dziwna praca hamulców ? |
Autor |
Wiadomość |
lisvegas
Dołączył: 20 Gru 2006 Posty: 55 Skąd: krakow
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 22-01-2007, 14:22 dziwna praca hamulców ?
|
|
|
Witam mam czasami problem gdy czesto hamuje z dużych predkosci to po jakims czasie hamulce mi słabna moge wcisnąc pedał do oporu ale efekt bedzie słabszy niz normalnie dziwnie sie to zachowuje a gdy troche ostygna podczas jazdy to hamuja normalnie, ostatnio omal nie poleciałem na skrzyżowaniu na czerwonym może mi ktos powiedziec co jest grane płyn sie gotuje czy klocki sa takie o dupe rozbic mam hamulce tarczowe także z tył |
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2007, 14:31
|
|
|
1. Kiepski płyn (albo stary),
2. Słabej jakości klocki i/albo tarcze,
3. Pompa (lub serwo hamulców) kończy swój żywot. |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
schab
Pomógł: 25 razy Wiek: 66 Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 616 Skąd: Radziszów k. Krakowa
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 22-01-2007, 14:38 Re: dziwna praca hamulców ?
|
|
|
lisvegas napisał/a: | Witam mam czasami problem gdy czesto hamuje z dużych predkosci to po jakims czasie hamulce mi słabna moge wcisnąc pedał do oporu ale efekt bedzie słabszy niz normalnie dziwnie sie to zachowuje a gdy troche ostygna podczas jazdy to hamuja normalnie, ostatnio omal nie poleciałem na skrzyżowaniu na czerwonym może mi ktos powiedziec co jest grane płyn sie gotuje czy klocki sa takie o dupe rozbic mam hamulce tarczowe także z tył |
To jest normalny objaw . Możesz spróbować wymienić płyn hamulcowy , na jakikolwiek w klasie DOT 4 . Trochę pewnie pomoże .
Natomiast rada jest taka : bez względu na prędkość z jaką jedziesz - naucz się hamować silnikiem ! Nie jest to żadne odkrycie - tak się hamuje we wszystkich dyscyplinach sportów motorowych , oraz wśród mieszkańców wysokich gór . Spróbowałbyś zjechać z którejś z alpejskich przełęczy hamujac tylko hamulcami ... - Dla takich "kierowców" co kawałek są przygotowane na poboczu albo kupy piachu , albo wyprofilowane w przeciwną stronę - przeciw-stoki ! |
|
|
|
|
ROMI72
Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Lis 2006 Posty: 204 Skąd: Gryfice
Województwo: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 22-01-2007, 14:57
|
|
|
Plyn hamulcowy do wymiany |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 22-01-2007, 18:31
|
|
|
płyn to jedno,ale jak jesteś bliski palenia klocków (misię kiedyś udało przekonać ) to też słabiej hamują; fakt - hamuj dodatkowo silnikiem,pod koniec samymi hamulcami tylko;a tak poza tym jak masz klocki do D i/lub jużje spaliłeś raz porządnie i/lub są na wykończeniu (pawie zużyte) to tym bardziej - im więcej w/w czynników tym bardziej to odczujesz; |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
moto77
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 185 Skąd: Pińczów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 13-03-2007, 10:30
|
|
|
Chyba słyszeliscie o tak zwanym faddingu (zanik skuteczności hamowania przy nagrzanych hamulcach), w Tipo 1,4 i 1,6 sa hamulce dobrze działające ale przy przecietnej jeździe, przy ostrych hamowaniach z wiekszych prędkości najzwyczajniej w swiecie nie dają rady... to sa zwykłe hamulce do zwykłej jazdy...mój kumpel bardzo dokładnie temat przerabiał w seicento sporting, generalnie majacy te same hamulce co tipo1,4 i 1,6, gdzie po zamontowaniu silnika 1,2 okazało sie że każde ostre hamowanie tak z 180 np konczy się nerwowym oczekiwaniem że chyba jednak nie wyhamuje, po zamontowaniu kompletnego układu hamulcowego z Uno turbo problem zniknął( 4 tarcze , przednie wentylowane większa pompa i serwo) te hamulce były poprostu przystosowane do lepszych osiągów potrafiły odprowadzić te ogromne masy ciepła wytwarzane podczas ostrego hamowania...ot i tyle zmiana płynu i klocków raczej nie wiele pomoże .... |
_________________ Fiat Tipo 1,6 Suite + LPG |
|
|
|
|
keves
Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 104 Skąd: Gdynia/Reda
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 13-03-2007, 23:54
|
|
|
schab napisał/a: |
To jest normalny objaw . Możesz spróbować wymienić płyn hamulcowy , na jakikolwiek w klasie DOT 4 . Trochę pewnie pomoże .
