Tempra Tipo Team :: Moje tempra sie grzeje

Skopek · Wysłany: 03-09-2008, 12:58

dimitry jeśli wtyczka inaczej nie pasuje to sprawdź dalej ten przewód od zasilania. Może gdzieś przy samym źródle jest zamienione. Nigdy nie rozbierałem tego wentylatora ale jeśli ty go czyściłeś to rozbierałeś mu ten silnik elektryczny w środku?

Arkady1s · Wysłany: 03-09-2008, 13:00

hmmmmm a może patrzymy nie na to co trzeba. A może termostat masz w pozycji zamknięte cały czas. albo przynajmniej mocno przymknięty. Wtedy pomijamy chłodnicę prawie całkowicie i tylko pęd powietrza jako tako chłodzi silnik.

dimitry · Wysłany: 03-09-2008, 13:02

okrecilem teraz wetylator od chlodnicy i tam sa narysowane strzalki w tkore strone powinien sie krecic, mi sie kreci na odwrot, to by tlumaczylo te skoki temperatury. Podczas jazdy na trasie chlodnica chlodzi sie pedem powietrza. jak stoje to chlodnice chlodzi wiatrak (bo jak stoje to nie wazne w ktora strone wieje) ale jak jade wolno to ten caly ped powietrza jest zbyt maly zeby odeprzec atak wiatraka i jedno z drugim alczy, tylko nie mam zielonego pojecia gdzie te kabelki zmienic zeby odwrocic ten ciag

Termostat otwiera sie zazwyczaj [przy 90 stopni plus 1 kreska i spada temepratura ponizej 90 stopni, ale jak temperatura wZrosnie do 90+2 kreski to juz rosnie jak opetane

Arkady1s · Wysłany: 03-09-2008, 13:05

hmmmm, z tego co wiem chłodnica jest sterowana plusem. powinieneś mieć dwie wtyczki. Jedna idzie do termostatu i złącza wentylator a druga daje normalne zasilanie. A nie zarabiali ci nowej wtyczki czasem?

egon · Wysłany: 03-09-2008, 13:06

dimitry, kabelki odwróc na wentylatorze

OT
Masz taki sam silnik jak ja, a ja mam korek (zbiorniczek) nad chłodnicą

No i to jest wtrysk nie gaznik jak masz w podpisie napisane

OT end

Arkady1s · Wysłany: 03-09-2008, 13:08

a mocno spada ta temperatura czy tak tylko trochę? U mnie spada do dobrych 85 stopni po otwarciu termostatu. Jak miałem uszkodzony to stał w pozycji otwarte więc temeratura w czasie jazdy wynosiła około 70 stopni ale po wymianie jest ok.

dimitry · Wysłany: 03-09-2008, 13:11

egon nie moge odwrocic bo wtyczka ma zalane kabble i nie da sie jej inaczej zamontowac, chyba ze utne kable i skrece tak jak maja byc. No to jest jednopunktoy wtrysk czyli gaznik

arkady temperatura spada do 90-1kreska

Skopek · Wysłany: 03-09-2008, 13:12

egon., monowtrysk a gaźnik praktycznie 0 różnicy. To wygląda jak gaźnik tyle że obładowany czujnikami, które się w dodatku tylko piepszą co chwile.

egon · Wysłany: 03-09-2008, 13:15

Arkady1s · Wysłany: 03-09-2008, 13:16

jak na mój gust trochę za mało i przyjżałbym się termostatowi

egon · Wysłany: 03-09-2008, 13:18

Skopek · Wysłany: 03-09-2008, 13:18

Dlatego napisałem, że tylko praktycznie, bo jedno i drugie pozwala napędzać te wehikuły. Wolałbym zwykły gaźnik, bo ten monowtrysk mnie wykończy. Czujnik położenia przepustnicy mam powycierany i szarpie jak cholera. Chciałem sobie zmienić ale cena mnie zabiła.

dimitry · Wysłany: 03-09-2008, 14:54

Chlopacy, moj problem juz jest rozwiazany. Obciolem kabelki przy wetylatorze i zamontowalem odwrotnie, ciag juz mialem normalny, ale przy okazji padl mi wskaznik temperatury, zamienilem go (bo przypadkiem mialem zapasowy) i wszystko gra. Dziekuje wam wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam, Łukasz

ciechu · Wysłany: 04-09-2008, 12:48

egon · Wysłany: 04-09-2008, 12:56