[sheriffnt]

Witam
Chciałbym się pochwalić swoją Temperówką, auto pochodzi z 1992 roku, przebieg 174 tys km (podobno), wyposażone jest w silnik 1,9 Turbo Diesel, zostało sprowadzone z Austrii, jest dosyć bogato wyposażone, min. elektryczne szyby, wspomaganie kierownicy, deska przyrządów cyfrowa, halogeny.
Temperówkę zakupiłem na początku grudnia 2007, od razu do wymiany poszły: pasek rozrządu, olej, tarcze i klocki hamulcowe, jakiś czas temu rozpsypał się reduktor obrotów w rozruszniku, ale udało mi się bez większego problemu naprawić .
Dzisiaj odebrałem auto z warsztatu po wymianie łożyska w lewym przednim kole, wreszcie mogę się cieszyć z cichej jazdy (strasznie huczało)
Auto jest w tej chwili w stanie fabrycznym, nie zamierzam w przysłości żadnych modyfikacji wizualnych typu badlooki czy coś w tym stylu, auto jest za ładne by je psuć , jak trochę ogarnę się z kasą mam w planach nabycie felg aluniniowych do letnich opon.
Do tej pory zrobiłem moją Temprą ok 5 tyś km, auto jest bardzo sympatyczne w prowadzeniu, bardzo wygodne na dłuższe trasy, aż nie chce się wysiadać
Oto kilka fotek:










I na dokładkę moje drugie auto, może kiedyś będzie rajdówką do zabawy, wiadomo tylni napęd daje mnóstwo radochy z jazdy

[krzycho00]

no ładnie się tempra prezentuje silniczek taki jak mój
Ładna też ładna sam miałem dwie w swoim życiu i w LKP też jestem (jako sympatyk)

[opti]

1.9TD

[sheriffnt]

Witam

[krzycho00]

Tak krzychu85 ja mam czarnego Typka

[sheriffnt]

Witam

[krzycho00]

Ja Łade zmieniłem na Reno Clio a w październiku wypatrzyłem tego Tipka przedtem miałem najpierw Ładę 1300 ale padł silnik a potem 1500 to była bestia nadal jak widzę ładę na drodze to wspominam stare czasy mam sentyment do tych aut . Tipo gdyby nie ruda też ładnie się spisuje od paździenika tylko filtry olej , i teraz tarcze klocki i akumulator , napewno nie jest bezwypadkowe przebieg już 284 tys km ale bardzo mi się podoba . narazie zwalczam rudą

[sheriffnt]

Witam
No moja Ładna, ta starsza 1300 miała LPG i potężne przebiegi, na dodatek po kilku stluczkach ruda zaczeła ją mocno wcinać, poza tym auto było normalnie zajeżdżone, w końcu wyciągnąłem instalkę LPG, skrzynię V i kilka drobiazgów i oddałem resztę na części, ta nowa Łada, to centralnie porażka, mimo niezłego wyglądu wciąż coś w niej jest do zrobienia, poprzedni właściciel spartaczył co tylko mógł, dlatego zdecydowałem poszukac drugiego auta na codzień, spośród Cytrynek, Pugów czy Fiatów, wybór padł na Temperkę i jestem z niej bardzo zadowolony.
A nowa Ładna na razie czeka na nowy motor 1600 (robi się powoli:) ), bez stresu sobie grzebię, docelowo pewnie wyląduje w niej LPG, a na razie letnie koła na 14", pójdą do Temperki

[egon]

sheriffnt, no Temperka naprawde ładna, nic tylko dbac

[sheriffnt]

Witam
A dbam, dbam bo widzę że warto
Ja się przywiązuje do aut, ale nie kupiłbym takiego w którym źle się czuję, a Temperka jest super, mam nadzieję że posłuży mi kilka latek.. a kiedyś pewnie jakś Lineę?..

[VEndriuV]

też mam 1.9 ale tylko D ... szkoda, że nie mam turbo, ale cóżnie ma tak źle

[yoyo]

hmm deska DGT i bez AHSu ? myłślałem że one są zawsze razem,
ogólnie ładne aitko i fajny kolorek zawsze mi się podobał podobny taka wiśnia jaką stosował opel na vectry A

[stefan]

Bardzo fajne wnętrze...te siedzenia z podłokietnikiem i deska DGT jakaś inna od mojej...:)

[Tomek_ff]

Fajna Temperka no i dieselek koloro równiez piękny ( mam taki sam )
sheriffnt, a ile płaciłeś za wymiane łozyska ?