Natomiast rada jest taka : bez względu na prędkość z jaką jedziesz - naucz się hamować silnikiem ! Nie jest to żadne odkrycie - tak się hamuje we wszystkich dyscyplinach sportów motorowych , oraz wśród mieszkańców wysokich gór . Spróbowałbyś zjechać z którejś z alpejskich przełęczy hamujac tylko hamulcami ... - Dla takich "kierowców" co kawałek są przygotowane na poboczu albo kupy piachu , albo wyprofilowane w przeciwną stronę - przeciw-stoki ! |
moto77 napisał/a: | Chyba słyszeliscie o tak zwanym faddingu (zanik skuteczności hamowania przy nagrzanych hamulcach), w Tipo 1,4 i 1,6 sa hamulce dobrze działające ale przy przecietnej jeździe, przy ostrych hamowaniach z wiekszych prędkości najzwyczajniej w swiecie nie dają rady... to sa zwykłe hamulce do zwykłej jazdy...mój kumpel bardzo dokładnie temat przerabiał w seicento sporting, generalnie majacy te same hamulce co tipo1,4 i 1,6, gdzie po zamontowaniu silnika 1,2 okazało sie że każde ostre hamowanie tak z 180 np konczy się nerwowym oczekiwaniem że chyba jednak nie wyhamuje, po zamontowaniu kompletnego układu hamulcowego z Uno turbo problem zniknął( 4 tarcze , przednie wentylowane większa pompa i serwo) te hamulce były poprostu przystosowane do lepszych osiągów potrafiły odprowadzić te ogromne masy ciepła wytwarzane podczas ostrego hamowania...ot i tyle zmiana płynu i klocków raczej nie wiele pomoże .... | ŚWIĘTE SŁOWA.......nic dodać nic ująć..ot co |
_________________ Gdynia-Miasto z Morza i Marzeń .Tempra 1,8ie SW +LPG http://www.skiforum.pl/ |
|
|
|
|
Tomala
witamy nowego
Wiek: 40 Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 8 Skąd: Rawa Mazowiecka
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 06-09-2007, 00:06
|
|
|
witam wiem ze temat sie juz dawno skonczył ale własnie mam taki objaw jak kolega tu pisał czyli po jakims czasie hamulce słabna i mozna pedał wcisnac w podłoge. wyczytałem tu ze to moze być stary płyn hamulcowy a jak go wymienic zeby nie zapowietrzyć pompy? |
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 06-09-2007, 08:18
|
|
|
Tomala, nie da się wymienić płynu tak żeby pompy nie zapowietrzyć. No chyba ze masz duzo płynu to możesz lać do zbiorniczka i spuszczać przy kołach do momentu az czysty płyn wyleci, tylko czy to ma sens ? Chyba lepiej jednak spuscić a później wlać świerzy. Pompa bez problemu wypcha powietrze. |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
Rudiger
Wiek: 46 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 130 Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
|
Wysłany: 14-09-2007, 09:44
|
|
|
Witam
Niedawno miałem podobne objawy. Przy lekkim naciskaniu pedału hamulca po chwili zaczynał robić się miękki, po czym zjeżdzał do samej podłogi i nie było hamowania.
Kupiłem nową pompę i wymieniłem płyn na nowy, zwykły DOT3. Od tego czasu mam spokój.
