyłu. Ogólnie ma to coś.
Co do silników podobno odradzają TSy i lepiej kupić 2.5 v6

Kolega ma z 99 roku 2.4 JTD Ogólnie nie chciał bym tego auta chyba, że z silnikiem v6

A nie lepiej 166 ?

[Stivi]

mowią ze alfy sie psują ale.... mowi ten kto nigdy nie posiadal.... pytaj uzytkownikow alfy a nie ktore gdzies tam slyszaly ze ktos cos mial i sie psuje... ogolnie alfa nie moze stac, trzeba o nią dbac lepiej niz o inne ale dobrze utrzymana dobrze sie odwdzięczy ) osobiscie wolalbym dolozyc wlasnie do 166 ma potencjał

[Cichy]

z tego co wiem porządne alfy skończyły się po 95r (zaczęli robić je już na masówkę) a co do TS'ów to nie ma problemu jak masz rozrząd na łańcuch tak jak w 155, i tak jak napisał Luczu to silniki 2.5 v6 są praktycznie nieśmiertelne dopóki ktoś ich nie zagotuje kilka razy lub nie zhańbi montażem LPG

[Luczu]

[Jelcyn]

Najwięcej o tej Alfie chyba może powiedzieć kolega GrzesiekK. http://forum.tempra.org/profiles/1106.htm.

[konikks]

hehe to nie jest mit że te auta się psują. mam 2 dobrych znajomych posiadających 156. moja renia przy nich to esencja bezawaryjności
te auta kupuje się sercem a nie rozsądkiem. przygotuj się na wydatki.

[Szczęściarz]

....Zawieszenie to główny problem,
Reszta.... uzależniona od tego jak trafisz.
Mimo wszystko bardziej polecał bym Ci Diesla.
Wejdź na forum Alfaholicy, przepatrz tematy założone przez użytkowników.....
Będziesz wiedział wszystko: jakie usterki występują, i na jaką skale.

[meter30]

Siostra ma taką 2.4 JTD. Jeszcze nigdy nie stanął na drodze, ale szwagier o niego bardzo dba tzn wszystko wymieniane na bieżąco. Powiem tak - eksploatacja tego samochodu jest dość droga, części o połowę droższe w porównaniu z 1.9JTD (np kompletny rozrząd prawie 600zł, sprzęgło też prawie 600zł, z przodu zawieszenie wielowahaczowe - wymiana wszystkich wahaczy blisko 1000zł). Z tyłu faktycznie niezbyt wiele miejsca, ale jeździ tam jedynie 7 letnie dziecko więc nie ma powodów do narzekania. Silnik - akurat trafili na taki model gdzie przez 2 lata zaglądane było tylko w wymiany oleju i rozrządu, dynamika bardzo dobra, turbinka też sprawnie pracuje. Spalanie - trasa 6l, miasto 8l nafty. Wnętrze - bardzo mi się podoba szczególnie z czarną skórą i drewnianą kierownica. Najczęstsze usterki to jak na włoszczyznę przystało oczywiście zawieszenie. Blachy w całości z ocynku także mimo 12 lat nie ma nigdzie ani śladu korozji (chociaż u mojej siostry były w tym roku prawie wszystkie blachy wymienione, więc zobaczymy jak to będzie dalej), podwozie też nie koroduje. Wszystko zależy od tego jak trafisz - dla porównania brat szwagra ma identyczną alfinę tylko czarną i dużo bardzie wyeksploatowaną - z silnika to nie wiem czy zostało chociaż ze 100 koników, ale to prawdopodobnie turbina licha no i cały czas ma problemy z czujnikami, przełącznikami, elektroniką, aż w końcu sam załatwił sobie program do diagnostyki bo przynajmniej raz w miesiącu była podpinana do kompa. Mi osobiście podobają się te alfy, jednak mam mieszane uczucia. Jeśli chcesz o nią zadbać to przygotuj się na wydatki, bo mimo wszystko elementy eksploatacyjne zużywają się nieco szybciej niż w innych samochodach

** Dodano: 19-06-2010, 11:14 **
Aaa i jeszcze w zeszłym tygodniu rozszczelniła się w niej chłodnica klimatyzacji przez co gaz uciekł - kolejny wydatek - ten wóz trzeba po prostu lubić

[Luczu]

[tipacz]

[Luczu]

[Leśniczy]

