Tempra Tipo Team :: Autko szarpie po rozgrzaniu sie do 90 st...

gawor06 · Wysłany: 15-10-2006, 22:05 **Autko szarpie po rozgrzaniu sie do 90 st...**

MAM TAKI PROBLEM... MAM TIPO 1.4 NA WTRYSKU I JAK JEST ZIMNY TO JEZDZI DOBRZE... JEST WSZYSTKO OK, A JAK ROZGRZEJE SIE DO 90 ST. TO AUTO NIE NON STOP ALE CZESTO ZACZYNA SZARPAC NAJCZESCIEJ NA 2 LUB 3 BIEGU OKOLO OD 2500 OBROTOW ALE JAK PODCZAS TEGO SZARPANIA WCISNE SPRZEGLO WBIJE GAZ W PODLOGE NA CHWILE TO ZNOWU JEDZIE DOBRZE, A ZAPOMNIALEM DODAC ZE NA TRASIE JEDZIE DOBRZE I NIE SZARPIE... NIE MAM POJECIA CO TO MOZE BYC... POMOCY...!!!
P.S. WYMIENIONE WSZYSTKIE FILTRY , KABLE WYSOKIEGO NAPIECIA I CZUJNIK SSANIA..BARDZOO PROSZE O POMOC BO JUZ NIE WIEM CO MAM ROBIC...

unknown · Wysłany: 15-10-2006, 23:06

hmm... na wtryskut to nie wiem, przy gaźniku miałbyś tak jeśli szwankowałby elektrozaworek od wolnych obrotów albo gdyby szwankował czujnik położenia wału - ten ostatni akurat u Ciebie może robić takie jaja; po zimnie i wilgoci, które pomagają w ostatnich jego chwilach mu paść zaczyna przy zmianach temperatury przestawiać autko

niewłaściwie

a konkretnie przestawia Ci się i głupieje zapłon, miałbyś takie efekty też wtedy.. jakieś problemy z zapalaniem na zimnym i/lub na ciepłym?

ale przy wtrysku to przeszperaj forum bo jakieś inne czujniki, silniki, przepustnice itp to prędzej przy wtrysku szaleją;

gawor06 · Wysłany: 16-10-2006, 12:54

EJ A MOZE TO BYC USZKODZONY KOMPUTER???

unknown · Wysłany: 16-10-2006, 23:14

witam! mam na prośbę przekazać od kogoś z GG, jakoś nieśmiały

nie chce konta na TTT póki co założyć:

213**** (16-10-2006 19:27)
jestes?/
213**** (16-10-2006 19:28)
ostatnnio odpisywałes na jakis forum gosciowi na temat Fiata z silin\kiem 1,4
213**** (16-10-2006 19:28)
na wtrysku
213**** (16-10-2006 19:28)
ze mu szarpao jak sie rozgrzeje
213**** (16-10-2006 19:29)
ja nie amm konta na forum wiec nie moge mu odpisac na czym polega uszkodzenie
213**** (16-10-2006 19:29)
mam wiec prożbe o przekazanie informacji temu Panu
213**** (16-10-2006 19:30)
Uszkodzona jest Sonda Lamdda. niech weźmie ksiązke tam jest opisane jak sprawdzic sonde. ale na 100% tak jest ponieważ ja miałem takie samo uszkodzenie w siliku 1,6
213**** (16-10-2006 19:30)
podrawiam
(unknown) (0:11)
przekażę, pozdrawiam i proponuję założyć za free konto na forum a wszyscy na tym zapewne zyskają
213**** (0:12)
no ma w domku 3 fiaty
213**** (0:12)
sam je robie i do tego jestem elektronikiem
213**** (0:12)
wiec czasanmi mogę pomóc
(unknown) (0:13)
proponuję założyć konto BTW też jestem m. in. elektronikiem, ale sondami się nie bawiłem, na szczęście mam gaźnik
213**** (0:14)
ja ma silik w tipo wzmocniony na wtrysku
213**** (0:14)
i ******************
213**** (0:18)
napisz ze jak by był walniety komp to silik nie osiągał by pełnych obrotów a pozatym to pewnie by nie odpalił

RaV · Wysłany: 17-10-2006, 06:33

jakieś dziwne rzeczy się dzieją na forum *]

gawor06 · Wysłany: 17-10-2006, 14:09

dzieki pojade dzis do mechaniora i sprawdze...

** Dodano: 17-10-2006, 18:38 **
mechanik powiedzial ze to moze byc sonda, ale nie musi...
a mam jeszcze takie pyt.: czygdyby to byla sonda to po tym rozgrzaniu do 90 st plywalby na obrotach???

miszko · Wysłany: 17-10-2006, 23:23

A może CPP? W dziale Download masz PDF jak to wyczyścić.

gawor06 · Wysłany: 18-10-2006, 13:40

a co to jest to CPP???

arti · Wysłany: 18-10-2006, 13:52

problemem w twoim samochodzie jest rozregulowany komputer. wystarczy że odpalisz zimny silnik, poczekasz aż się rozgrzeje do temp. pracy. Następnie zgaś go, zdejmij kleme od akumulatora(minus!!!!) zetknij na 20 sek z plusem i będzie ok. później odpal go i musi chodzic równiutko jak zegareczek. Przyczyny takiego rozregulowania są różne, spadek napięcia w układzie lub rozładowanie akumulatora. Za każdym razem jak odłącza się akumulator od samochodu powinno się tą czynność powtarzać.

romano · Wysłany: 18-10-2006, 13:56

gawor06 · Wysłany: 18-10-2006, 14:05

arti · Wysłany: 18-10-2006, 14:11

absolutnie nie żartuje. Miałem ten sam problem. takim sposobem nie uszkodzisz niczego. styknij klemy same, akumulator przecież jest odłączony, komputer wróci do ustawień fabrycznych

gawor06 · Wysłany: 18-10-2006, 15:05

arti · Wysłany: 18-10-2006, 15:18

nie koniecznie. wystarczy zdjąć minus, wziąć jakiś klucz lubśrubokręt i styknąć to do plusa na 20sek.