Jeśli chodzi o zakup pompy polecam znany portal aukcyjny i sprzedającego MagnetiMarelli lub MMarelli (nie pamiętam). Cena za pompę ok 90zł w porównaniu do 130zł w sklepie. Pompa firmy Samco. |
|
|
|
|
krzycho00
Wiek: 39 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 189 Skąd: Pałecznica
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 01-03-2008, 13:05
|
|
|
witam
ostatnio pękł mi (ze starości) przewód hamulcowy tylnego lewego koła wymieniłem przewód odpowietrzyłem wszystkie koła i teraz tylne hamulce działają wcześniej niż przednie w poniedziałek będę wymieniał tarcze i klocki przewody pewnie też. ale dlaczego tak się stało |
|
|
|
|
yoyo
Pomógł: 44 razy Wiek: 41 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 2256 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 01-03-2008, 13:09
|
|
|
pewnie przód jest zapowietrzony |
_________________ Niegdyś: Tempra S.W. 1,6 SX i.e LPG DGT "Grigio Nickel M.S."
Aktualnie: Marea 1.9 TD 100 ELX |
|
|
|
|
krzycho00
Wiek: 39 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 189 Skąd: Pałecznica
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 06-03-2008, 10:40
|
|
|
panowie dziś dzwoniłem do pana w sklepie o klocki hamulcowe do mojego tipo i mi powiedział że są dwa modele mówił jakieś numery 151 i 156 nie wiem o co mu chodziło to chyba koncówka numeru katalogowego i teraz nie wiem jakie są do mojego tipo ?? auto do soboty mi cały czas potrzebne i teraz nie rozbiore wiecie coś na ten temat ?? |
|
|
|
|
Shiden
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 103 Skąd: Krosno / Lubatowa
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 06-03-2008, 11:28
|
|
|
Troszkę się różniły kształtem. Najlepiej wyciągnąć stary i pokazać. |
_________________ ESCORT 1.6 // TIPO 1.9 TD
MZ ETZ 250 - sprzedana |
|
|
|
|
krzycho00
Wiek: 39 Dołączył: 27 Wrz 2007 Posty: 189 Skąd: Pałecznica
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 11-03-2008, 18:46
|
|
|
witam
wymieniłem tarcze i klocki z przodu odpowietrzyłem wszystkie koła w kolejności od najdalszego do najbliższego a mimo to nadal mam wrażenie że tył łapie wcześcniej niż przód a pedał jest dość miękki czyżby pompa kwalifikowała się do wymiany ?? |
|
|
|
|
Shiden
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 103 Skąd: Krosno / Lubatowa
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 11-03-2008, 20:34
|
|
|
Mam dokładnie tak samo. Nie mam pojęcia czy tak ma być czy nie. We wcześniejszym temacie pisano odnośnie mocniejszego tyłu że jest to związane z korektorem siły hamowania, który znajduje się pomiędzy tylnimi kołami. Zobacz temat "hamulce - wydruk po przeglądzie" czy coś takiego. |
_________________ ESCORT 1.6 // TIPO 1.9 TD
MZ ETZ 250 - sprzedana |
|
|
|
|
lisvegas
Dołączył: 20 Gru 2006 Posty: 55 Skąd: krakow
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 20-06-2008, 14:15
|
|
|
po doświadczeniach powiem tyle chujo..wy był płyn stary i lipne klocki teraz jak hamuje to zbieram szczękę z kierownicy raicam klocki idealne dla emerytów a żeby nie było przyczyną również jest pompa ostatni jej żywot i drobne nieszczelności w układzie tak jak było to pisane dużo wyżej |
|
|
|
|
kkocurekk
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 124 Skąd: Krosno
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 03-06-2010, 13:44
|
|
|
