[D@wIdS]

Witka. Ostatnio wzięli sieu mnie za wylewkę nowego asfaltu na odcinku ok 6km, ale problem w tym, że to jedyna droga którą mogę dotrzeć do pracy a często jest tak, że oni zaraz po wylaniu puszczają tym odcinkiem samochody :// Ja nic nie wiedząc (myślałem że to już wczoraj było zrobione i można po tym normalnie śmigać) jechałem takim odcinkiem i teraz mam w czarnych kropkach pół samochodu :// Jestem lekko podirytowany, bo musze ściągać każdą felge i szorować.. Z felgami jednak nie mam problemu, bo mam środek który ładnie mi to odpuszcza więc sobie poradzę. Pytanie co z lakierem? Nie chce stosować środka na którym napisane jest że przeznaczony jest do felg. Chciałbym coś typowo do lakieru.. Dadam że szyby też mam zapaćkane tym gównem
Co polecacie do takich rzeczy?

[Luczu]

osobiście do czyszczenia największego syfu polecam DIMMER

Jest to specyfik do czyszczenia plandek ale rewelacyjnie nadaje się do czyszczenia zabrudzeń które nie schodzą normalnymi sposobami. Teoretycznie pisze żeby nie stosować do lakieru ale myliśmy tym ciężarówki i nic się nie działo. Oczywiście przy myciu lakieru rozcienczone z wodą.
Do mycia szyb wal bez rozcieńczania tylko nie wdychaj tego bo szczypie w gardło

[albert1991]

D@wIdS, to ja Ci zdradze sekret miej babci na smołej jest dobre zwykłe masło czy margaryna nałóż małą ilosc i rozcieraj szmatlą aż smoła zniknie pożniej umyj auto i nie ma nawet śladu

[lynx]

[D@wIdS]

Panowie byłem w motoryzacyjnym i nie dostałem nic typowo do lakieru, więc jutro do spożywczego po masło muszę pójść bo w domu mam jakąś rame czy tam delme więc odpada
Kupiłem z K2 do felg i spróbowałem na lakierze- znika ale wolę to zrobić w delikatniejszy sposób tym masłem.
P.S 1felga = 1godzina mycia Dziś starczyło mi cierpliwości na dwie. Jutro reszta.
Także myślę że problem rozwiązany. I dzisiaj jadąc do sklepu znowu wylewali asfalt. Bałem się jechać więcej niż 50

[Luczu]

[albert1991]

D@wIdS, moze być delma czy tam i rama wazne zeby tłuste było

[meter30]

Masło jest skuteczne, ale trzeba mu dużo czasu poświęcić.
Zwykła benzyna 95 lub 98 parę minut i efekt murowany bez żadnych skutków ubocznych. Przetestowałem osobiście

[D@wIdS]

Luczu, żeby ten środek był u mnie dostępny to pewnie że bym kupił no ale niestety nikt o takim nawet nie słyszał a z allegro ściągać to trochę bez sensu, tym bardziej że już sobie poradziłem Co się dało to masłem a grubsze warstwy to tym do felg zmyłem i niema śladu po tym incydencie
Może kupie ten dimmer docelowo do felg bo faktycznie trochę mi się nie widzi co chwila je szorować całymi dniami skoro można w kilka minut Nawiasem to dziwia mnie ludzie którzy mają ładne alusy a o nie nie dbają. Np mój starszy cały rok jeździ i dopiero jak zmienia koła na zimówki to dokładnie myje letnie a tak przez cały rok jeździ w usmarowanych od pyłu. Co mu powiem to macha ręką. Ja tam lubię mieć czyściutkie i błyszczące także w środku. Przykuwają wtedy uwagę przechodniów

[Bdm]

A ze mnie sie śmiali że 3 razy w tygodniu na myjce jestem i za każdym razem, więcej czasu poświęcam felgą niż całemu autu

[D@wIdS]

Bdm, dla mnie w tym nic do śmiech nie ma
Mam kumpla który ma takie fele, że czyści je patyczkami do uszu i wyczyszczenie jednej felgi zajmuje mu 1,5h Dodam że czyszczenie ze zwykłego pyłu a nie ze smoły. Wtedy to chyba z tydzień by pucował Ale sam chciał felgi z tyloma zakamarkami to teraz ma
Ja też dużo czasu poświęcam na felgi. Każda ma 10 ramion więc jest co czyścić. Wszędzie trzeba dotrzeć żeby były jak nóweczki