|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
gaźnik w tipo 1.4 - przewody podciśnienia |
Autor |
Wiadomość |
mirek
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 77 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 03-11-2007, 16:03 gaźnik w tipo 1.4 - przewody podciśnienia
|
|
|
wiem że temat nie jest nowy i podobne pojawiały się już na forum chodzi mianowicie o problem z regulacją gaźnika w Tipo 1.4. mój samochód nagle zaczął palić 15 litrów gazu na setkę, doszedłem więc do wniosku, że trzeba sprawdzić całą instalację elektryczną ( wymienione świece, kopułka i palec), ale zauważyłem, ze przewody podciśnieniowe sa popękane - z przewodami nie było problemu wężyk w sklepie posiczu kosztuje 6 zeta za metr, ale zrobiłem błąd bo najpierw wypiąłem je z termozaworków przy kolektorze i teraz nie jestem pewny czy podpiąłem je prawidłowo, co prawda posiadam schemat podłączenia, którym się posiłkowałem z książki haynesa. czy ktoś posiada zdjęcie jak wygląda podłączenie przy kolektorze? I czy może to być przyczyną tak dużego zużycia paliwa? |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 03-11-2007, 19:13
|
|
|
Tutaj masz troche zdjęc, są tez inne, ale trzeba poszukać:
http://forum.tempra.org/t...nika-vt3364.htm
Piszesz, że duże spalanie gazu? Podciśnienie zasadniczo odpowiada za prawidłowe działanie gaźnika oraz modułu. Gaz jest dostarczany oddzielnie. Sądze, że problem tkwi w niewyregulwoanej instalacji lub reduktor nadaje się do regeneracji (wymiana membran).
** Dodano: 03-11-2007, 19:15 **
O i tutaj jeszcze lepsze fotki
http://forum.tempra.org/t...kiem-vt2780.htm |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
mirek
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 77 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 05-11-2007, 07:22
|
|
|
Możliwe że to już sprawa reduktora, ale moje problemy pojawiły się kiedy pojechałem do warsztatu wyregulować instalację, od momentu zakupu samochodu zrobiłem nim prawie 3 kkm więc doszedłem do wniosku że czas na wymianę filterka w instalacji, ale żeby mechanik nie marudził wymieniłem też świece, olej w silniku, kopułkę i palec rozdzielacza. najbardziej wkurzył mnie fakt, że prawdopodobnie nie wymienił filterka na nowy tylko przeczyścił stary i przedmuchał go powietrzem bo takie odgłosy dochdziły z pomieszczenia do którego się udał z wyjętym filtrem. mówiąc szczerze pewnie dzisiaj kupię nowy filterek i założę go sam, sprawdzając oczywiście szczelność instalacji. Wracając jednak do zasadniczego pytania dotyczącego instalacji podciśnieniowej to przyznam, że nie zupełnie do końca rozumię działanie tego urządzenia. Czy wiecie dokładnie jak funkcjonuje gaźnik w połączeniu z tymi elementami tj: 1. grzałka pod kolektorem 2. termozaworek prawy patrząc od góry na kolektor 3. termozaworek lewy 4. czujnik założony na śrubę ustawienia przepustnicy 5. czujnik lub elektrozaworek z lewej strony gażnika patrząc od góry. To chyba wszystkie pytania dotyczące funkcjonowania gaźnika. Dzięki za poprzednie informacje, jak zmienię filterek i podreguluję instalację powiem co dalej. |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 05-11-2007, 09:21
|
|
|
Grzałka - jerz, to taka grzałka znajdująca się w kolektorze. Przy odpaleniu auta, czujnik załącza grzałkę. Działą ona do momentu kiedy auto osiągnie około 50-60C (na wskażniku). Ma to pomóc w nagrzaniu mieszanki docierającej do cylindrów.
Drugi układ to układ cut-off - odcina on paliwo gdy hamujemy silnikiem, stąd czujnik na przepustnicy.
Dodatkowo na gaźniku zamontowany jest jeszcze układ "półautomatycznego" ssania. Gdy autko nie jest rozgrzane ssanie to powinno się włączyć i zwiększyć obroty silnika.