chciałem zapytać o taka sprawę ostatnio zdarzyło mi sie hamować z większej prędkości tak kolo 140 km/h i przy takim hamowaniu mialem uczucie jak by okładziny sie kończyły i tarły blacha o blache klocki sa nowe maja moze 2 tygodnie z tyl chyba tez jest ok z rok temu bylo zagadane, auto zatrzymalo sie bez problemu tylko chodzi mi wlansie o to dziwne uczucie |
|
|
|
|
Guzik
Pomógł: 13 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 774 Skąd: Pińczów/Kraków
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 03-06-2010, 15:46
|
|
|
kkocurekk napisał/a: | chciałem zapytać o taka sprawę ostatnio zdarzyło mi sie hamować z większej prędkości tak kolo 140 km/h i przy takim hamowaniu mialem uczucie jak by okładziny sie kończyły i tarły blacha o blache klocki sa nowe maja moze 2 tygodnie z tyl chyba tez jest ok z rok temu bylo zagadane, auto zatrzymalo sie bez problemu tylko chodzi mi wlansie o to dziwne uczucie |
Odkręcić koło i zobaczyć na własne oczy, nie zajmuje dużo. Ewentualnie "wyje" już ogranicznik klocków(takie coś zamiast kontrolki na desce i być może powoduje taki efekt kończących się klocków). |
_________________ Tempra 2.0 8V - pozostały miłe wspomnienia
BTW - może kupię ZADBANĄ(nie szrot!) Tempre.
|
|
|
|
|
kkocurekk
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 124 Skąd: Krosno
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:03
|
|
|
Guzik, klocki sa nowe!!!!! wiec to odpada a po za tym przy hamowaniu np ze 100 juz tego nie ma zaznaczam ze to bylo ostre hamowanie za 140 nie z piskiem opon ale dosc ostre |
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 04-06-2010, 05:12
|
|
|
kkocurekk napisał/a: | Guzik, klocki sa nowe!!!!! wiec to odpada a po za tym przy hamowaniu np ze 100 juz tego nie ma zaznaczam ze to bylo ostre hamowanie za 140 nie z piskiem opon ale dosc ostre | dobrze bardzo dobrze... czyli nie czytał informacji napisanej jak byk w ulotce na klockach że unikać kategorycznie ostrzejszego hamowania przez okres układania się klocków (w zależności od producenta) między 200 a 500km --> przy czym to ma być 200-500km normalnego hamowania, a nie zrobione na autostradzie gdzie ani razu się hamulca nie dotknęło Klocek mu si się spasować z tarczą i to w sposób delikatny, nie brutalny gdyż istnieje ryzyko uszkodzenia tarczy/klocka. U mnie przez pierwszy dzień hamowało tylko połową klocka bardzo dobrze to było widać po deszczu gdzie tylko cześć tarczy ładnie lśniła reszta szara, na następny dzień już cały, choć i tak hamulce były dość słabe i tak 2-3 dni pod koniec tygodnia robiąc rzeczywiście te 200km w mieści hamulce działały poprawnie.
P.S:
Dla świętego spokoju sprawdź jeszcze stan płynu hamulcowego, możesz odpowietrzyć układ, no i odtłuść sobie tracze hamulcowe np. jakimś rozpuszczalnikiem. Ja zawsze to robię przy wymienię klocków, zresztą w każdym pudełeczku z klockami jakie miałem nie ważne jakiej firmy było zlecenie by przy montażu nowych klocków wyczyścić tarcze i powiem ci coś w tym jest, bo mimo iż wygląda ona na czystą - czytaj świeci się, to po przejechaniu palcem zostaje ci czarny osad i ślizga się po niej jak po lodzie zaś po odtłuszczeniu już nie. |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
kkocurekk
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 124 Skąd: Krosno
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 04-06-2010, 08:32
|
|
|
no o tym slyszalem na klockach zrobilem juz na pewno ponad 200 km do momentu tego hamowania:) a bylo to hamowanie awaryjne bo byl korek przy zjezdzie z A4 w Szarowie i musielm:) ale kiedys juz mi sie zdarzylo tak hamowac jeszcze na starych klockach i bylo o samo myslalem ze po wymianie ustapi |
|
|
|
|
|