Przekaźnik kierunkowskazów |
Autor |
Wiadomość |
Hemi
Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 337 Skąd: W-wa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 10-02-2005, 21:01 Przekaźnik kierunkowskazów
|
|
|
Od 2 dnich mam bardzo denerwujacy problem. Po przekręceniu kluczyka przekaźnik kierunkowskazów zaczyna wydawać dziwne dźwięki: "tryka" - z różną częstotliwością, czasem na chwile przestaje. Niedawno wymieniałem bo poprzedni też "trykał", myślałem że się zużył. Sprawdziłem jeszcze stary i to samo...
Pomocy... |
_________________ był:
FSO 1500
Fiat Tempra 1.6 S LPG
VW Golf 3 GT 1.8
jest:
Opel Vectra B Kombi 1.8 16V |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 10-02-2005, 22:09
|
|
|
Ja mialem to samo ale w zeszla zime.
Tylko nie wiem od czego ten przekaznik tak trykal (napewno nie od kierunkow bo jak go wyjalem to jezdzilem bez niego i nie widzialem roznicy).
Szlag mnie trafial.
Wymienilem go i nowy znowu troche jakby zaczynal ale teraz na szczescie jest OK.
Ja mam jeszcze taki feler ze czasami nie dzialaja mi kierunki.
Musze wtedy na chwile wlaczyc awaryjne i jest OK.
Tak wlasnie mysle co to moze byc? |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
dziura.arek
Pomógł: 3 razy Wiek: 44 Dołączył: 28 Lis 2004 Posty: 690 Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 10-02-2005, 23:16
|
|
|
Jeśli przekaźnik jest ok to proponuje zerknąć na styki w przełączniku przy kierownicy. Może się przytarły i trzeba je zregenerować np. zacynować niewielką warstwą nie więcej niż 1mm. |
|
|
|
|
Pele
Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 63 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-02-2005, 09:58
|
|
|
Ja mialem takie trykanie i okazalo sie ze uszkodzony jest caly przelacznik kierunkow. Wymiana zalatwila sprawe. Czasami sie tak dzieje jak jest zwarcie przy swiatlach kierunkow. Np. dostanie sie woda. |
_________________ Fiat Tipo 1.4 FL `93 |
|
|
|
|
GRAFIT
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 719 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 11-02-2005, 13:47
|
|
|
Ja miałem kiedyś tego typu kłopocik że nieraz zatrzymywał się na stałe.
W przerywaczu między tą blaszką stykiem co pracuje był lekki nagar nalot ,delikatnie oczyściłem i jest bdb.
Ciekawe to co napisał arek! z tym regenerowaniem!! styków!!
A tak że spytam z ciekawosci bo mi narazie działa bdb !
Gdzie one są dokładniej położone i jak to rozebrać.Czy masz na myśli Rączke !! od migaczy ?gdzie te styki są? jak tam sie dobrać ,napisz bo to może się komus przydać!! |
_________________ Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo |
|
|
|
|
vonwerner
Wiek: 56 Dołączył: 29 Sty 2005 Posty: 125 Skąd: warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 24-02-2005, 22:21
|
|
|
moi drodzy koledzy a co trzeba zrobić jak świeci się cały czas, przestał mrygać tak samo z trójkątem |
_________________ "tempromani wszystkich krajów łączcie sie"
Tempra 95 1.6 gaźnik + LPG LOVATO
(ze stadniny MSWiA) 217.897km + Mercedes 200E LPG
Motto:
"masz taki samochód na jaki zasługujesz"
tel. 887500219 |
|
|
|
|
bicart
Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE
|
Wysłany: 25-02-2005, 09:45
|
|
|
wita. mialem to samo kiedys,myslalem ze szalu dostane z tym trykaniem!:) podstawilem nowy przekaznik i bylo jeszcze gorzej bo brzeczal jednostajnie jak trzmiel:) wyciagnelem caly przełacznik kierownkow i odkrecilem 4 srubki i dostalem sie to mechanizmu i stykow przełacznika. sa tam 3 blaszki miedziane i jedna ploza ktora odpowiednio zwiera dwa styki z tych trzech. od przelaczania tyle razy przez te lata chociaz jest tam lekko smar dochodzi do starcia miedzi ktora zbiera sie miedzy stykami i powoduje male zwarcia. nie sa w stanie podac napiecie na zarowki ale wzbudzaja przekaznik. wystarczy wydlubac te glutki miedzi ze smarem,wyczyscic dac nowy smar,zlozyc i cieszyc sie sprawnymi kierunkami bez trzmielka;) pozdro Bicart |
_________________ Fiat Tipo 1.4ie SPI 94r 3d MANIA |
|
|
|
|
GRAFIT
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 719 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 05-03-2005, 20:37
|
|
|
bicart ciekawe to co napisałeś !! możesz to nawet opisać dokładniej bo pare osób miało juz z tym problem.Ja jeszcze nie ale też może się zdażyć hehe.Jeśli możesz to to rozwiń jak tam dojsc itp .
