[bicart]

witam. dzis wlozylismy z mechanikiem spowrotem skrzynie. Byla wymieniana tarcza i łozysko docisk jest dobry. podczas skrecania sprzegła zauwazylem i tak mi sie wydawalo ze minimalnie tarcza szla do gory wzgledem koncow słoneczka (nie byla idealinie wycentrowana) mechanik upierał sie ze jest dobrze wiec złozył wszystko do kupy. Przy wyłaczonym silniku biegi wchodza lekko przy odpalonym gdy wciskam sprzegło czuje tarcie,chrobotanie i biegi 1 i 2 ciezko wchodza a wsteczny przy wbianiu zgrzyta. regulacja skoku jałowego nie pomaga:( Według moich domysłow przez złe wycentrownie tarczy ten wałek z frezem co wchodzi w tarcze ma za mały luz i tarcza nie przesuwa sie lekko po wałku a co zatym idzie nie wysprzegla sie do konca i dlatego mam problemy z biegami. Potwiedzcie moje przypuszczenia lub wyprowadzcie mnie z błedu. Pozdrawiam Bicart

[Pele_Tipo]

wydaje mi sie ze dobrze myslisz

ciezkie wchodzenie biegow oraz zgrzyt wstecznego to efekt niewysprzeglenia do konca
oraz nawet przy niby wysprzeglonym napedzie wbicia wstecznego podczas jazdy

[bicart]

a czy tarcza moze ulozyc sie sama ? czy trzeba jednak skrzynie ponownie wyciagac i centrowac tarcze?

[sloneczna]

Wydaje mi sie, że zmogło to docisk kilka sprężyn i nie obędzie sie bez jego wymiany
wałek powinien lekko sie składać musi być dobrze wycentrowany inaczej uszkadza sie docisk .Co do ułożenia to tak ale ta korekta jest minimalna i zaraz po wysprzęgleniu się ustawia sama .

[bicart]

Co znaczy "zmogło" ? nie wiem jak wam ale nam ciezko wchodzila skrzynia na swoje miejsce po tej wymianie tarczy ale jak mowilem mechanikowi ze to chyba nie jest normalne ze tak ciezko wchodzi bo moze powodem jest nie wycentrowana tarcza on upierał sie ze jest ok i co? nie jest ok:( bedzie musiał wyciagac skrzynie ponownie i jak sie okaze ze cos sie spieprzyło z dociskiem to mnie szlak trafi!:( bo słoneczko było wczesniej całe tylko ma widoczne wytarcie od łozyska wyciskowego. jak to jest? wałek sprzegłowy jest nie ruchomy?a łozysko naciskajac na słoneczko odłacza docisk i tarcza odsuwa sie od koła zamachowego? ale co powoduje ze odsuwa sie na tyle ze nie przenosi mocy z kola zamachowego na wałek?

Zastanawiam sie tez czy takie nie wysprzeglanie moze byc spowodowane przez nowa tarcze (grubsza) bo ta stara to byla starta prawie do nitow ale jeszcze nie tarlo po nich jedynie na słoneczku docisku jest widoczne na milimetr wytarcie od łozyska. ale jak na starej tarczy chodziło wystko ok ,nic nie tarło to na nowej powinno byc tak samo?

[ Dodano: Sob 11 Cze, 2005 19:32 ]
I po problemie:) biegi wchodza jak masełko,nic nie zgrzyta. a powodem nie wysprzeglania były brudne łapy mechanika które wymazały tarcze lub kolo zamachowe i pod wpływem temperatury tarcza przyklejala sie do kola zamachowego i nie dochodziło do pełnego wysprzeglenia. Pomogła strzykawka 20ml,igła i benzynka:) wstrzykiwalismy bezyne miedzy tarcze a kolo zamachowe i puszczalem sprzegło tak do momentu łapania zeby benzyna rozeszła sie po tarczy i w ten sposob tarcza oczysciła sie i jest ok:) szczescie ze jest dojscie do taczy przez gorny otworek zasłoniety plastikowa zaslepka;) ten do sprawdzania konta wyprzedzania

[dziura.arek]

Moim zdaniem tarcza jest wadliwa.

[bicart]

a co niby ma byc wadliwego w tarczy? jezdze juz drugi dzien i wszystko jest ok.