[lazik666]

chmarka, u ojca tak niedawno miałem, też zimny na 3 potem na 4, myślałem że to przez luzy zaworowe, że się wyklepało i kompresji brak, okazało się że to przewód WN, wymieniłem i po problemie, dziwi mnie to bo choinki też nie było, a sprawdzałem dokładnie, i

[meter30]

chmarka, miałem tak w bravo 1,6 i tego nikomu nie życzę. Zimny silnik - nie chce palić, ewentualnie zapali na 2-3 gary i chodzi jak traktor, dopiero jak z górki gdzieś złapał wyższe obroty to zaczynał palić na 4 gary - zawory w głowicy się zawieszały, ale tamten silnik był zjeb... remont głowicy za 700zł sprawił że zaczął chodzić normalnie, ale coż z tego jak po rozgrzaniu wyszła na wierzch pęknięta tuleja cylindra... dopiero swap na inny motorek pomógł

[ciechu]

chmarka, miałem to samo, tyle że na gaźniku. Powodem była zbyt bogata (?) mieszanka na Pb. Po prostu zalewało jedną świece, silnik gasł, jeśli nie przytrzymałem gazu, a na ssaniu (ręcznym) było tylko gorzej. Po rozgrzaniu wszystko wracało do normy. Prawie - bo często czuć było nieprzepaloną benzynę. Na LPG wszystko w normie. Ty masz wtrysk, więc może kompa wystarczy zresetować, a może regulator działa niepoprawnie. U mnie w gaźniku wieszał się pływak.