[sheriffnt]

Witam

[Jarek 5TT]

[eron]

fajnie zadbane wnętrze:) jak będe odnawiał swoje to będe sie kierował twoim:)

[sheriffnt]

Witam
Kolejna odsłona mojego auta, na początek był dalszy ciąg walki z rozrusznikiem, aktualnie mam po regeneracji, mam nadzieję że problem z głowy, z nadejsciem ciepłych dni nakleiłem nalepki klubowe (chyba trochę za małe) i postawiłem auto na odnowionych felgach 14" z Poldka Trucka, są nieco szerzej odsadzone (ET 25 zamiast 43 jak w oryginalnych), narazie do zakupu alufelg tak chyba zostanie.





Dołączam także krótką relację z dzisiejszej akcji, może komuś się ten opis przyda.
Kilka dni wcześniej upatrzyłem na Allegro belkę (sanki, wózek) od Bravy z 98 roku w swojej okolicy, tak by móc obejrzeć przed zakupem, z racji tego że moja była zgnita do szczętu, tę nowonabytą poczyściłem, trochę podmalowałem i umówiłem się na robotę w warsztacie. Dzisiaj, kiedy miałem okazję się przyjrzeć wymianie, cieszę się że podjąłem taką decyzję, samodzielna jej wymiana bez podnośnika byłaby cieżkim zadaniem, np ze względu na niemożnośc dojścia do wielu śrub z kanału. Samą belkę najlepiej zdemontować z wachaczami (rozłączyć je od zwrotnic) i stabilizatorem (półosie wraz ze zwrotnicami, drązkami kieroniczymi i przekładnią kierowniczą pozostają przy aucie), a dopiero resztę (wachacze i stabilizator) demontować osobno na ziemi, wtedy wszystko odkreca się z łatwym dostępem. Do demontażu belki dodatkowo trzeba odkrecić fragment wydechu, ten pomiędzy silnikiem (turbiną) a tłumikami oraz poduszkę od skrzyni biegów - należy odkręcić ją w całości z ramieniem od skrzyni biegów i belki, silnik ze skrzynią spokojnie spoczywa na 2 pozostałych poduszkach.
Po zamontowaniu wachaczy i stabilizatora do nowej belki wszystko odbywa się w odwrotnej kolejności, wskazana bardzo jest pomoc dugiej osoby przy demontażu i ponownym montażu belki ze względu na dość spory jej cięzar, dobrze potem czymś jeszcze podeprzeć, by się nie siłować ze srubami przy dociąganiu.
Przy okazji zostały wymienione obie końcówki kierownicze i na końcu trzeba koniecznie zrobić zbieżność, bo nawet bez wymiany końcówek wszystko się rozjeżdża
Za robociznę zapłaciłem 250 pln plus 60 pln za 2 końcówki plus 40 pln za zbieznośc plus 150 pln belka, reszta czyli radośc z jazdy - bezcenna
Potwierdzam przy okazji wczesniej uzyskaną na forum informację że sanki od Bravy, Bravo na 100% pasują "od strzała" do Temperki ( w moim przypadku 1,9TD ), bez kombinacji i przeróbek.
I jeszcze kilka fotek:
Zgnilizna

Obie:

Już na swoim miejscu świeci nowością:



Za niecałe 2 tygodnie wybywam do stanów, na rejs pewnie ze 2 miesiące , po powrocie czeka mnie dalsza zabawa z wachaczami tylnimi, są już mocno klapnięte, trzeba będzie im zregenerować osie. Poza tym czeka mnie jeszcze regulacja wtrysków bo dymi jak autobus. Na razie cieszę się przednim zawieszeniem

** Dodano: 04-12-2008, 04:53 **
Witam

Ostatnio znów trochę zainwestowałem w auto, przede wszystkim regulacja silnika (miałem za wczesny zapłon), regulacja wtrysków, wymiana świec żarowych (2 były spalone), przy okazji olej i filtru paliwa, oleju i powietrza, dodatkowo wymiana termostatu, po tych regulacjach silnik chodzi "miękko" i cicho, szybciej się rano nagrzewa, niestey wzrosło nieco spalanie, może z powodu że jakoś wiecej cisnę gazu i turbina się teraz szybciej wkręca
Dwa dni temu odebrałem auto po regeneracji tylnich wachaczy, nastąpiła nieznaczna poprawa prowadzenia auta i znaczna poprawa mojego zaufania do auta
Przez rok użytkowania auta udało mi się naprawić większosć denerwujących usterek, coś tam jeszcze zostało, by nie było zbyt pięknie, ale auto jet tego warte