Tempra Tipo Team :: Dziwne problemy z zapalaniem :(

n-e-o · Wysłany: 13-01-2009, 22:50 **Dziwne problemy z zapalaniem :(**

Witam
Od jakiegoś czasu mam problemy z odpaleniem mojego Tipo 1.6 mono z '90r. Dziś zdarzyła się kolejna niemiła 'wpadka' Tipo. Stałem na parkingu w robocie po 8 godz. pracy. Przekręciłem kluczy, auto zapaliło bez niczego, ale jakoś dziwnie chodziło. Postałem chwile, aby rozgrzać samochód, oskrobać szyby, kiedy nagle samochód zgasł. Nie dało rady go już zapalić. Zepchnęliśmy go ze wzniesienia/wjazdu, próbowałem go zapalić na '2', ale nic to nie dało. Niby coś zaczął parkotać, ale nic z tego. Na dole zdechł całkowicie. Próba odpalenie- objawy wyładowania się aku, przygaśnięcie kontrolek, światełko centralnego zamka, zatrzymanie się zegara. Zadzwoniłem po ojca i w trakcie czekania, spróbowałem zapalić raz jeszcze. Auto nadal przejawiało objawy rozładowania aku, ale zaczęło kręcić, aż zapaliło. LOL.
Świece nowe, przewody nowe, aku niestety 3 letni, ale nie wiem czy to na 100% jego wina, jak auto nie chciało zapalić z góry. To nie pierwszy raz kiedy wyczynia mi taki nr.

ciechu · Wysłany: 13-01-2009, 22:54

n-e-o, że zapytam, na Pb go odpalałeś?

n-e-o · Wysłany: 13-01-2009, 23:20

MARIOVIRUS · Wysłany: 14-01-2009, 00:18

moze elektrolit zgestnial czy co on tam robi ja ostatnio mialem tak ze ide do garazu po auto odpalil normalnie ale radio ustawienia zgubilo czyli pradu nie bylo jak masz stary aku moze cos juz niedomaga

Jelcyn · Wysłany: 14-01-2009, 00:27

akumulator raczej nie, mnie to wygląda na wtryski albo świece

n-e-o · Wysłany: 14-01-2009, 12:52

Jest taka możliwość, że wczoraj zalałem silnik i dlatego z górki nie chciał zapalić? Mi to właśnie na to wygląda.

Jest jeszcze sprawa strzelania z wydechu. Jak jest zimny, dopiero co odpalony, lubi sobie postrzelać.

Jelcyn · Wysłany: 14-01-2009, 13:26

n-e-o, strzela ci nie do końca spalone paliwo ( <- to pewnie wiesz) co może być oznaką tak zwanych ,,lejących wtrysków''. wygląda to tak, że zamiast mgiełki trafia do cylindra 1-2 duże krople, które nie odparują dokładnie i silnik pracuje nierówno czasem strzelając. doradzam sprawdzić

poul1987 · Wysłany: 14-01-2009, 16:37

doradzam sprawdzić przekaźniki od wtryskiwaczy(ale Ty chyba masz na gaźniku) ja ostatnio tak miałem ze nie chciał mi palić i właśnie przekaźnik nie miał dobrego styku

ciechu · Wysłany: 14-01-2009, 18:43

jacek0772 · Wysłany: 14-01-2009, 19:07

Ja również stawiałbym na przewody od masy, bo miałem podobne problemy.
Zaśniedziałe klemy aku.

n-e-o · Wysłany: 14-01-2009, 22:37

Klemy ostatnio czyściłem i są czyste. Były już troche zaśniedziałe. Co do masy, to faktycznie musze sprawdzić. Rozrusznik ostatnio był naprawiany.

** Dodano: 18-01-2009, 13:36 **
Jednak jest coś z paliwem nie tak. Dziś rano zapaliłem auto bez problemu. Postało chwile, ale miało dziwne wolne obroty. Nagle zaczęło się dusić i zgasło. Zapaliłem drugi raz i nie mogłem mu dać wyższych obrotów. Poprostu, dawałem gazu (nie do oporu), a on nic nie reagował, wręcz przeciwnie, zaczął gasnąć. Może jakiś czujnik źle działa? Albo sonda lambda? Potem próbowałem go zapalić jeszcze raz i nic z tego. Jako, że jest zimno, a aku ma już swoje lata, szybko się rozładował i teraz stoi pod prostownikiem. :sciana: