|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Pomaranczowy osad |
Autor |
Wiadomość |
Foresight
Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 12 Skąd: Cieszyn
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 01-11-2012, 12:41 Pomaranczowy osad
|
|
|
Witam,
Niedawno wymienialem plyn chlodniczy (23 Lipiec) oraz olej (17 Wrzesien). Dzisiaj odkrecilem korek od wlewu plynu chlodniczego i zauwazylem, ze na korku oraz na sciankach zbiornika nazbieral sie jakis pomaranczowy osad. A z plynu zrobil sie kisiel.
Moze to byc uszkodzona uszczelka pod glowica czy cos innego?
I czy przy wymianie takiej uszczelki bede zmuszony rowniez do kolejnej calkowitej wymiany plynu oraz oleju?
Pod maska zauwazylem jeszcze niewielkie wycieki (chyba oleju), moze to byc powiazane?
Dodam jeszcze, ze nie mam zadnych problemow z samochodem (bez problemu odpala, temperatura OK).
Plynu chlodniczego mniej wiecej mam w polowie miarki, a oleju na minimum. Czytalem, ze przy uszkodzonej uszczelce poziom oleju powinien byc wysoki, a tu mi ubylo dosc duzo po 1,5 miesiaca uzytkowania. |
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 01-11-2012, 12:46
|
|
|
w przypadku uszkodzenia uszczelki pod głowicą najczęściej to płyn chłodniczy dostaje się do oleju ale odwrotne przypadki również się zdarzają i wszystko wskazuję na ta właśnie usterkę w twoim przypadku.
musisz wymienić uszczelkę pod głowicą, wymienić płyn chłodniczy ( wcześniej przepłukać układ z tego szlamu ) i ponownie wymienić olej ( tak dla pewności ) niestety .... |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
shagger78
Pomógł: 38 razy Dołączył: 29 Lis 2011 Posty: 1262 Skąd: Góra Kalwaria
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 01-11-2012, 16:47
|
|
|
Foresight, jesli uszczelka pod glowica puszcza i olej przedostaje sie do chlodnicy nawet w niewielkich ilosciach to pod korkirm chlodnicy i na sciankach wlewy do zbirniczka robi sie poprostu tlusty szlam(wyglada jak szary smar).Sprawdz jeszcze pod korkiem wlewu oleju czy nie ma zolto-bialego szlamu,bo jesli jest to plyn z chlodnicy wydostaje sie do oleju.
Mozna jeszcze wykrecic swiece i porownac ich kolor.Jesli jedna ma inny to tez moze oznaczac ze na tym cilindrze woda przedostaje sie na tlok.Jesli da sie zajrzec przez otwor swiecy i na jednym cylindrze jest wyraznie jasniejsze denko tloka to tez swiadczy to o tym ze na ten cylider przedostaje sie plyn chlodnicy. |
_________________ Było:
- FIAT TIPO 2.0 I.E. DGT 8V 115KM GRAN TURISMO + LPG rok 1990 kolor czarny
Jest:
- FIAT TIPO 1.6 I.E. 8V 75 KM 1994 BLEU PETROL
-SMART F2 0.8 cdi 41 KM rok 2001 BLACK
-BMW E46 TOURING 2.0 D 136 KM 1999 SILVER |
|
|
|
|
Foresight
Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 12 Skąd: Cieszyn
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 02-11-2012, 10:54
|
|
|
Sprawdzilem jeszcze raz oba korki i wyglada to tak:
korek chlodnicy - pomaranczowy osad
korek od wlewu oleju - leciutki bialy osad, w porownaniu z tym na chlodnicy to praktycznie niezauwazalny.
Mysle, ze tak jak napisaliscie najpierw wymienie ta uszczelke, zrobie do tego planowanie glowicy i wymienie srubki, bo czytalem ze one sie z czasem wydluzaja. Kolejny spory wydatek
Dzieki za pomoc, teraz jestem pewny, ze jednak uszczelka pojdzie do wymiany. |
|
|
|
|
KrzychuB
Pomógł: 45 razy Wiek: 40 Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 3983 Skąd: Nowy Sącz
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 1
|
|
|
|
|
Foresight
Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 12 Skąd: Cieszyn
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 03-11-2012, 11:50
|
|
|
Nie strasz mnie Mam nadzieje, ze z robocizna zamkne sie w max 700zl. |
|
|
|
|
meter30
Pomógł: 26 razy Wiek: 36 Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 904 Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 03-11-2012, 17:25
|
|
|
Foresight napisał/a: | Nie strasz mnie Mam nadzieje, ze z robocizna zamkne sie w max 700zl. |
No już nie przesadzaj, w zeszłym tygodniu robiłem koledze uszczelkę pod głowicą. Części+ planowanie + spawanie aluminiowego korpusa wałka rozrządu to 180zł, moja robota 120zł, olej i płyn miał swój.
Jeśli chcesz mieć wszystko na tip-top, to zalecają po złożeniu wypłukać silnik jakimś tanim olejem na starym filtrze (żeby silnik pochodził na nim do pełnego zagrzania), a potem zalać właściwy olej, bo pewnie w silniku masz maślankę. |
_________________ Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r |
|
|
|
|
camp21
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 68 Skąd: Landsberg
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 10-11-2012, 08:30
|
|
|
Osad, majonez na korku wlewu oleje nie koniecznie wskazuje na usterkę w silniku (uszczelka głowicy).