Ja miałem problem już z stykami silnika wycieraczek było bardzo podobnie jak w tym co piszesz .!! |
_________________ Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo |
|
|
|
|
wesol
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 62 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-03-2005, 21:42
|
|
|
MIałem podobny problem.
Wyjmij przełącznik awaryjnych, pod nim są trzy czy cztery blaszki , które zwierają obwody po przyciśnięciu przycisku. Pamiątam zę wyjąłem te blaszki i troszke je podoginałem i pomogło |
_________________ Wesol
TIPO 1.4 ie
Wrocław |
|
|
|
|
GRAFIT
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 719 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 06-03-2005, 11:05
|
|
|
Tak to też może być guzik od awaryjnych ,kiedys komuś naprawiałem migacze w oplu corsie .Nie działały i lampka na desce paliła na stałe winny był własnie guzik trójkąta!! |
_________________ Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo |
|
|
|
|
bicart
Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE
|
Wysłany: 09-03-2005, 10:25
|
|
|
witam. powiem wam jedno ze najtrudniejsze jest wymontowanie przelacznika kierunkow a dlatego ze on ma troszke wieksza obudowe niz ten od spryskiwaczy. zeby go wysunac z mocowania nalezy odkrecic te przednia czarna tapicerke deski rozdzielczej bo to na blokuje ten przelacznik. jak juz odchylicie te tapicerke to naciskacie takie dwa zatrzaski w obudowie przelacznika i wowczas lekko wysuwa sie z mocowania. po odkreceniu 4 srubek dostaniecie sie do stykow. spoko nic sie nie rozsypie w srodku sama prostota:) zeby dobrze wyczyscic plytke ze stykami warto ja wyciagnac z tej plastikowej obudowy,wystarczy podwazyc srubokretem i wyjdzie. wyczysci ,przesmarowac wazelina,skrecic i cieszyc sie sprawnym przelacznikiem:) |
_________________ Fiat Tipo 1.4ie SPI 94r 3d MANIA |
|
|
|
|
TEMPRAWG
Pomógł: 17 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lut 2005 Posty: 414 Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 11-03-2005, 18:38
|
|
|
witam. mialem to samo szlak mnie trafial. mialem juz kupowan drugi ale przy rozbieraniu deski cos mnie naszlo zeby tam zajrzec. niestety tak jak pisze bicart blokuje go deska zegarow. wiec wyszedl tylko troche a ze mialem deske juz zlozona wiec nie chcialo mi sie znowu jej rozbierac zby go wyjac. wiec wcisnalem go spowrotem. I CUD PRZESTALO. na razie spokojnie a minal tydzien i zrobilem samochodem ponad 500 km i jest wporzadku. moze to tez metoda na wrednego gloda. pozdrawiam temprawg |
_________________ BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G
Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY
tel.0723-121-618 |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 12-03-2005, 18:22
|
|
|
Najlpiej wyjac i go przeczyscic. U mnie tez jest roznie, nieraz miesiac zero odglosow a tu pach pstryk pstryk pstryk ale wlacze szybko lewy/prawy kierunek i ustaje pstrykanie.
Nie ma sensu kupowac uzywki bo i tak pewnie ona bedzie juz tez wyrobiona.
Zapewne czysczenie wystarczy, cos na wzor zacinajacych sie wycieraczek w czasie czasowej pracy ich w ktorych tez wystarczylo przeczyscic styki wewnatrz obudowy przekladni od silnika gdzie sa 2 styki.
Pewnie w chlodne dni to sie dzieje gdy jest wieksza wilgotnosc, dlatego w zime to sie nasila. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Kairan
Wiek: 44 Dołączył: 03 Sty 2005 Posty: 76 Skąd: Lubartów
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 12-03-2005, 19:52
|
|
|
dobra to co powiecie na taki manewr
przelacznik kierunkow dziala dobrze ale cyrki dzieja sie przy wlaczaniu awaryjnych...
gdy je wcisne potrafi sie "zresetowac" zasilanie silnika w prad i w chwili przyciskania autko potrafi zgasnac dochodzi do tego bzyk bzyk w przekazniku ale przekaznik jest dobry bo bylo sprawdzane na innym, styki w wlaczniku awaryjnych sprawdzane jak sie gwaltownie wlaczy tak szybciutko to nawet nie zdazy bzyknac przekaznik i swiatla dzialaja, ale czlowieka takie cos moze zdenerwowac, rozbiore przelacznik kierunkow obok kierownicy moze tam cos jest zasyfione a jak nie to sprawdze na innym wylaczniku awaryjnych |
_________________ Tipo 2.0 16v w moim wydaniu |
|
|
|
|
Radzio_wawa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 141 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-03-2005, 01:48
|
|
|
Emf napisał/a: | Ja mam jeszcze taki feler ze czasami nie dzialaja mi kierunki.
