[D@wIdS]

Widzę dyskusja się rozkręciła
A pionek dziś zamówiony
Po jutrze najpóźniej będzie <3

[vego21]

Leśniczy ale się czepiasz
W tej okrągłej tubie jest wsadzony zwykły głośnik basowy pionka bez żadnych cewek itp... zawsze to lepiej grało niż dwa te głośniki w półce. W każdym aucie w którym jeździło, trzęsło budą i dawało całkiem przyjemny basik.
Z tym safari to było z ironią, kiedyś podłączałem do jakiegoś soniaka bez wyjścia na suba właśnie takie cudo jak mówisz i je uwaliłem
Audiofilem nie jestem, ale też nie lubię jak coś pierdzi...

D@wIdS, gratki dla wyboru

[D@wIdS]

No tak bez cewki to ciężko żeby to zagrało Ja się nie czepiałem, bo nie każdy musi się interesować takimi zagadnieniami jak CA, ale jak widać nie wszyscy do tego podchodzą tak jak ja Jak już koniecznie chce się uwalić radio to warto chociaż zainwestować w filtr dolnoprzepustowy, który po czasie razem z głośnikiem w komplecie będzie można łatwiej sprzedać na allegro dorzucając to radio "na części" A tak na serio zawsze byłem zdania że kolejność jest taka: dobre radio, dobre okablowanie, dobre głośniki i na końcu jakaś niskotonówka ze wzmakiem plus ewentualnie kondek. Znam takich co kupili na prawde dobre głośniki i wzmaki i byli negatywnie zaskoczeni złym odsłuchem. Oczywiście nikt nie pomyślał, że to wina radia z biedry tylko wina oczywiście na głośniki. Także jak widać kolejność ma znaczenie I ja mam nadzieję, że jakość odsłuchu się poprawi, bo w końcu ten model wyprzedza mojego poprzednika o epoke. I z żalem muszę przyznać że zacznę stosować format mp3, bo w audio w zasadzie już nic nie ma na necie

[vego21]

D@wIdS, dobrze myślisz, w Tipo i teraz w escorcie mam dość dobre audio, radio JVC plus skrzynka aktyna JBL. A w roboczych przez rok jeździło to dalco za 80zł plus głośniki przód i tuba tył. Dziwne że cały czas gra tak samo i CA nie padło... Nie padło bo aż tak nie obciąża końcówki i wszystko w temacie.

[D@wIdS]

No i w końcu jest
Do końca jeszcze go nie wysterowałem. Nie mogę trafić w odpowiedni moment, bo albo jest za dużo wysokich tonów, albo za mało
Mogę natomiast powiedzieć że jakość odsłuchu o klasę lepsza od poprzedniego modelu (oczywiście mp3 vs mp3)

[shwax]

Jako, że taki temat już istnieje to podepnę się pod niego i nie będę zaśmiecał forum nowym.
W moim autku fabryczne radio odmówiło niestety dalszej współpracy , postanowiłem zatem zafundować sobie jakieś lepsze granie . Co do całej "instalacji" C/A w moim bolidzie nie będę się rozpisywał, bo audiofilem nie jestem i tematu nie zgłębiałem tak bardzo jak chociażby kolega D@wIdS. Ogólnie w aucie są jakieś głośniki lepsze niż fabryczne, do tego syki i tyle. Na allegro znalazłem 2 modele, które mnie zaciekawiły, mianowicie:
Kenwood: http://allegro.pl/kenwood...html#tabsAnchor
JVC: http://allegro.pl/radio-j...2693765552.html

Osobiście bardziej nastawiam się na zakup tego Kenwooda, ale zaciekawiło mnie to JVC - brak czytnika płyt (i tak pewnie rzadko bym używał) i dość przystępna cena. Co o tym sądzicie Panowie? Czy te radia w ogóle są warte zainteresowania?
Oczywiście jestem otwarty na wszelkie propozycje, z wymagań jakie stawiam to cena (max do 300zł) oraz wygląd nie przypominający "choinki". Radio w aucie będzie zamontowane dość wysoko w desce, nie chciałbym zatem, żeby było bardzo "pstrokate" i rzucało się mocno w oczy (Chodzi mi o panel przedni nie sam ekran Niestety, większość modeli jest trochę udziwniona ). Najlepiej czarny panel, mile widziane niebieskie/czerwono-niebieskie podświetlenie, pod przyszłe mody w aucie, ale nie jest to główne kryterium wyboru.

