[redjan]

Witam po raz pierwszy i mam nadziej nie ostatni

Własnie dostałem Tipo 1.4 ie i somochod jedził ok ale niestety silnik był strasznie zachlapany olejem i zdecydowałem sie go umyc.

Generalnie po umyciu bylo wszystko ok (wyszło oczywiście gdzie leci olej - uszczelniacz palcza rozdzielacha i korpus odmy do wymiany) ale niestety samochodzik zaczoł się dziwnie zachowywać a mianowicie gdy przekroczę ( w zaleznosci od pory nie wiem chyba dnia i temperatury silnika lub innych kaprysów ze strony samochodu) zaczyna przy obrotach powyżej 2700-4000 się wyłączać i zaczyna sie szarpanie jak chce dodac gazy czy probuje odpalic go poprzez puszczenie sprzegła, wogole na to nie reaguje. Jedynie mozna poczekać i odpalic kluczykiem lub zanim zacznie sie dławic to puscic gaz aby spadły obroty - efekt jest taki jakby nagle po przekroczeniu obrotów nastapilo wyłączenie silnika i szarpnięcie - cos jak odciecie paliwa przy niebezpiecznych obrotach
Posprawdzalem wydaje mi sie ze wszytskie przewody i kostki przy silniku czy są podłączone czy nie, ale wszytsko wydaje sie ok wiec sie pytam czy moze ktos z Was miał podobny problem lub wie co moze byc przyczyna takie zachowywania sie mojego Tipka i oczywiscie jak to usunąć aby znowu zaczał jeżdzić normalnie

Pozdrawiam
Grzesiek

[RobertWroc]

Przeczekać
Tipo to brudas bardzo nie lubi wody.Spróbuj zdiąć kopółkę kable i przesuszyć.Jeżeli to po myciu to prawdopodobnie gdzieś się woda dostała

[redjan]

Niestety to raczej nie kopułka - została dokładnie osuszona sprężonym powietrzem i wytarta ze 2 razy - wczesniej i tak byl azawalona olejem (uszczelniacz praktycznie byl luzny pomiedzy aparatem a palcem i nie bylo takich problemow)

Pozdrawiam
Grzesiek