Tempra Tipo Team :: [Benzyna] Ratunku padł silnik :(

robertRK · Wysłany: 25-05-2009, 23:12 **[Benzyna] Ratunku padł silnik :(**

KLUBOWICZE POMÓŻCIE !!! Jestem posiadaczem Tipo 2.0 8V prod 1992 kod silnika 159A6.046 w dniu dzisiejszym padło mi serce mojego Tipka

pojawiły sie stuki w okolicy głowicy i po dojechaniu do mechanika coś PORZĄDNIE RĄBNĘŁO i silnik umilkł .... podejrzewam że urwał sie zawór i wpadł do cylindra ... mechanik powiedział ze nie podejmie sie naprawy bo nie ma czasu sie bawic ... łachmyta .... wiec jestem zdany na siebie ... pomyslałem ze wymienie cały silnik na drugi ale mam zonka bo przeszukałem allegro i otomoto i nic.Są 1.4 i 1.6 nawet znalazłem 1.8 16v 136 KM ale 2.0 nie ma.Podpowiedzcie prosze gdzie szukac pomocy i co Wy byscie zrobili w takiej sytuacji.Z góry dziękuje za wszelkie rady

Podkreślam ze chce go zrobic i dalej nim jezdzic ...

maniutek · Wysłany: 25-05-2009, 23:19

Najpierw to zwal glowice i ocen dokladnie co sie stalo...potem bedziesz myslal....

robertRK · Wysłany: 25-05-2009, 23:22

Maniutek tak myslisz ? boli mnie to wszystko bo zaraz pozakupie tzn 4 miesiace temu robiłem głowice wszystko docieranie zaworów szczelność planowanie a tu taki pech ....

** Dodano: 26-05-2009, 00:23 **
a moze to tylko popychacz ? nie wiem co myslec ...

maniutek · Dodano: 26-05-2009, 00:27

Sluchaj, rozumeim Twoje zdenerwowanie bo sam jak mialem tempre padl mi silnik, tzn pekly pierscienie na jednym garze i porysowaly gladz ze nie moznabylo szlifoawac i zmienialem silnik...:( ale coz, rozkrecaj wszytsko po kolei, ocen co sie stalo.....w najgorszym wypadku, jezeli okaze sie ze silnik do wymiany to bedzie Ci go latwiej wyciagnac, bo bedzie juz o polowe rozkrecony i o polowe lzejszy

nie smiej sie, ja mialem wlasnie ten plus, ze byl leciutki

** Dodano: 26-05-2009, 00:26 **

Luczu · Wysłany: 26-05-2009, 01:02

robertRK, a jakieś wcześniejsze objawy miałeś ? Jakieś stuki, jęki, spadek mocy ... itp ?

dziura · Wysłany: 26-05-2009, 15:47

mayster · Wysłany: 05-06-2009, 21:20

meter30 · Wysłany: 06-06-2009, 01:50

Moim zdaniem mayster, ma rację. Zgłoś się czym prędzej tam gdzie robiłeś wóz i zobacz jak zareagują. Jeśli masz jakiś świstek czy poręczenie/ rękojmie na wykonaną przez nich pracę to może chociaż rozbiorą Ci to i stwierdzą uszkodzenia za free. Ewentualnie możesz się domagać usunięcia usterki, ale tylko teoretycznie bo dziurawe jak ser polskie prawo pozwoli im się wymigać.

Dobermannn · Wysłany: 11-06-2009, 12:12

Po pierwsze: Czy silnik się kręci??
Po drugie: czy dół silnika był ruszany??
Po trzecie: jeżeli był robiona głowica a masz możliwość zaciągnięcia go tam gdzie robiłeś głowice to faktycznie nie baw się tylko ciągnij go tam chociaż wątpię żeby się przyznali do jakiegokolwiek błędu.