Często u siebie widzę, jak po odpaleniu silnik ma wyższe obroty, a po rozgrzaniu czasami zauważam, jak nagle "coś odpuszcza" i obroty się normują w swoim zakresie. To właśnie działanie tego ssania.
Co do Twojego spalania, to gazownik skopał regulację. Filterek też jest ważny, ale nie sądze, aby aż tak się to odbiło na spalaniu.
Ile masz przejechane na reduktorze? Ja zrobiłęm 70tys. km i już wymieniałem męmbrany z tym, że bardzo często odpalam na LPG. Objawy, to podwyższone spalanie oraz problemy z utrzymaniem obrotów na biegu jałowym. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
mirek
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 77 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 06-11-2007, 09:47
|
|
|
Wszystko wskazuje na to że to jednak reduktor domaga się naprawy albo wymiany. W lecie jeszcze nie było z tym problemu ale teraz coraz bardziej mam problemy z ustawieniem wolnych obrotów. Pytałem o przewody podciśnieniowe ponieważ przeczyściłem gaźnik i teraz zobaczę jak będzie się zachowywał na benzynie. Teraz kiedy wiem o co chodzi łatwiej będzie mi zdjagnozować właściwą chorobę. Dzięki za informacje. Pozdrawiam. Jutro powinienem już wiedzieć co się naprawdę dzieje z tym samochodem.
** Dodano: 06-11-2007, 10:08 **
Ps. tak w odpowiedzi na pytanie - powiem szczerze że nie mam pojęcia ile może mieć przejechane na gazie, ale po wynalazkach jakie znalazłem w tym samochodzie jestem na 100% pewny że nikt palcem nie tknął wymiany membran w reduktorze, a sama instalacja jest z 2004 roku więc myślę że to może być dobrych kilkadziesiąt tysięcy. I jeszcze jedno - niestety trafił mi sie egzemplarz naprawiany przez rzemieślnika bo takie wynalazki jak nie kupić oryginalnej części wymagają niezwykłych umiejętności i ogromnego czasu na przemyślenie jak to dopasować do całości, więc ja to wszystko teraz sprzątam - ale przyznam, że satysfakcja powoli się pojawia. w sumie to może takie tam duperele ale to właśnie one potrafią dać najwięcej czadu jak nawalą po drodze. ja przynajmniej teraz wiem, że to co sam wymieniłem jest w pełni sprawne i nawet jakbym miał sprzedać kiedyś ten samochód to bez wstydu i kręcenia. |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 06-11-2007, 10:38
|
|
|
W Twoim przypadku sądzę, tak jak wspomniałęm, że to reduktor już jest do regeneracji.
Tutaj masz mój opis wymiany membran - jednakże jakikolwiek będziesz miał reduktor opis wymiany membran będzie podobny.
klik
Zdjęcia masz, to z podłączeniem wężyków nie powinienieś mieć problemów. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
mirek
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 77 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 06-11-2007, 14:36
|
|
|
Dzięki za dokładny opis naprawy reduktora teraz spróbuje do niego dostać komplet naprawczy a potem zobaczymy jak sie bedzie spisywał. pozdrawiam. dzieki. cześć
** Dodano: 13-11-2007, 19:27 **
w celu zakończenia całej sprawy powiem że w moim tipo zamontowane są aż dwa termozaworki w kolektorze obok siebie. nie mam pojęcia jak to działało i po co taki układ - dokładnie opisałem to w dziale silnik ( zimny silnik) dwa termozaworki które kopały całkowicie wolne obroty. Dziękuję wszystkim za pomoc. dzięki Waszym opisom i zdjęciom w koncu udało mi się dojść, że jeden z tych termozaworków trzeba było poprostu wypiąć z obiegu. i problem z gaźnikiem zniknął.Pozdrawiam. cześć.