[D@wIdS]

Witaj. Tak się przyglądam obydwu modelom i jeżeli już miałbym wybrać między nimi to zdecydowanie JVC Co prawda nie mam wielkiego doświadczenia w Kenwoodach, bo raptem dwa mi przez ręce przeszły ale w jednym jakość wykonania panelu była fatalna a w drugim wydawało się wszystko ok dopóki nie wjechało się w jakąś dziurę Oczywiście wybór należy do Ciebie bo nie mówię że JVC to firma idealna. Ze starszymi modelami też zdarzają się problemy, ale moim zdaniem jakość jest lepsza i zdecydowanie więcej odtwarzacy tej firmy widuję w autach
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie polecił czegoś od siebie Skoro masz do wykorzystania 300zł to wykorzystaj je dobrze Polecam tego pionka: http://moto.allegro.pl/pi...2668632129.html
Dlaczego akurat ta firma? Mam z niej wszystko i jeszcze nigdy nie zdażyło mi się mieć jakichś problemów czy to z jakością dźwięku czy to z użytkowaniem zimą. Płyty nie przerywają nawet na bardo nierównych drogach Do tej pory poleciłem modele tej firmy 4 kumplom i każdy jest zadowolony. Dosłownie przed wczoraj montowałem w oplu astrze kumpla pionka 1400UB czyli bez napędu. Dla przykłądu masz go tutaj http://moto.allegro.pl/pi...2669617090.html Od razu po podłączeniu zachwycił się dźwiękiem w porówaniu do swojego fabrycznego radia które miał wczśniej
Jaki jeszcze mam argument? W przypadku tego pierwszego modelu, gdy zarejestrujesz go na stronie pioneera w ciągu miesiąca przyślą Ci oryginalnego pendriva pioneera 8Gb Moim zdaniem unikatowego, bo nie da się go kupić nigdzie na allefro i w zasadzie chyba nigdzie, bo już kiedyś szukałem Także sam widzisz że same plusy Pewnie leśniczy też się wypowie na ten temat, ale wątpię żeby namawiał Cię na JVC czy Kenwooda mając w podobnej cenie porządnego pionka
P.S gdybys jeszcze dołożył i kupił takiego jak mam ja to kolor podświetlenia mógłbyś dopasować sobie według upodobań Ale to już taki bajer :p

[shwax]

D@wIdS, dzięki za wszystkie info. Nie wiem czemu, ale jakoś umknęły mi te pionki, a wydają się całkiem ciekawe. Pod rozwagę brałem także Alpine'y, które kilka postów wcześniej polecał Leśniczy, ale muszę to jeszcze przemyśleć.
Po tym co mówisz chyba daruję sobie tego Kenwooda, a ten model JVC w sumie też średnio mi pasuje jeśli chodzi o "dizajn", ale jak sam zauważyłeś, sporo tego jeździ w autach, dlatego zainteresowałem się także tą marką.

[D@wIdS]

Alpine'y to też bardzo dobra firma, będąc na kilku zlotach widywałem je w samochodach z nieziemskim audio do którego ja nawet podlotu nie mam To marka właśnie bardziej dla fanatyków CA, bo mają bardziej rozbudowane menu jeśli chodzi o dostrajanie sprzętu, ale ja u siebie też nie narzekam. Nie jestem w końcu profesjonalistą więc w zupełności mi to wystarcza Alpin'a nie wziąłem tylko dltego że wszystko mam z pioneera i jakoś by mi nie pasowało Gdybym mial wymieszane CA to pewnie bym takiego zakupił bo w zasdzie nigdy nie słyszałem żeby ktoś skarżył się na radyjka tej firmy

[Leśniczy]

generalnie przez swoje auta przerzuciłem trochę sprzętu CA, jeśli chodzi o radia to głownie blapunkt i sony ( w tipo miałem soniaka za 600zł ) grał niesamowicie ... w międzyczasie parę lat pracowałem w sklepie z CA, mieliśmy tam radia praktycznie wszystkich marek z wyjątkiem alpina ( hurtownik ich nie brał więc też nie mieliśmy, zresztą najtańsza alpina była droższa od reszty o 100zł więc szef też sie nie porywał na nie )

w momencie zakupu hondy miałem po raz pierwszy radio alpine .. żadna rewelacja jeśli chodzi o wygląd i o możliwości ( czyta mp3 ale nie ma wejścia usb ) wtedy miałem też tego soniaka z tipo, który miał wszystko ( łącznie z pilotem, ze zmienianymi koloroami podświetlania, masą innych "cudów" i który wyglądał o niebo lepiej niż ta alpine ) zakupiłem głośniki, suba, wzmaka za 1000zł i miałem do wyboru jednostkę sterującą tym wszystkim... wypasionego soniaka ze wszystkim lub kiczowato wyglądającego alpine z "niczym" ( niczym w porównaniu do sony ) oba radia wpinałem i testowałem. od tamtej pory jeżdżę z ... alpina

jeśli chodzi o sprzęt, który mieliśmy w sklepie to najlepiej grały pioneery i kenwoody. jvc oraz sony znacznie ustępowały jakością dźwięku ale były też w niższej cenie.

chodzi o to że różni ludzie, różnie na tą sprawę patrzą.. jedni chcą mieć radio maksymalnie tanie i z niebieskim podświetlaniem. inni cenią sobie markę i wygląd więc kupują pioneera, sony lub jvc, fani dobrego brzmienia nie patrzą na wygląd i wybierają kenwooda, alpina, a skrajni fanatycy CA szukają nakamichi ( przeważnie wręcz obrzydliwie wyglądające )
ale pod względem jakości wykonania i grania deklasujące "konkurencje"

radio to nie wszystko, jeśli masz seryjne głośniki lub głośniki ze "średniej" półki to każde markowe radio zagra podobnie i w tedy możesz "polecieć" na wygląd ... jeśli chodzi wybór między kenwoodem a jvc to tylko i wyłącznie kenwood
p.s dla mnie istnieje tylko jedna marka radyjek i jest to alpine...

[Frodo89]

shwax, jakby co to w przyszlym miesiacu bede sprzedawal pioneera deh 2220 ub

[D@wIdS]

Frodo89, jaki kolor podświetlenia?
Ogólnie na temat tego modelu mam dobrą opinię i podoba mi się układ przycisków w kształcie litery X
Powiedział bym że to lepsze rozwiązanie niż w moim bo przyciski nie dość że są duże to rozmieszczone wokół pokrętła głośności i co jakiś czas zdarza mi się coś wcisnąć podgłaśniając
Czytałem w necie kilka opinii ti niektórzy skarżą się na wycierające się pokrętło głośności i wrażliwość na zarysowania. Jak to u Ciebie wyglada?

[Frodo89]

D@wIdS, podswietlenie zwykle biale , a pokretlo faktycznie sie wyciera ale nie ma tragedii , jak nie zapomne to jakies zdjecia moze wstawie albo jak wolisz to ci wysle

[D@wIdS]

Nie, nie, ja już mam swój sprzęt :p Pytałem z ciekawości żeby wzbogacić wiedzę Może shwax się porwie

[shwax]

D@wIdS, Leśniczy, dziękuję za rady i opinie. Temat sobie na spokojnie przemyślę. W sumie to Leśniczy ma rację, że przy moich głośnikach nie ma co szaleć, bo większość markowych radyjek będzie grała OK. Zdaję sobie sprawę, że dobry sprzęt niestety kosztuje i nie mówię tu tylko o radiu ale o całości instalacji, a ja (przynajmniej chwilowo ) nie mam chęci inwestować w nagłośnienie nie wiadomo ile kasy.

