Tempra Tipo Team :: wycieraczka tylniej szyby...

konikks · Wysłany: 16-11-2006, 22:17 **wycieraczka tylniej szyby...**

Witam!
Na wstępie chciałbym pogratulować tak wielkiego forum o tak bardzo ostatnio wciągającej mnie tematyce. @ tyg temu stałem się szczęśliwym posiadaczem bolidu marki Fiat Tipo 1.6 i.e. + LPG z roku 1995. Autko super ale... dużo zabawy mam przy nim. Mnie to cieszy moją żone nie za bardzo

.

Mój problem (jeden z wielu) dotyczy wycieraczki szyby tylniej. Po próbie włączenia słychać tylko charakterystyczne "cyk) chwila przerwy i znowy "cyk" i tyle. Dodam jeszcze że dzwięk ten dochodzi z tylniej części samochodu. Wymiana silniczka nic nie dała (50zł w plecy :sciana:

), bezpieczniki ok. Napięcie jakie zmierzyłem na kostce dochodzącej do silniczka wynosi tylko ok 8,5V. Jaka może być tego przyczyna?

Druga sprawa to ogrzewanie tylniej szyby. Brak napięcia w przewodach, bezpiecznik ok. Masa w porządku brak +12V.

Trzecia sprawa to oświetlenie tablicy rejestracyjnej - brak napięcia.

Tipcok to fajne autko ale denerwują takie "pierdoły" któreżeby naprawić trzeba sie nieźle nagimnastykowac i wykazać się sporą wiedzą na ten temat. Kilka sukcesów już mam za sobą ale te 3 sprawy jakoś nie chcą dać się rozwiązać.

Pozdrawiam i proszę o pomoc

Rafcio · Wysłany: 17-11-2006, 08:37

Witam!
Ja miałen też problem z tylną wycieraczą.
U mnie usterka okazała się mało kosztowna - przetarły się przewody w miejscu przejścia do klapy bagażnika. Wystarczyło je tylko połączyć i wszystko gra.
U ciebie może być trochę inaczej. Może są tylko osłonki zdarte i zwierają gdzieś do masy. Ale jak wcześniej wspomniałem radziłbym sprawdzić przewody w miejscu gdzie przechodzą one z samochodu do klapy bagażnika. Niestety ale kilka set lub tysięcy otwierań bagażnika robi swoje ...

DvL · Wysłany: 20-11-2006, 23:56

Witam,
ja sie podepne pod temet zeby nowego nie zakladac... mam takze problem z wycieraczka, a mianowicie w ogole nie dziala, poczatkowo nie bylo w ogole napiecia bo byly przetarte kable przy zawiasie klapy, ale po ich polaczeniu wycieraczka nadal nie dziala, slychac tylko jakby takie cykniecie i nic wiecej

znacie moze jakies domowe metody na sprawdzenie silnika, czy jest sprawny? i czy na tym trzecim kablu dochodzacym do silnika wycieraczki tez powinno pojawiac sie jakies napiecie, czy mozna jakos sprawdzic czy jest sprawny?
Z gory dzieki za odpowiedzi

szatkoś · Wysłany: 21-11-2006, 09:21

ja Wam moge tylko poradzic od siebie, że jesli silniczek będzie zepsuty, to nie biegnijcie czym predzej na szrot po nowy. Ja miałem niedziałający przy przednich wycieraczkach, poszedłem do elektryka, 20 zł i silniczek jak nowy. A co do tylniej wycieraczki to też jestem ciekawy jakie moga być przyczyny usterki bo u mnie też lipa i nawet elektryk nie portafił pomóc.

DvL · Wysłany: 21-11-2006, 10:36

Ja wlasnie rozebralem silnik i mam zatarty na amen ten drazek na ktorym z jednej strony jest wycieraczka a z drugiej zebatka, on siedzi w takiej tuleii i wlasnie nie chce ani drgnac. Probuje go reanimowac ale nie wiem czy da jakis efekt

i pewnie trza bedzie sie ratowac nowym silnikiem

RaV · Wysłany: 21-11-2006, 10:42

DvL, no ja też miałem zatarty tren trzpień.
Nie dało się naprawić, okazało się, że poprzedni właściciel próbował na siłę no i poza tą usterką jeszcze był spalony silnik.
Nowy za 50zł i po kłopocie

konikks · Wysłany: 29-11-2006, 10:15

DvL u mnie problem był z wiązką kabli. Były przetarte. A to "cyk" przy włanczaniu wycieraczek to brak masy na silniczku.

Rafcio dzięki!

DvL · Wysłany: 30-11-2006, 23:09

U mnie wszystko ok poza tym zatartym trzpieniem... kable sa wszystkie ok, sygnal dochodzi tylko wycieraczka za cholere sie nie ruszy

Niestety trzeba upolowac inny silniczek

sosen86 · Wysłany: 07-12-2006, 18:18

POdepne sie zeby nowego tematu nie zaczynac.Pytanko brzmi...jak przerobic tylna wcieraczke zeby zatrzymywala sie na srodku szyby w pionie??????

konikks · Wysłany: 07-12-2006, 22:20

hehe tuning rodem z niemiec i vw golfa...

fuj - nie przystoji

RaV · Wysłany: 08-12-2006, 08:01

popieram przedmówcę - wyciera na środku szyby, a jak otwierasz drzwi to się ziemniaki i siano wysypuje....
Moja niestety czasem sama staje na środku - i wcale mi się to nie podoba.

sosen86 · Wysłany: 08-12-2006, 10:59

konikks, RaV, spokojnie to nie do mojego tipo :-) kumpel sie pytał wlasnie w golfie 2 bo mu elektryk powiedzial jakas kosmiczna cene za to i mnie prosil zebym popytał

Tomilee · Wysłany: 08-12-2006, 11:27

Te silniki i cały mechanizm to straszne badziewie. Trzpień który idzie do ramienia wycieraczki ulokowany jest w złym miejscu i z czasem dostaje się do jego wnętrza woda i paprochy. Z biegiem lat rdzewieje całość i przestaje działać (często w zimie wycieraczka tylnia nie działa - całość mechanizmu jest skuta LODEM). Można naprawić całe to ustrojstwo ale długo to trwa a robota jest syfiata. Ja zrobiłem to tak - rozebrałem całość - część na siłę, następnie wymieniłem blaszkę która jest osadzona na takim kółku zębatym plastykowym gdyż nie przewodziła ona prądu (korozja). Po tej kluczowej operacji przeszlifowałem lekko trzpień i całość po zasmarowaniu złożyłem. Po roku eksploatacji znowu się zepsuło

, teraz wiem dla czego - na trzpieniu nie ma zabezpieczenia i woda wcieka przez niego do środka mechanizmu czyniąc duże straty. Rada moja jest taka aby zainstalować między tą tulejką a trzpieniem tzw. oring tj. taką okrągłą uszczelkę z otworem w środku. Zabezpieczenie takie pozwoli na zabezpieczenie wnętrza mechanizmu.

RaV · Wysłany: 08-12-2006, 11:59

sosen86, no to :piwko:

gulixx · Wysłany: 12-12-2006, 00:06

ja miałem ten sam problem u mnie wine ponosiły słabe przewody trochę przetarte

:yawinkle: