[forest666]

Witam

Sfożeń zacząl mi piszczeć. Tipo 1.4 93 rok.

Czy sfożeń jest razem z całym wahaczem, czy można wymienić sam sfożeń i czy ewentualnie dlugo moge pośmigać na takim sfożniu (pęknieta guma i wyglada, że troche opadł).

[Tomilee]

Ciekawa forma ortograficzna "sfożeń"
Odnośnie meritum sprawy to sworzeń jest raczej nie wymienny - znaczy fabryka nie przewiduje, oczywiście są jakieś różne metody jego regeneracji. Wymienić trzeba cały wahacz.
Co do pytania ile można pojeździć - to już zależy jak bardzo cię to denerwuje oraz ile masz czasu/pieniędzy. Ogólnie mozna tak jeździć tylko, że samo się nie naprawi a wręcz się będzie pogarszało. Jeżeli osłona gumowa sworznia jest uszkodzona to będzie coraz gorzej i to bardzo szybko.

[forest666]

Forma ortografiszla a la: fshut

Oki dzieki, tak wlasnie myslalem, bo ani nitów lub śrub nie widzialem

No trudno trzeba bedzie wymienic calość, tylko trafia mnie, ze to sa nowe wahacze, maja ok 6 miesiecy !!!!

POLSKIE DROGI GÓRĄ !!!!

[jabko]

A jakiej firmy masz te 6-miesieczne wahacze ??

[miszko]

Niestety, o ile silentblocki da się wymienic, to sworzenia nie idzie.

[ZielonyTBG]

Forest napisz jakiej firmy są te wachacze,bo pół roku to nawet nie jest mało.Trzeba je obchodzić z daleka.

[picek]

Jeżeli piszczy a ewidentnego luzu nie widać to gumkę dopasujesz z czegoś innego a sworzeń możesz wygotować w smarze grafitowym.Robiłem tak w kaszlaku i efekt był super.

[forest666]

Obadam firme wahacza, ale takie dziury jakie sa u mnie to nawet mnie nie dziwi. Firna powinna byc na wahaczu ??

[Marcin - fiattipo.pl]

[jabko]

Raczej nie będzie.
Marelli i Delphi na pierwszy montaż pisali "Fiat, Lancia".

A nie pamietasz co kupowałeś ?? I mniej więcej po ile ??

[forest666]

Sorki, ale nie zakodowalem co kupowalem

[miszko]

Publiczna chłosta

[unknown]

wahacze za kilkadziesiąt zł na naszych drogach, z totalnie zwłaszcza teraz przez byłą zimę (tragiczne dziury) doite to więcej jak 2 lata chhyba nie przetrwają...
sworzeń jest niewymienialny, są co prawda firmy regenerujące, coś odleją, coś wypełnią itp ale koszt porównywalny z tajnim wahaczem całym a wytrzymałość też podobna, lepiej dołożyć parę dych i mieć lepszy nówkę...
jeździć póki co możesz, ale szybko będzie padać, na przeglądze tech mogą nie puścić jak będzie źle, a i kiedyś jak byś baaadzo długo z tym jeździł i już całkiem Ci się zniszczyło masz jakieś szanse, że wyskoczy Ci koło a to wiem z doświadczenia bardzo nieprzyjemne i niebezpieczne zdarzenie, szczególnie nie polecam na zakręcie...

[forest666]

Teraz to mnie pocieszyłes

[KJ18]

Wahacze w tych samochodach na polskich drogac h są okropne. Ja swoje musze wymieniać co 1,5 roku. Ostatnio jak już prawię się załamałem bo po roku do wymiany, to poszedłem do kolegi się pożalic. On kiedyś pracował w warsztatcie i mi zregenerował wahacz ich sposobami. Oto spopsób:
Wyjmujemy wahacz.
Odwracamy go tak żeby na imadle sworzeń był do podłogi.
Teraz mocnymi uderzeniami młotka i przecinaka zmniejszamy komorę w której znajduje się sworzeń.

Przy przejeżdzaniu przez większe nierówności się trochę tłucze ale za to jest sztywniejszy i napewno nie wypadnie. Ale jeżeli do przegladu blisko to nie ma sensu bo mogą tego nie puścić. Ja miałem i po pół roku na przeglądzie była lipa, nieduże luzy ale już nie puścili.

Pozdro

[jabko]

Jeśli jeszcze dodasz że wahacz jest podparty na odpowiedniej tuleji a szczególnie uderzany nie młotkiem tylko specjalnie wyprofilowana tuleją (coś na kształt pustej kuli) to powstaje metoda szybkiej i chwilowj regeneracji luzów swoznia.
Robiłem tak w fieście.

Ale to żadna metoda na dłuższy czas.

[forest666]

Cos jak regeneracja amortyzatorów: w imadlu lub prase i zgniesc na maksa Amorek chodzi zdecydowanie cieżej


Trzeba kupic nowe i koniec tematu. Jakie firmy polecacie ??