[KrzychuB]

Siemka. Dzis rano podpialem akumu po ladowaniu, pozniej auto zostalo odpalone po 2 dniach na lince. Dojezdzam do CPN, tankuje. Potem wkladam kluczyk do stacyjki i cos dziwnie tyknelo, to obrocilem klucz jeszcze raz noi juz wogole nie tykalo jak przekracalem(napicie do krokowca) i nagle wskazowki, temp, paliwa wykrecilo w druga strone wtedy wyciaglem kluczyk, patrze a kontrolki od akumu i oleju dalej sie swieca to odpialem klemy i sprobowalem ponownie. I znow to samo sie stalo, ale wkurzylem sie sprobowalem zakrecic - odpalil. Wtedy wlaczylem swiatla - jednoczesnie go zdusilo potem juz pojechal normalnie. Panowie doradzcie bo ja juz powoli trace cierpliwosc do mojego Tipka Co to sie dzieje

[ciechu]

Takie jaja mogą się dziać, jak są kłopoty z masą. Sprawdź w pierwszej kolejności przewód masowy idący z aku, ale coś mi się widzi, że to będzie problem gdzieś głębiej.

[KrzychuB]

ciechu, to co ?? moze wymienic przewody do akumulatora?? bo klemy tez nie sa najnowzsze ??

[Luczu]

krzychTIPOspeed, przeczyść masę pod akumulatorem na" podłużnicy " <-- chyba tak się to nazywa

Odkręć i jakimś papierem ściernym przeczyść

** Dodano: 26-01-2010, 11:21 **
jak ją znaleźć ? idź wzdłuż czarnego kabla od aku ... wejdzie na doł i będzie przypięty wraz z innymi.

[KrzychuB]

Czyli tak jak klikalem teraz z klubowiczem Pawcio odemnie z NS, pisal ze zasniedzial przewod i zeby go przeczyscic, bo to czesta przypadlosc ponoc

[ZielonyTBG]

krzychTIPOspeed, tylko jak odkręcisz już przewód masowy na podłużnicy o którym napisał kolega Luczu to przewody które tam dochodzą (cienkie na wsuwki) przerób na oczka.I sprawdź ten gruby przewód czy dobrze jest przykręcony do skrzyni.
Ale mi to wygląda na jakieś lekki zwarcie a nie brak masy,ale mogę się mylić (głośno myślę)

[KrzychuB]

Noi wlasnie wrocilem od elektryka. masa kolo skrzyni byla idealna, ale za to przewod wchodzacy w kleme, byl oberwany, kazalem mu wymienic obie klemy na nowiutkie, noi przeczyscil i wysmarowal kolo skrzyni. poki co jest dobrze takze mam nadzieje ze to bylo to