[Zdzich]

Potrzebuję szybkiej pomocy! Po deszczowej nocy uruchomiłem bez przeszkód silnik, ale włąśnie!!! wycieraczki przednie same się włączyły na ruch ciągły. Wszelkie próby manewrowania dźwignią i pokrętłami nie przyniosły rezultatu. Deszczyk nieco mrzył, więc pojechałem do pracy. Jak wracałem deszczu już nie było a wycieraczki pracowały! Mechanik, niby elektryk próbował i....spasował, a wycieraczki nie dało się zatrzymać przez wyjęcie bezpiecznika z tablicy bezpieczników. Zadziałało dopiero wyjęcie przekaźnika. Jestem bez wycieraczek
Może mi ktoś doradzi co z tym począć. Wdzięczność moja będzie go ścigać do grobowej deski

[GRAFIT]

Sądze że to od rączki tzn włącznika zwarcie lub kabel ktory idzie do włącznika się przytarł?
Zacznij od włącznika , jak by co na alegro są za 50 zł za rączke.Lub naprawić podoginać styki i oczyscić
Jeszcze może zwarcie na styku w silniczku na blaszkach?? też można zobaczyć

[Hemi]

Zdzich zerknij na mój post "Samochód zwariował" - u mnie też po przekręceniu stacyjki włączyły sie wycieraczki (ale dodatkowo wył klakson i alarm nie dał się wyłączyć). Wyciągnąłem przekaźnik (pierwszy na górze po prawej stronie - na skrzynce oznaczenie e5) i wszystko ustało (tzn wszystko działa bez problemu , nie ma tylko klaksonu) Zaraz jadę po nowy przekaźnik (mam nadzieje że to on jest winien tego zamieszania).

[Grześko]

Ja też bym obstawał przy przekaźniku. Możliwe, że "skleiły się" styki. Załóż nowy i powinno pomóc.
Ale że elektryk tego nie sprawdził?

[Zdzich]

Dziękuję Kolegom za dobre rady.
Po wysuszeniu autka w ogrzewanym garazu wszystko wróciło do normy. Czyli jak w najstarszej na świecie instytucji - czas najlepszym lekarstwem. Przyznam, że wpadłem w panikę! W poprzednio użytkowanych autkach zdarzało się, ze wycieraczki przestawały działać i wtedy, albo bezpiecznik, albo sklejone styki w samym silniku.
A tak przy okazji. Temperówka ma już swoje lata (1993) i chyba nikt nie zaglądał do podszybia! Wygarnąłem stamtąd ze cztery garści kompostu, przegniłe liście itp.
I drugie przy okazji pytanie, czy na wlocie powietrza z tej grodzi do dmuchawy nie powinno być jakiegoś filtra lub siateczki??? Bedę wdzięczny za informacje!

[GRAFIT]

Tam właśnie jest opcja montażu filtra kabinowego .Tak filtr z obudową można tam zamontować.

[Grześko]

Jest dokładnie tak jak napisał Robert.
Po bokach otworu, nad wentylatorem, są wspawane dwa nagwintowane bolce, które to właśnie służą do przykręcenia obudowy ww filtra.

[Jarek38]

A czy ktoś wie ile ten filtr kosztuje i czy tak wogóle warto go montować?

[GRAFIT]

Myśle że warto nabyć taki filterek.Sam filtr kosztuje w granicach (zależy od wielkosci) 40 -60zł
Tylko nie wiem co zrobić z obudową.I ile nowa obudowa kosztuje.
Taki filtr to bdb sprawa nie lecą swinstwa i kratki są czyste w kabinie.Nie dostają się też pyłki , listki do wnętrza przez kratki wentylacji .Jedno co to przy zamontowaniu filtra należy co rok dać nowy wkład.Bo inaczej zatkany filtr kabinowy zmniejszy przelot swieżego powietrza.I bedzie to nie ciekawie chodzić .Przy wymianie regularnej filtra efekt jest bdb.


ps czy ktoś widział jak wygląda do tempry taka obudowa?? może da się ją wykonac ??lub nabyc w aso??pytanie ile$$$

[unknown]

ja czytałem (ale nie dam głowy, pamięć zawodna) że regulacje wycieraczek (prędkości) są zrobione na podst spadków napięć (nie wiem czy na opornikach czy na czym, nie zaglądałem jeszcze), więc gdzieś przy złej przewodnosći/brudnych stykach też mogą się teoretycznie cuda dziać. A praktycznie - w sumnie też :-)
u mnie gdy bodajże alternator był do D... czy akumulator sam, czy zwarcie gdzieś drobne, nie pamiętam, w każdym razie przy niskim napięciu w instalacji, gdy nagle 'wyskoczył' spadek do chyba 11V czy nawet ciut mniej to się same włączały wycieraczki. Ogólnie przy mocnym skoku napięcia, spadku. Może to też coś komuś pomoże. Ja tego problemu na szczęście nie mam, z instalacją grzebałem po trochu