[Arkady1s]

No więc tak..... żeby nie pisać dawno dawno temu to powiem w skrucie. Jakiś czas temu stwierdziłem iż ruda pożarła prawie w całości mojego Pelopneza. Zacne autko z silniczkiem 1.4. Najbardziej mi było żal tego silnika postanowiłem rozglądnąć się za samochodem który w wolniejszym tempie będzie podlegał biodegradacji. Za namową kolegi (posiadacza Tipolota) rozglądnołem się za takim wozidełkiem. Jakoś tak dziwnie trafił do mnie Tipolot z silniczkiem 1.4 IE na osprzęcie Boscha z 1995r.. Żaden potwór no ale nie jest źle. Po w miarę korzystnej tranzakcji stałem się jego właścicielem. Bidula nie był jakoś specjalnie wyposarzony. Ot, konsola podzielona jakoś tak dziwnie, siedzenia bez regulowanych zagłówków ani halogenów, bez centralnego zamka i elektrycznych szyb, normalnie obraz nędzy i rozpaczy. Jeździł w miarę sprawnie więc po krótkiej wymianie:
- wachaczy
- tłumika
- naprawie alternatora (profilaktycznie)
- naprawie rozrusznika (profilaktycznie)
- wymieniona szyba przednia (wizyta w centrum handlowym ktoś miał jakiś uraz)
- wymieniony rozrząd (niestety nie profilaktycznie)

Zacząłem rozglądać się za zabawkami dla mojego wozidełka. Na pierwszy ogień poszła konsola. Wkurzała mnie okrótnie. Po zwiedzeniu paru cmentarzy samochodów znalazłem komplecik w bardzo dobrym stanie i za dosyć korzystną cenę znalazła się w Tipku.

Zegary. Hmmmm bez obrotka...... no trudno ale to podświetlenie to istna tragedia. No to wycieczka do sklepu z elektroniką i zakup płytek tudzież niebieskich diod i zarwane dwie noce ale jest. teraz tylko instalacja paneli w zegarach i wreszcie coś widać.

Fotele..... żenada...... cóż znów wycieczka po cmentarzach samochodowych ku wielkiej złości mojej przyszłej aczkolwiek już obecnej małżonki. Stała tam sobie taka biała temperówka z max opcją i fotelami takimi jakie być powinny, czyli
- 4 zagłówki regulowane
- 2 podłokietniki (przedni i tylni)

po krótkiej tranzakcji i wydatku 150 PLN stałem się właścicielem kompletu.

Po kilkukrotnym zaglądnieciu pod maskę stwierdziłem iż miejsce dla komputera napewno nie jest w komorze i przeniosłem go do wnętrza kabiny. Działał mi na nerwy filtr powietrza, kto to wymyślił taki wielgachny klocek na silniku??? Miał chyba kiepski dzień. No więc znów wizyta na szrotach i kompletna obudowa filtru od gaźnika znalazła się pod maską. Tylko musze ją pomalować bo jest lekko obdrapana.

Już lepiej ale jeszcze coś by się przydało.......
Człowiek teraz niecnie planuje coby zainstalować sobie parę fajnych rzeczy takich jak
- centralny zamek (to nawet za namową małżonki)
- elektryczne szybki (bez jej wiedzy )
- halogeny (są i czekają na lepszą pogodę)
- no i musze wymienić siatkę w grillu bo obewrała tęgo kamieniem i ma wielgachną dziurę po środku. na szczęście osłoniła chłodnicę i straty są w gruncie rzeczy tylko estetyczne.
- siatka na dolnym wlocie już zainstalowana

[Sapphiron]

no no... ja poproszę o zdjęcia bo ciekaw jestem jak to wszystko obcykałeś szczególnie z oświetleniem

[kajuja]

Arkady1s - widzę, że chyba masz taki sam model tipka - czy Twój silnik to 836A4.000? Rok też się zgadza i obfitość wyposażenia również. Pochwal się gdzie w okolicy Warszawy znajdujesz takie mnóstwo atrakcyjnych rzeczy do auta.
Pozdrawiam
kajuja

[Arkady1s]

Cóż,dawno mnie nie bywało tutaj a zmiany pewne zaszły:

- Centralny - jest
- elektryczne szybki - nie fabryczne- są
- halogeny- zainstalowane
- Przy okazji komplet ramion wycieraczek normalnych a nie tego czegoś jest. Zabawnie się odkręca tylną ale to szczegół.

Faktycznie zgadza się jest to silnik 836A4.000

Szroty, hmmmmm z tym to jesttak że w sumie tokręcę się po okolicach wawy tak do 70 km. i czasem od niechcenia zaglądne na jakiś szrocik który mi się napatoczy po drodze.

narazie nic specjalnego w planach nie mam, przynajmniej nic nie wymyśliłem

[Sapphiron]

[kajuja]

Arkady1s

Czy Twój silnik chodzi OK i czy ma fabrycznie ustawiony CPP - to znaczy, czy nikt go nie kręcił?
Jeżeli tak, to czy masz szansę (a może mierzyłeś?) pomierzyć napięcie na wyjściu z CPP - między pinami 2 a 1, przy zasilaniu pinu 5 napięciem 5V w stosunku do pinu 1 w warunkach pomiarowych opisanych w temacie o ustawianiu CPP?
http://forum.tempra.org/t...emat-vt9487.htm
Informacja ta byłaby mi bardzo pomocna.