Luczu, żal mi takich typów a już w szczególności dusze mają golfy i pasaty, którymi jeździ połowa globu
boże widzisz i nie grzmisz

wracając do tematu to jak juz wspomniał ktoś wyżej alfy nie kupuje się z rozsądku tylko z miłości

[Guzik]

[Leśniczy]

przykładowo audi czy vw to auta gdzie biegi mozna zmieniać nogą, kierunki wrzucać łokciem, a oleju nie zmieniać przez 30k i nic się nie stanie ... z kolei alfa czy jakiekolwiek inne włoskie auto takiego traktowania po prostu nie wybaczy

i teraz przykładowo taki kowalski z golfa przesiada się w alfe i od razu coś w niej psuje, a następnie wystawia opinie autu, że to złom bo sie "sypie na potęgę"

w każdym razie zgadzam się z kolegąGuzik, alfa odpowiednio traktowana (czyt. zadbana ) będzie się sprawowała tak samo jak każde inne auto z koncernu niemców czy japończyków .... trzeba tylko trafić na egzemplarz nie zgnojony przez poprzedniego właściciela

[Jelcyn]

Leśniczy, golfy i passaty to są całkiem dobre, funkcjonalne samochody. Niestety, trochę drogie bywają i nudne jak przysłowiowe flaki z olejem.

[wiki1982]

krissi, możesz bez problemu kupić 156 w TS.Musisz tylko pamiętać o wymianie oleju co 8-10 tys km i nie będziesz miał żadnych problemów.Nie kupuj tylko 1.6TS bo palą więcej niż 1.8TS i 2.0TS.Fałek raczej odradzam.Teoretycznie nie są złymi jednostkami napędowymi ale zaj...cie dużo palą w ruchu miejskim.Jeżeli jeździsz dużo km rocznie (powyżej 30000) po polskich drogach to będziesz miał do wymiany 2 razy w roku przednie zawieszenie.Świece są drogie.Jednorazowo duży wydatek ale w przeliczeniu na km wychodzi na to samo co w tipo czy temprze.Auto ogólnie jest dobre.Patrz tylko żeby nie było gdzieś poobijane (żeby wszystko było ładnie spasowane po ewentualnej stłuczce) i będziesz z niego naprawdę zadowolony.
Możesz pomyśleć ewentualnie o JTD 1.9 lub 2.4.Są bardzo dobrymi jednostkami i prawie bezawaryjnymi.

[Szczęściarz]

[miszko]

Co do 1.9JTD z pierwszych lat produkcji 156 to one mają jak dobrze pamiętam 90 koni mechanicznych. Już te lekko później robione były mocniejsze.
One nie mają turba o zmiennej geometrii stąd są słabsze.

[Guzik]

[miszko]

A przepraszam, zgadza się Miałem w głowie wartości dla innego silnika

[Emf]

Hehehe trzeba kochać powiadacie
Jakbyście mieli żonę, którą bardzo często "boli głowa" i jest marudna, to im bardziej by ją ta głowa bolała i była marudna byście ją jeszcze mocniej kochali???
Mój kumpel miał 155 i się w niej szybko odkochał
W częstotliwości naprawiania alternatora i związanych z tym kosztach przebił moją Temprę co wydawało mi się wcześniej niemożliwe, a to tylko jeden z elementów, które spowodowały koniec miłości
Sam rozważałem zakup Sportwagona ale wyleczyłem się z tego po prześledzeniu kilku for Alfy.

[Szczęściarz]

[Kamitchi]

Odnosnie wymiana zawieszenia przedniego co 15 tys to jest stanowocz za czesto .
Chyba ze ktos oszczedza i kupuje tanie wahacze, to zgoda. TRW nie sa az tak drogie, a 50 tys km spokojnie mozna zrobic .
Silniczek 2.0 ts jest optymalny. Lekki przod, auto bardzo poslusznie jezdzi po zakretach. Ogolnie uwaza sie ze ten silniczek jest najbardziej przyjazny temu autko. V6 jest boska, ale tez jest ciezka, co wielu moze przeszkadzac. Miejsca z tylu- hmm. Napewno kanapa jest wygodniejsza niz ta w 159. A ilosc miejsca nie wiele mniejsza .
Oj tam- jakbys mial pytanka- wal na prv.
Ew. moge polecic artykul znajomego :
http://forzaitalia.pl/ind...cztkujcych.html Pierwsza czesc, na dole znajdziesz odnosnik do drugiej czesci .


pzdr.

[Luczu]