RaV · Wysłany: 18-10-2006, 15:26

o resecie komputera napisane masz tu: http://forum.tempra.org/t...highlight=reset

co do podłączenia dwóch przewodów do plusa, bo tak wynika z tej wypowiedzi:

arti · Wysłany: 18-10-2006, 15:43

zrobiłem tak gdy miałem problemy takie jak opisywane powyżej. komputer działa mi od tamtego czasu bez zarzutu, dodam że raz na pół roku robie mu taki reset, wtedy silnik pracuje równiej i mniej pali. Zasada tego jest prosta, gdy odłączymy klemy od akumulatora jakiś ładunek elektryczny w układzie pozostaje, wystarcza on na zresetowanie i przywrócenie ustawień fabrycznych. dlatego też potrzebne jest rozgrzanie silnika, taki reset na zimnym silniku nic nie daje, zapomniałem dodać jeszcze jednego, przy rozgrzewaniu silnika nie wolno używać gazu, nie wciskać!! Jeżeli ktoś uważa że myle się niech napisze jak to zrobić. Metode tą stosowałem skutecznie w innych samochodach np. opel astra 1.4, kadet 1.8.

RaV · Wysłany: 18-10-2006, 15:48

zdjęcie obu klem - OK
chodziło mi o to, że z Twojej wcześniejszej wypowiedzi wynikało, że wystaczy odpiąć ujemną klemę, a następnie zewrzeć ją z nieodłączoną dodatnią. A to wydaje mi się "trochę" dziwne.

Pozdrawiam

gawor06 · Wysłany: 18-10-2006, 17:03

dzieki sprawdze dzis wieczorem i pozniej napisze co i jak...

** Dodano: 19-10-2006, 16:59 **
niestey lipa... reset kompa nic nie dal. bylem u mchanika i on raczej stawia na cpp niedlugo to naprawie i napisze co i jak...

arti · Wysłany: 19-10-2006, 16:37

Hej!! nie wiem, jak dokładnie się zachowuje twój samochód?

** Dodano: 19-10-2006, 17:45 **
Może to być silnik krokowy. naprawa tego ustroństwa jest dość droga, mechanicy mówili mi rok temu że nówka kosztuje z 300zł. Sam wzięłem się za niego, o dziwo był w pełni sprawny, tylko wypadła w nim taka mała kulka plastikowa utrzymująca plastikowy ślimaczek na miejscu, wystarczyło wcisnąć ją na miejsce, musiałem ją troche skleić żeby już więcej nie wypadała. Takie problemy jak opisałeś daje też silnik krokowy. A jak odpalisz już rozgrzany silnik to wachluje obrotami tzn. zwiększa, zmniejsza, i tak na okrągło?

gawor06 · Wysłany: 19-10-2006, 18:44

jak uruchomie rozgrzany silnik to zalezy...
jesli przed wylaczeniem obroty mi spadly na 500- 600 to zaraz jak tylko wlacze (po wylaczeniu jakies pare sekund) to jest przez chwile normanie(800-900) a za chwile znowu spada na 500- 600...

arti · Wysłany: 19-10-2006, 19:26

to pewnie cos z czujnikiem lub silnikiem krokowym. Jezeli sie na tym nie znasz to nie rozkrecaj go sam. Akurat jestem w łodzi, ale nie bede mogl ci pomóc.

Asia · Wysłany: 19-10-2006, 20:27

Witam. Problem mam z autkiem. Zalogowalam sie dzis pierwszy raz bo chyba własnie usterka w aucie mnie do tego skloniła. Przejechałam jakies 100 km. 1 km od domu auto zaczeło szarpac i to mocno, dodam ze to Tipo 1.6 z gazem. Zauwazylam, ze samochod traci moc, właczylam na luz i cisnac na gaz nie szły obroty w gore. Zero reakcji... Pomyslalam, ze pewnie konczy sie gazik i przelaczylam na paliwo, a tu nic, tak samo.Po chwili bylo juz lepiej, ale wjezdzajac na parking niezle mnie poszarpało. Co to moze byc, jaki moze byc koszt naprawy? Prosze o porade na maila serce65@interia.pl poniewaz wlasnie musze zwolnic komputer i nie bede miala okazji odczytac info na forum. Prosze o porade, poniewaz bardzo mnie to martwi, kupilam Tipka we wtorek z wachaczami do wymiany i juz planuje to w budzecie... To moj pierwszy samochod i dodam, ze moim marzen, ale niestety nie znam sie na mechanice...

Dziekuje za odzew jesli takowy bedzie i pozdrawiam serdecznie.

gawor06 · Wysłany: 20-10-2006, 11:41

drosik · Wysłany: 21-10-2006, 05:00

gawor06 · Wysłany: 22-10-2006, 10:49

ok, dorsik no moze masz racje...
sprawdz te czujniki cowymienilem...