** Dodano: 14-11-2007, 14:31 **
jednak dodam, że są wersje z podłączonymi dwoma termozaworkami, na schematach w książkach tego nie ma. Mozna oczywiście próbować jakoś wnioskować na logikę ale nie wiem czy to dobry pomysł. ja jeden pominąłem ale szczerze powiedziawszy jestem zainteresowany rozwiązaniem tego problemu do końca. myślę że to będzie ciekawe nie tylko dla mnie, a skoro są dwa termozaworki w obiegu to napewno miało to jakiś sens. Będę wdzięczny jeśli znajdzie się ktoś kto podzieli się swoimi uwagami na ten temat. pozdrawiam. cześć
** Dodano: 14-11-2007, 14:43 **
MISZKO, jeśli mnie przeczytasz na Twoich zdjęciach widać wyraźnie że masz dwa termozaworki, nie widzę tylko jak podłaczony jest trójnik. jak możesz zamieścić jakiś schemat albo dokładniejsze zdjęcie to myślę że będzie po sprawie. z góry dziękuję. cześć
** Dodano: 15-11-2007, 08:56 **
Jeśli dobrze interpretuję zdjęcia gaźnika jakie zamieścił miszko w jednym z postów to pwężyki podciśnienia są podłączone w następujący sposób;
patrząc z góry na kolektor
1. długi wężyk od cut-off do lewego wylotu lewego termozaworka ( z białymi końcówkami)
2. uchylenie przepustnicy ( auto - ssanie ) wężykiem łączę z lewym wylotem drugiego ( prawego) termozaworka ( z czarnymi końcówkami)
3. reszta spięta trójnikiem razem czyli prawe wyjście od lewego termozaworka ( biała końcówka) z prawym wyjściem prawego tyermozaworka ( czarna końcówka)i do przelotówki do serwa
I po sprawie! pod warunkiem, że dobrze rozszyfrowałem zdjęcia miszka. dzisiaj to sprawdzę! |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 29-11-2007, 10:32
|
|
|
Zapomniałem, a jak się ma uszczelka pod gaźnikiem?
Takie objawy mogą też na to wskazywać, jeżeli dzieiej się to i na LPG i na PB.
mirek, doszedłeś w końcu do tego jak tam to jest podłączone?
Mogę jeszcze w weekend porobić fotki i jakiś minischemat zamieścić. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
mirek
Dołączył: 03 Wrz 2007 Posty: 77 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 30-11-2007, 13:02
|
|
|
Wydaje mi się, że jest już wszystko ok. w moim tipo jest jeszcze sporo rzeczy, które wymagają przeglądu i regulacji, czasem jakiejś wymiany. Ale w końcu kupiłem go za małe pieniądze w sierpniu i miał służyć do końca wakacji. poprzednik już raczej w niego nie inwestował tylko totalna eksploatacja. sporo skorzystałem z porad na forum pomomo własnych doświadczeń i wiedzy bardzo ułatwiło mi to naprawy. Dziękuję miszko za porady Twoje zdjęcia są naprawdę dobre. Samochód w końcu został bo przyznam, że to jednak fajnie coś zmienić jesli widać efekty. Pozdrawiam wszystkich. cześć
** Dodano: 18-12-2007, 07:34 **
Chciałbym jeszcze uzupełnić informacje dotyczące podciśniń. otórz częstym objawem nieskutecznego działania są popękane lub urwane plastikowe końcówki termozaworków najczęstsza przyczyna to twardniejące wężyki i kłopot z demontażem. termozaworki różnią się między sobą parametrami działania i stąd inny kolor plastikowych końcówek i umiejscowienie w kolektorze, dokładniej - inne temperatury zamknięcia i nieco inne podciśnienia - tak usłyszałem w hurtowni - pytając o termozaworki - cena jednej sztuki to około 130 zł, nie pozostało mi nic innego jak spróbować naprawić uszkodzony. plastikową końcówkę dobrałem z długopisu z tej części gdzie włącza się wkład w środku jest rurka, której średnica swietnie się nadaje. problem inny to dobry klej. po wielu próbach najlepiej zdaje egzamin pistolet klejowy, w hipermarkecie kosztuje góra 7 zł z trzema wkładami klejowymi. na termozaworku tworzy się przeźroczysta czapa klejowa ale świetnie u mnie trzyma i zdaje egzamin przynajmniej do wiosny kiedy może znajdę jakiś w dobrym stanie na szrocie. jakby ktoś chciał naprawiać to ta metoda wydaje się niezła. pozdrawiam. cześć. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|