[Sapphiron]

Emf powiedz gdzie i kiedy to złapie ^^

[Emf]

[miszko]

Emf, przejdź mu magnesem neodymowym po całej obudowie, może akurat szlag trafi jakiś układ

[unknown]

oddaj na gwarancję! masz duże sznase na nowy egzemplarz który znow podziała przez pó roku, ponadto nowszy soft będziesz miał wgrany i więcej formatów odczyta wtedy możliwe...

w swej kareirze w serwisach też robiłem rtv, nawet w takim co supermarketowy sprzęt naprawiał nim ten trafi na półki do sprzedaży (tak, taka jest prawda... oglądajcie dokładnie co kupujecie) ale więcej powiedzieć nie mogę... co do manty... załóżmy, że tej marki ja bym nie kupił bo to loteria, a czy wśród różnych marek i sprzętów z tą marką też miałem styczność... powiedzmy, że nie wiem więc hipotetycznie załóżmy też że marka M. bywa przerzucana tak po kilka palet dziennie między serwisami z czego większości zapewne zakladając też się nie naprawia tylko wymienia na nowy lub picuje byle do końca gwarancji... ale to tylko hipotetyczne założenia przecież? hmmm...

[Emf]

miszko, pomysł niegłupi
Kurde tylko neodyma nie mam w domu

[unknown]

poczytaj "ze zrozumieniem" co napisałem i daj tą mantę do serwisu.. skoro już dałeś za to pieniądze, to miej chociaż sprawne przez następne pół roku, masz duże szanse na nówkę sztukę i nowy soft od razu w tym, co pozwoli nowe formaty odczytać...

a tak przy okazji poza tym:

jak chcesz go sprytnie zepsuć to faktycznie możesz bezinwazyjnie jakoś próbować: albo mocny neodym i po głowicy od lasera, mechanika siądzie i będzie przyjęty, ale magnes mogą wykryć przypadkiem, bo się namagnesuje mechanika... może lepiej nie; inna,druga opcja - mocne pole elektryczne, może wtedy coś siądzie ze scalaków.. ew poprzez dziurki - wywietrzniki w obudowie cieniuskimi drutkami które musisz potem wyciągnąć weź baterię 9V i odłącz + i - do kilku sąsiednich nóg głównego scalaka - powinien polecieć, a nie będzie śladu na elementach poprzedzających i nikt nic nie udowodni Ci, wymienią na nówkę bo nikt nigdy tego nie będzie lutował, taniej dać nowy skoro i tak są na wagę...

trzecia opcja - ale ta zostawi ślad, podejrzenie - weź z netu pliki i wypal sobie płytę z konkretnym flashem / firmware (powiedzmy jak biosem ) bo w mantach flash (powiedzmy jak bios ) można tak wymieniać by nowe funkcje doszły , kodeki czasem... ściągasz nową wersję pliku, nagrywasz jako plik o odpowiedniej nazwie na płytę (opis jak zrobić taką płytę jest na necie) i wkładasz taką płytę do manty, odtawrzacz sam zajarzy, że to firmware nowy i se go zacznie wgrywać... zaraz po rozpoczęciu wgrywania wyłącz z kontaktu masz duże szanse, że już nie wstanie odtwarzacz i go wymienią na nowy, ale mogą się zorientować, że to nie scalak z firmwarem się sypnął a ty coś próbowałeś... może opcja druga więc bezpieczniejsza...
ew po prostu bez "dopsuwania" go daj do serwisu, masz duże szanse na nowy... zwlaszcza, jeśli w supermarkecie kupiłeś z pewnych kilku sieci popularnych