Tempra Tipo Team :: stuki w tylnym kole

solidboy · Wysłany: 29-03-2009, 11:51 **stuki w tylnym kole**

Poradzcie mi coś bo mnie szlag trafi. Puka mi od dawna w tylnym kole przy mniejszych nierównościach.. Mechanik sprawdził zawieszenie i jest ok. Puka wtedy gdy uderzy się np pięścia w felge jak auto jest na podnosniku. Luzu na łożysku nie ma.Hamulce były robione miesiąc temu i po wymianie też nie przestało. Dzwiek jest metaliczny. Coś wyrażnie wali w felge od środka.

Mechanik nie wiem co, ja tym bardziej...

adrusek · Wysłany: 29-03-2009, 13:46

Może łożyska wachacza są wybite? koła nie stoją pod kątem ?

solidboy · Wysłany: 29-03-2009, 14:22

TiP016V;) · Wysłany: 11-04-2009, 10:18

może tłumik...

ciechu · Wysłany: 11-04-2009, 10:26

Luczu · Wysłany: 11-04-2009, 10:33

ciechu, może solidboy, ma tylko takie wrażenie ... przecież tłumik potrafi figle robić

ciechu · Wysłany: 11-04-2009, 10:38

Luczu, no tak, ale napisał "wyraźnie" więc wygląda na to że jest pewien. A kiepski byłby to mechanik, jeśli nie potrafiłby wykryć stuków/brzęczenia powodowanego przez tłumik. Żeby wyeliminować tłumik wystarczy po prostu poruszać końcówką tłumika w różne możliwe strony i nasłuchiwać czy dochodzą podobne odgłosy.

Psotnik · Wysłany: 14-04-2009, 11:04

Przecież to na bank łożyska wahacza miałem taki problem w swoim Tipo a ten mechanik widocznie może był pijany i wcale tego nie wymienił tylko zrobił go w balona!

solidboy · Wysłany: 14-04-2009, 11:25

No to chwilka. Lożyska wahacza które są odpowiedzialne za pochylenie kół są z tego co mi pokazywal mechanik daleko od koła. Mi stuka wyrażnie w kole więc to raczej łożysko koła a nie wahacza. Jak się mylę to przepraszam

MARIOVIRUS · Wysłany: 14-04-2009, 11:57

lozysko kola bedzie mialo narastajace buczenie wraz z narastaniem predkosci ja tez ostatnio tak mam ze tlucze sie jak by zawieszenie na nierownosciach bylem na szarpakach wszytsko narazie wpozadku ale podejzewam wlasnie tylni wachacz ze zbliza sie jego koniec sprawdz czy na podniesionym tyle wachacz ma jakies luzy

Psotnik · Wysłany: 14-04-2009, 15:33

Po prostu wtedy kiedy wiedziesz na nierownosci lozysko wahacza pracuje a gdy nadhodzi jego kres nie pracuje plynnie i przeskakuje co daje efekt walenia w tlumik :lol: