[dzejbi]

Jeżdże Tempra juz 3 lata a dopiero wczoraj zaczęło mnie zastanawiać za co odpowiedzialna jest ta kontrolka na desce rozdzielczej.



Poszperałem i okazuje się, że ona jest od zużycia się okładzin ciernych w przednich hamulcach. Pomijając fakt, że moje okładziny cierne nie mają czujników do podpięcia pod kabelek to ciekawi mnie w którym miejscu powinienem mieć taki kabelek (a może 2) gdzie mógłbym go dopiąć do klocków.
Szczerze mówiąc nigdy taki kabelek mi się nie rzucił w oczy a dość często zaglądam pod podwozie. Zawsze w związku z tym kupowałem tańsze klocki bez czujników. Skoro jednak taka kontrolka jest na desce to moznaby to naprawić i miec klocki z czujnikami.

I teraz moje pytanko.
Czy jeśli w mojej wersji (podstawowa decha analog) na desce rozdzielczej wśród zatrzęsiena chyba "aż" 6 kontrolek jest właśnie kontrolka od okładzin ham. to czy mogła fabrycznie nie być pociągnięta odpowiednia instalacja?
Wydaje mi sie że jak już namalowali taki znaczek na desce to chyba instalka powina być?
Na mojej desce brakuje wielu innych kontrolek, które są w wyższych wersjach więc gdyby i ta nie była używana to chyba by jej nie namalowali?
Jak to wygląda u Was?

Gdzie szukać kabelka/ów (tylko bez rozkręcania deski)?

[miszko]

Ja mam to - choc ma wersje rowniez prawie "podstawowa".

Kabelek u mnie znajduje się w po lewej stronie (od kierowcy) w nadkolu. Wychodzi od strony silnika na wysokosci skrzyni biegów. Dosyc cienki czarny kabelek w gumowej oslonce.

Powinien byc zakonczony taka specjalna koncowka taka "rurkową" - cos na wzor BNC przy np. satelitach, czy kabla od TV.

Na okladzienie powinine byc wlozony w specjalne miejsce (zazwyczaj) bialy koleczek.
Do tego koleczka "wpinamy" ten kabelek. Kiedy okladzina sie juz dosyc mocno zetrze, trzpien tego koleczka rowniez i co spowoduje, że "pojdzie masa" na kabelek, wtedy zapali się kontrolka.

U mnie niestety to nie dziala, kiedys uszkodzilem ta koncowke na kablu i tak w sumie nigdy juz tego nie naprawialem. Poprostu raz na dlugi czas tak z ciekawosci patrze jak sie maja okladziny i wtedy ewentualnie wiem czy je wymienic czy nie.

[MupiK]

U mnie tez jest ale nie dziala to jak nalezy :/
Wiec klocki bez kabelkow i poprostu dogladnaie kiedy sie koncza :-) a niestety znwu sie koncza:(

[Erewan]

Miszko napisał wszystko na ten temat U mnie jest identycznie. Zmieniałem w sierpniu tarcze i klocki i odwrotnie założyłem klocki w lewym kole - ten z czujnikiem jest od zewnątrz, a powinien być od wewnątrz i przez zacisk nie mogę wsadzić kabelka - olałem sprawę, bo nie chciało mi się od początku tego wszystkiego zdejmowac... Nastepnym razem założe dobrze

P.S. Co ile mniej więcej zmieniacie tarcze i klocki u siebie? (bo chyba trzeba wszystko na raz wymieniać, prawda?)

[dzejbi]

[miszko]

[dzejbi]

[Basteq]

Nieźle ja wymieniłem jak miały cos koło 7 czy jakoś i myślałem ze to strasznie mało!! A kabelek mam podłączony i elegancko działa - tzn. jeszcze nie działa, bo klocki jeszcze są spoko:):

[Erewan]

No ja mam teraz eleganckie nowiutkie tarcze i klocki, cieszę sie więc, ze przy zmianie klocków nie trzeba zmieniac tarcz Przy najblizszej zmianie klockow zaloze dobrze kabelek By the way - co ile wymieniacie w takim razie SAME KLOCKI (tzn. na ile starczają czasowo przy średnim przebiegu)

[dzejbi]

[Tomilee]

Trzeba uważać żeby nie zjechać za bardzo tarczy. cienka tarcza się bardzo szybko nagrzewa przez co może łatwiej się skrzywić i będzie wszystko chodziło w czasie hamowania. Co do klocków to raczej nie ma co kupować taniochy typu shiffer ( sam sobie taki badziew kupiłem ) klocki nie wymienia się aż tak często żeby oszczędzać. Ogólnie jak będziemy dużo hamować silnikiem i delikatnie hamulcem to na długooooo starczą.

[jabko]

[Marcin - fiattipo.pl]