[sosen86]

Takie coś:) mam centralke i alarm,przy włączaniu i wyłączaniu zapala się tylko jedna strona migaczy(lewa przód i tył),jak robi sie kiepska aura(zimno,mróz,wilgotno) to nie włącza sie z dalszej odległości tzn z kilku metrów tylko trzeba przyłożyć "pilota" do lewej wycieraczki(dotknąć) i zawsze się włączy hehe cóż to moze być?!, taki alarm odziedziczyłem po poprzednim właścicielu(niedbalca) heh

[MiKuS]

Błahostka!
Zmień baterie w pilocie, a co do migaczy to pewnie ktoś sie chciał dobrac do auta, i zrobil zwarcie na kierunkowskazie, i poszedł jeden kanał. Kiedyś alarmy wymiekały przy takim zabiegu, dzisiaj inaczej sie otwiera auta
przy centralce musisz znaleźć kable ktore ida od kierunków (2)i wymienic bezpiecznik na jednym z nich.
smacznego:)

[sosen86]

MiKuS, bateria nowa ,to nie jej wina

[MiKuS]

to wtedy moze coś z centralka... moze obcieto od niej kabel- antene albo za duza wilgoć w srodku... troche dziwne, a na drugi pilot tak samo reaguje?

[unknown]

a więc tak: to, że czasem nie zadziała od razu pilot, próbujesz kilk razy z bliska:
-baterie
-złe połączenie kabelka-antentki (centralki mją, choćby krótki)
-rozstrojony pilot (np spadł Ci kilka razy i np mały trymer od częstotliwości nośniej mikro-minimalnie się przestawił... warsztat el.+oscyloskop+pilot zapasowy dbrze działający jako wzorzec... sam nie kręć bo całkiem zgubisz nośną...)

to najczęstsze;

tylko lewa strona:
masz osobne kanały L i P;
przerwy na płytce/uszkodz, połączenia od przekaźnika prawej - działa tylko przekźnik kierunkowskazów lewej strony; może być problem płytki lub samego przekaźnika, skleja się; otawrcie centralki i test lub podepnij się woltoierzem do samego wyjścia na prawą stronę w centralce i popatrz czy podaje zasilanie na prawe kierunkowskazy;
ew kabelkologia, gdzieś się przerywa, spawa...

** Dodano: 23-12-2006, 19:55 **
bezpieczników na lewą i prawą stronę raczej nie masz od kierunków w centralce; msz po prostu 2 wyjścia poprzez 2 przekaźniki od L i P. te przekaźniki się mogą zawieszać albo coś w centralce; ew te kable po drodze; żadne historie że ktoś Ci grzebał (za dużo fast 'n' furious, tu jest Polska, wybijsz sybę i spierd... z radiem) przy kierunkowskazie by 'obezwładnić' zwarciem centralkę alarmu... tu to tak nie działa... no i sprwdź pilot orginlny z zapasowym jako wzorcem;

[sosen86]

unknown, drugi pilot juz wogole nie łapie

[unknown]

jeśli drugi pilot ma n pewno sprawne baterie i na pewno coś wysyła (znów kłania się np oscyloskop u elektronika) to albo ten drugi jest już całkiem rozstrojony (np spadł za dużo razy) albo masz coś z centralką i może warto wydać kilkadziesiąt zł na nową z gwarancją... ale warto jeśli ten drugi nie działa próbować go nastroić na właściwą nośną częstotliwość (zazwyczaj jest to równe 433 MHz albo prędzej 433.92 MHz, taką nośną modulują piloty; na oscyloskope ocś będzie widać); a otwieraliście / łeś może centralkę? może np jest tam wilgoć, coś dynda, zimne luty czy coś kiedyś ktoś 'połatał' w środku (widziałem na pająka np na drutkach przekaźniki itp w centralkach doane jak coś nawalało, kto wie co ty masz)... a kiedunkowskazy to j/w - przekaźniki, kabelki wypada po drucie zacząć od centralk - czy podaje na oba kanały + na kierunkowskazy, a jak nie to i tka ją rozebrać - może tylko przkaźnik; to albo sam sprawdzisz albo jakiś nawet początkujący elektronik; a co do strojenia pilotów - to już ktoś kto coś wie co robi, a jak nie wie - niech próbuje na tym niedziałającym, dodatkowym pilocie; nowe baterie i stroić, bo na 99% jest w pilocie albo cewka regulowana albo prędzej trymer; coś jak potencjometr ale co innego robi, to nieważne akurat; a co to za centralka? stara? producent, model... może warto nową kupić z gwarancją?

[sosen86]

unknown, ta centralka to jakiś szmelc sprzed 10lat heh nawet nie wiem jaki to model,gdzies leza na to papiery ale nie warte to nawet szukania,po nowym roku pomysle o czyms nowym