[Gastr0]

A wiec po niedzielnych deszczach i poslizgu na wodzie mam problem, oprucz paru elementow poszycia uszkodzilem szybe przednia, nie nadaje sie do jazdy. I tu jest moje pytanie czy ktos probowal wymieniac ja na wlasna reke czy czeka mnie tylko i wylacznie jakis blacharz lub szklarz samochodowy?? Jesli mozna zrobic to samemu to prosil bym o jakie kolwiek wskazowki w tym zakresie.

[m.m1981]

no to tak na poczatek to czeka cie kupno szyby
a wymiana nie jest wcale taka trudna jak sie wydaje musisz tylko zaopatrzyc sie w klej do szyb
potem juz do roboty sciagnij sobie wycieraczki i podszybie i wyciagnoc uszczelke ta w kolo szyby...zeby wyjac stara szybe to musicz ja wyciac do tego musisz kupic specjalna linke do wycinania szyb(chociaz u mnie obylo sie bez niej pomogl noz do tapet)
jak juz wyjmiesz stara to musisz resztki starego kleju usunac... nakladasz nowy i delikatnie wkladasz nowa szybe dociskasz ostroznie wkladasz uszczelke i po robocie
(mnie taka wymiana zajela okolo poltorej do dwoch godzin)
POWODZENIA.

[Gastr0]

dzieki wielkie, szybe zakupilem, dzis probowalem to juz robic.... ze skutkiem marnym niestety zrobilem jedna strone i dalem sobie spokuj na dzis, w zamian przezbroilem drzwi musze sie zabrac do tego na spokojnie i pomyslec troche, u mnie jest taki problem ze szyba jest dosc mocno potrzaskana i strasznie sie z niej sypie i sie wygina...

[m.m1981]

no wiesz stara to nawet po kawalku mozesz wyjac tylko na nowa uwazaj delikatnie z nia(i pamietay o tym zeby dobrze stary klej usunac niby na kleju ktory ja mialem pisalo ze nie musi byc dokladnie usuniety ale jak sie go pozbedziesz to nowa szyba lepiej sie wklei)

[Gastr0]

wsumie wzuce folie do srodka i ognia z nia, a co do nowej szyby to jest tak wycieta ze jest w 90% pozbawiona kleju

[m.m1981]

to go usun calkiem ...i w aucie tez postaraj sie usunac ile sie da bedzie ci lepiej lezec po wklejeniu ico wazne nie bedzie sie lac do srodka auta
i pamietaj o naklejce na szybe tej z numerem rejestracyjnym ...jak ci sie nie uda odkleic starej (a pewnie nie)to biegiem do komunikacji po nowa(podobno za jazde bez niej moga dowod zabrac

[Gastr0]

no i wczoraj w sklepie mozycznym zakupilem 60cm struny od fortepianu i wyciolem szybe 1/4 ceny orginalnego "noza" do szyb. 15 minut wycinania, pol godzinki czyszczenia i okolo 20 zakladania. Ogolnie nie jest to jakos strasznie zkomplikowane ale to nie to samo co uszczelka...

** Dodano: 30-08-2010, 20:44 **
I moje przemyslenia i doswiadczenia po paru dniach:
-nie zalowac kleju pod szybe (~ 1cm) lepiej zeby wylazl niz ma go zbraknac bo cieknie...
-przynajmniej ja mialem problem z uszczelka maskujaca (odlazila u gory i bez silikonu nie chciala sie trzymac)
-uwazajcie na maskownice w srodku na slupkach, latwo sie niszcza i lepiej je zdjac przed praca, tak samo trzeba uwazac na podsufitke bo sie latwo niszczy

To chyba tyle odemnie w tej materi jak narazie