Frodo89, dzięki za propozycję, ale do końca tygodnia to ja chcę mieć już radio w aucie, bo teraz straszna cisza w samochodzie, a nie lubię tak jeździć

Tak jeszcze na marginesie D@wIdS, nie wiem gdzie kupowałeś swoje radio, ale znalazłem przypadkowo taką oto informację na oficjalnej stronie Pioneera: http://www.pioneer.pl/pl/...NICS/index.html
Tak więc z tego pendriva to mogą być jednak nici , a co gorsza jeśli coś faktycznie będzie nie halo, to żaden serwis producenta tego nie ruszy

[D@wIdS]

[shwax]

Żeby nie było, że na próżno zamęt w temacie robiłem to się pochwalę, że kupiłem w końcu Pioneera model MVH-1400UB. Wiem, jeden z podstawowych i najprostszych modeli tego producenta, ale w porównaniu z fabrycznym VW GAMMA to niesamowity skok jakościowy Radyjko to pozbawione jest czytnika CD (z którego i tak bym nie korzystał), ma za to USB co w zupełności mi wystarcza. Nie zauważyłem większych różnic w porównaniu do modelu DEH-1400UB (ten samo co mój ale z CD), ani nawet 2400UB (niby ciut lepszy), tak więc przy obecnym nagłośnieniu taka jednostka wydaje mi się najrozsądniejszym wyborem. Poza tym radyjko udało się kupić w niezłych pieniądzach, jako że do sklepów wchodzi powoli jego następca na rok 2013. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, choć brakuje mi tzw. "logiki zapłonu" jak w radiu fabrycznym. No cóż, coś za coś

[Luczu]

[shwax]

Luczu, nie do końca. Teraz radio mam podpięte tak, że gra tylko gdy kluczyk jest w stacyjce. Wiem, że można je podpiąć żeby kluczyk nie był potrzebny, ale nie chcę. Jeśli chodzi o "logikę zapłonu" to oryginalne radia VW działały trochę inaczej. Kluczyk w stacyjce -radio gra, wyjmuję - radio gaśnie, wkładam ponownie - radio gra z tymi samymi ustawieniami, ale co więcej, gdy radio zgaśnie po wyjęciu kluczyka - mogę je ponownie odpalić bez niego i np. słuchać na postoju. Jeśli je wtedy wyłączę normalnie z przycisku to po włożeniu kluczyka samo się nie odpali. Całkiem sprytne i wygodne rozwiązanie. Jak to mówią, mała rzecz a cieszy

[Leśniczy]

shwax, to właśnie po to większość producentów radyjek na kostce ISO daje możliwość "przepinki" zółtego i czerwonego przewodu tak żebyś mógł słuchać bez bawienia się kluczykiem w stacyjce.

zresztą osobiście uważam, że podpięcie radia tak aby działało tylko z kluczyka to rozwiązanie bez zalet, dobre dla osób leniwych ... gasi silnik, gaśnie radio, odpala i włącza się radio tak jakby sięgnięcie ręką w stronę radia było jakimś manewrem karkołomnym ...
a np żeby pasażer mógł posłuchać radia kiedy kierowcy nie ma w aucie to kluczyk musi wisieć w stacyjce, przekręcony na zapłon .... nie widzę żadnych korzyści z takiego rozwiązania

aha byłbym zapomniał chcąc na postoju posłuchać radia musisz przekręcić kluczyk czyli "ożywić" całą elektronikę w aucie łącznie z komputerem i pompką paliwa na parę sekund... to tak jakbyś chcąc włączyć TV musiał najpierw zajrzeć do lodówki i zapalić światło w pokoju :d

[shwax]

Leśniczy, źle mnie zrozumiałeś, u mnie kluczyk po prostu musi tkwić w stacyjce. Nie muszę go przekręcać w zapłon, a więc żadna elektronika poza radiem nie działa (a i samo radio wcale nie musi się wtedy uruchomić). Czerwony i żółty i tak musiałem przepiąć, bo w VW te przewody są zamienione i nie ma stałego + na podtrzymaniu, więc pamięć ustawień się resetuje. Żebym mógł słuchać radia na postoju bez kluczyka wystarczy, że podepnę oba przewody pod stały + (chyba żółty jeśli dobrze pamiętam), tylko wtedy raz włączone radio będzie grało cały czas, chyba że sam je wyłączę. Bardziej pasuje mi to co mam.
W fabrycznym radiu wszystko działało tak jak mam obecnie, ale do tego można było radio uruchomić bez kluczyka w stacyjce, do tego samo się wyłączało (po ok 1h) gdybym np. o nim zapomniał.
Tak, wiem, trochę marudzę ale uważam, że fabryczne działanie było znacznie wygodniejsze.