Musze wtedy na chwile wlaczyc awaryjne i jest OK.
Tak wlasnie mysle co to moze byc? |
Ja też to mam i też tak sobie myśle...
Ma ktoś jakiś pomysł? |
_________________ '02 Focus 1.8 TDCI - następca Tempry
'92 1.6 SX SW / LPG - sprzedana
no risk - no fun
Sklep Czarodziejski... http://www.fraida.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-03-2005, 02:14
|
|
|
Karian - zaraz kolo przekaznika od kierunkow jest przekaznik od komputera , mozliwe ze jest ona jakos spiety (masa, jakims + ) z przekaznikiem od kierunków. Sprawdz w puszcze moze gdzies jakies spiecie jest. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 10-03-2009, 23:22
|
|
|
rafalc, proponuję rozebrać manetkę kierunkowskazów i osłonę kolumny kierownicy. Zapewne właśnie tam na stykach miałeś zwarę i pewnie się jakiś plastik przytopił. W każdym razie przekaźnik nie ma tu nic do rzeczy. |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
rafalc
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 23 Skąd: Opolskie
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 12-03-2009, 00:11
|
|
|
ciechu napisał/a: | rafalc, proponuję rozebrać manetkę kierunkowskazów i osłonę kolumny kierownicy. |
Ok, dzięki za wskazówki, ale będę jeszcze bardziej wdzięczny, gdy mi powiesz, czy to rozebranie manetki to jest "pikuś" czy robota na 2 dni oraz, jak sie do tego zabrać (tj co rozkręcić, żeby tam dotrzeć). |
_________________ Tipo 1.4ie, '95 r. 225 000km |
|
|
|
|
Arkady1s
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 130 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 12-03-2009, 17:41
|
|
|
Fakt, robota to pikuś, mi naprawa zajeła około 20 minut. Jest tylko jedno pytanie. Czy masz regulowaną wysokość kierownicy, bo jeśli nie to dochodzi kolejne około 15 minut. Osłonę kierownicy trzymają 4 wkręty, zjandują się od spodu. Jeśli nie masz opuszczanej kierownicy to lepiej odkręć całą dolną osłonę, trzyma się na 5 wkrętach. Kierownica stała jest zamocowana na 4 śrubach. Trzeba je odkręcić aby kierownicę opuścić. U mnie manetka bez opuszczenia się nie dała wyjąć. Manetka trzyma się na zatrzasku jak ją wyjmiesz i odepniesz to pozastaną 4 wkręty trzymające obudowę manetki. Odkręć ostrożnie bo jest tam taka mała sprężynka albo kulka (już nie pamiętam) która lubi uciekać. Pod osłoną zobaczysz ścieżki po których ślizga się manetka. Wytrzyj je z brudu i zacznij wszystko od końca składać. Mi w całości naprawa z opuszczeniem kierownicy zajęła 30 minut. |
|
|
|
|
rafalc
Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 23 Skąd: Opolskie
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 12-03-2009, 17:53
|
|
|
Arkady1s napisał/a: | Fakt, robota to pikuś, mi naprawa zajeła około 20 minut. Jest tylko jedno pytanie. Czy masz regulowaną wysokość kierownicy, bo jeśli nie to dochodzi kolejne około 15 minut. Osłonę kierownicy trzymają 4 wkręty, zjandują się od spodu. Jeśli nie masz opuszczanej kierownicy to lepiej odkręć całą dolną osłonę, trzyma się na 5 wkrętach. Kierownica stała jest zamocowana na 4 śrubach. Trzeba je odkręcić aby kierownicę opuścić. U mnie manetka bez opuszczenia się nie dała wyjąć. Manetka trzyma się na zatrzasku jak ją wyjmiesz i odepniesz to pozastaną 4 wkręty trzymające obudowę manetki. Odkręć ostrożnie bo jest tam taka mała sprężynka albo kulka (już nie pamiętam) która lubi uciekać. Pod osłoną zobaczysz ścieżki po których ślizga się manetka. Wytrzyj je z brudu i zacznij wszystko od końca składać. Mi w całości naprawa z opuszczeniem kierownicy zajęła 30 minut. |
wszystko zgodnie z instrukcją polecam forumowicza! |
_________________ Tipo 1.4ie, '95 r. 225 000km |
|
|
|
|
BeerfaN
Pomógł: 1 raz Wiek: 43 Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 150 Skąd: Warszawa Marysin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 28-10-2010, 08:49
|
|
|
U mnie zabieg czyszczenia styków też załatwił problem tykającego jak szalony przekaźnika kierunkowskazów. Robota po ciemku z latareczką zajęła 30min.
Dzięki! |
_________________ Temperówka 1,6 gaźnik'93 140kkm
159A3.0000.75.37.430 |
|
|
|
|
|