[sivo]

mam problem z lampką oświetlającą wnętrze... tą z przodu
jak chce włączyć stałe oświetlenie to prawie zawsze trzeba troche poruszać włącznikiem, albo go jakoś dociskać palcyma... pewno sie styki wyrobiły... chciałem to w domu obadać, ale jak narazie... nie wiem jak ją wyjąć po ściągnięciu tej białej szybki nie widze żadnych śróbek, które by można było odkręcić, a jednak całoć się całkiem nieźle trzyma... to są tylko zatrzaski? bo nie chciałbym wszystkiego rozwalić

[akj3]

sivo są śrubki w liczbie bodajże 2 lub 4 tylko że tam głęboko... musisz sie dobrze przyjrzeć

[kajuja]

Witaj sivo

Akurat ze trzy dni temu rozgryzałem u siebię taką niechęć suwaka przełącznika oświetlenia do przesuwania się.

Po ściągnięciu klosza masz po dwa zaczepy po prawej i lewej stronie korpusu (ramki) lampki. Podważać trzeba dwoma wkrętakami (płaskie nieduże) na raz. Najpierw lewą stronę, potem prawą (albo na odwrót) i ramka da się wyciągnąć - wtedy wypiąć wtyczkę i można spokojnie zabrać się do czyszczenia.

Elementem przełączającym jest kulka na sprężynie dociskającej pracująca w plastikowym kanaliku suwaka.

Suwaka nie radzę wyciągać (rozbierać) bo ma krótkie zaczepy i już nie elastyczne - łatwo połamać.
U mnie kulka była bardzo zasyfiona i trochę się uniosły blaszki kontaktowe (mocowane na plastikowe nity - zastąpiłem je śrubkami M3 z nakrętkami po rozwierceniu tych plastikowych nitów). Wszystko to powinno się jakoś dać wyczyścić i nasmarować. Ja rozbierałem suwak (taki strasznie dociekliwy jestem) ale niestety jeden zaczep ułamałem - stąd odradzam.

Niestety nie zrobiłem dokumentacji foto, co ułatwiłoby zrozumienie o czym piszę, ale wierzę, że sobie poradzisz i bez zdjęć.

Pozdrowienia
kajuja