W 3/4 przypadków jest to wynik użytkowania samochodu na krótkich trasach i nie dogrzanym silniku.
Sami możecie się przekonać gdy zauważycie jesienią/zimą taki objaw wystarczy wyczyścić i trochę przegonić samochodzik na dłuższej trasie.
Jeżeli poszła uszczelka pod głowicą to pierwszy najprostszy sposób to powąchać spaliny, jak jest słodko i przyjemnie to znaczy że coś nie tak.
Drugi sposób to odpal silnik otwórz zb. wyrównawczy i obserwuj czy nie powstają pęcherzyki powietrza i czy nie śmierdzi spalinami
A może do mechanika i sprawdzić ciśnienie sprężania, gdy wyjdzie coś nie tak to dodatkowo próbę olejową?
Pozbierałem takie objawy uszkodzenia uszczelki pod głowicą.
1. Ubywa płynu z układu chłodzenia.
2. Silnik na biegu jałowym zaczyna "kulawo" pracować po pewnym czasie.
3. Za samochodem unosi się duża biała chmura, kiedy przyspieszam lub dodaję duzo gazu.
4. Przybywa oleju na bagnecie, olej ma "oczka".
5. W zbiorniku wyrównawczym pływają tłuste plamy oleju.
6. Ciśnienie w układzie chłodzenia, powodujące przedostawanie się bąbelków powietrza do zbiornika wyrównawczego, kiedy odkręcam korek - bąbelki cały czas wypływają i mają zapach spalin.
7. Wyrzucanie płynu z układu chłodzenia na otwartym zbiorniku wyrównawczym.
8. Stanowczo za wysoka temperatura silnika - przegrzewanie się silnika.
9. Twarde, napęczniałe (spuchnięte) węże wodne układu chłodzenia.
10. Brak kompresji na którymś cylindrze/ach.
11. Spaliny mają słodkawy zapach płynu chłodzącego.
12. Trudności w uruchomieniu silnika.
|
_________________ www.irekmo.pl
Rover 75 2.5 V6 |
|
|
|
|
Foresight
Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 12 Skąd: Cieszyn
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 10-11-2012, 16:54
|
|
|
camp21 napisał/a: | Osad, majonez na korku wlewu oleje nie koniecznie wskazuje na usterkę w silniku (uszczelka głowicy).
W 3/4 przypadków jest to wynik użytkowania samochodu na krótkich trasach i nie dogrzanym silniku |
Cos w tym moze byc, gdyz przez ostatnie 2 tygodnie przesiadlem sie na autobus, a autem dojezdzam tylko na przystanek (max 2km).
1. Tak
2. Nie
3. Nie
4. Nie
5. Do sprawdzenia
6. Nie
7. Nie
8. Nie
9. Do sprawdzenia, choc mysle, ze 15 letni samochod juz takie spuchniete weze moze miec ze starosci ;]
10. Do sprawdzenia
11. Do sprawdzenia
12. Nie
Zaczynam sie gleboko zastanawiac na ta wymiana Niestety trafiam na kiepskich mechanikow, ktorzy jedna usterke naprawiaja po 10 razy i tez dlatego szukam pomocy na tym forum
Bardzo dziekuje wszystkim za pomoc, jutro sprawdze pozostale punkty i wroce do poszukiwan dobrego mechanika ;] |
|
|
|
|
camp21
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 68 Skąd: Landsberg
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 10-11-2012, 19:26
|
|
|
To nie chodzi o spuchnięcie ze starości, tylko nabicie ciśnienia w układ chłodzenia przy pracującym silniku i zamkniętym korku od chłodnicy/zbiorniczka.
Są po prostu twarde.
Pisałeś że masz kisiel w chłodnicy, a może po prostu wlałeś jakiś "dziwny" płyn który nie powinien się mieszać z tym który miałeś?
Nie spiesz się z tą głowicą, zacznij od najprostszych czynności.
Wjedź na kanał, otwórz maskę, zdejmij osłonę pod silnikiem(jeżeli ją masz), odpal silnik.
Otwórz zbiorniczek(uwaga może przy gorącym prysnąć) wyrównawczy i popatrz/powąchaj, zamknij go.
Pochyl się nad rurą wydechową i to samo, nawet przybliż dłoń żeby ewentualna para wodna na niej osiadla i posmakuj, jak będzie słodko to jest problem.
Pochyl się z dobrym światłem nad silnikiem i patrz czy gdzieś się nie sączy, szczególnie brzegi chłodnicy i króciec od tego cienkiego wężyka.
Później wejdź pod samochód i rób to samo, powoli nie spiesz się.
Nawet osiądź sobie w kanale, zapal papierocha i tylko obserwuj czy nie zauważysz jakiejś spadającej kropli.
Mozna położyć na ziemi gazetę, warunek żeby był suchy samochód, a nie po deszcze.
Z reguły zaczynamy od najbardziej kosztownych napraw, a okazuje się że usterka to marne grosze lub kilka minut naszej pracy.
Olej nie zmienił koloru na kakałko i płyn w chłodnicy też nie jest brudny i wymieszany z olejem?
Na ściankach zbiorniczka wyrównawczego nie ma oleistej mazi?
jeżeli nie to bądź dobrej myśli.
|
_________________ www.irekmo.pl
Rover 75 2.5 V6 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|