Pozdrawiam
kajuja

[Arkady1s]

No więc tak, hmmmmm swego czasu chodził mi paskudnie i nie bardzo wiedziałem co mam z nim zrobić. Nie mierzyłem niczego na potencjometrze. Miałem okazję założyć inny o mniejszym przebiegu i wymieniłem go razem z wtryskiem. Jakiś czas było ok a potem wrócił do dziwnych zachowań. Obecnie wymieniłem czujnik temp. silnika i od razu samochodzik odrzył. Przy uszkodzonym nie chciał ciągnąć a teraz wskazówka zatrzymuje się na 170-173 Km/h. no i spalanie wróciło do normy. Na wszystkie te głupoty złożył się uszkodzony termostat i sam czujnik.
To są zdjęcia podświetlenia deski, niestety jak widzę część panelu głównego siadła (2 diody) i troszku brakuje mi czasu aby się tym zająć.

[kajuja]

Witaj Arkady1s

A ile u Ciebie wynosi to spalanie w normie - rozumiem głównie po mieście? Bo u mnie nijak nie chce zejść poniżej 10l/100 - jeżdżę na benzynie - gazu nie mam.

A druga kwestia - jeśli byś znalazł stosowną chwilę i miał możliwości, to pomierz to napięcie, o którym pisałem w swoim poprzednim poście, w tej przepustnicy, którą masz zdjętą (albo by trzeba odkręcić krokowca, albo go wysterować tak, żeby się cofnął do oporu).

Ja też przechodziłem uszkodzony czujnik temperatury silnika (nie chciał mi zapalać na ciepło).

Pozdrawiam
kajuja



Przyjemnie wygląda to niebieskie oświetlenie.

[Arkady1s]

Hmmm spalanie w normie to u mnie jest ok 12 l gazu w mieście ale to tylko dlatego że po pierwsze mam cięzką nogę a po drugie muszę zregenerować parownik. W trasie to wychodzi coś koło 8 l. Co do benzynki to wydale mi się jak miesiąc temu jeździłem na benzynie to wyszło jakieś 7-7,5 l cykl co prawda mieszany ale raczej 80% po mieście więc specjalnego znaczenia nie ma.

[sivo]

mi na mieście bierze ok... 11l benzyny a w trasie ok 7l (gazu nie mam)... mam gaźnik... ktoś ma jakiś pomysł jakby można to było zmniejszyć?

[yoyo]

sivo, każdy mechanik powinien potrafić przeregulować gaźnik tak aby był oszczędniejszy, nie orientuje się, ale może były dostępne różne rozmiary dysz do TT lub da się z czegoś inną dyszę dopasować
jak czytam na forum spalanie niektórych dochodzące do 15L to mi się włosy jeżą

[sivo]

no jak dostałem na początku autko od wujka (stało ok roku) to palił jakoś prawie 14-15l :/ potem szybko pojechałem na regulacje i jeszcze w zimie wychodziło ok 12l na mieście, a teraz jak jest ciepło to tak ca. 11l wychodzi (pi razy oko )... ale i tak miłoby było jakbym miał poniżej 10l
w gaźniku nie ma chyba żadnych czujników wpływających na spalanie, tylko regulacja wchodzi w grę, czy tak?

[yoyo]

sivo, tak gaźnik to sprawa czysto mechaniczna, dlatego ważne aby był w dobrym stanie i aby dbać o jego otoczenie - szczelność przewodów podciśnieniowych jak i samego gaźnika, często lewe powietrze dostaje się też właśnie przez wytarte gniazdo ośki przepustnicy (nie wiem czy w T/T też, bo tego gaźnika w rękach nie miałem)

[Arkady1s]

Jeszcze kilka zdjęć wozidełka




To są siedzenia które udało mi się wygrzebać ze szrotu



** Dodano: 12-06-2008, 07:56 **
No więc tak, człowiek troszkę zaniedbał sprawy z ulepszeniami Tipka ale:

- Fabryszny włącznik halogenów - jedzie
- Deska z obrotkiem - jedzie
- fabryczne siłowniki elektryczne szyb wraz z wiązkami - jadą
- siłownik centralnego do klapy (fabryczny) - jedzie

Jak wszystko zbiorę do kupy trzeba będzie poświęcić troszkę czasu i to zamontować.
będzie ubaw po pachy

** Dodano: 24-06-2008, 22:09 **
No i znów jestem

Zanów mały postęp w podnoszeniu standartu wyposażenia

- Licznik z obrotkiem jest i do tego zamontowany. Nawet działa. Było trochę zabawy z podłączeniem obrotka ale dałem radę.
- siłownik centralnego do klapy jest, zamontowany i działa wreszcie człowiek może normalnie dostać do bagażnika. Miło umila korzystanie.
- Panel z włącznikiem do halogenów jest zamontowany ale jak narazie nie podłączony.



W planach:
- jedzie skrzynka bezpieczników z wiązką i modułem do Check Panelu.
- nowe diody do licznika (bo starego systemu nie chciało mi się demontować)
- chyba jadą siłowniki fabryczne do szyb

** Dodano: 18-07-2008, 08:37 **
Chwalę się bo udało mi się zdobyć rzecz mało spotykaną (przynajmniej mi się nie udało więcej widzieć). Otóż zakupiłem za ok 30 PLN podłokietniki drzwi przednich, te całe z plastiku wraz z fabrycznymi przełącznikami szyb. Zamontowałem je niestety narazie nie podłączyłem ale jak tylko będę miał więcej czasu to napewno je podłącze tym bardziej że także udało mi się zakupić fabryczny sterownik szyb (biały) wraz z całym okablowaniem. Duża skrzynka bezpieczników w modułem CHECK też czeka na ten dzień. Będzie niezła zabawa.

** Dodano: 10-08-2008, 11:24 **
eeehhhhhh bawiłem się w podłączenie el. check niestety narazie jestnadal martwy. Nikt mi nie potrafipowiedzieć gdzie mają być podłączone kabelki z tej kostki 6 pinowej. Cóż chyba nadal będę tylko podziwiał.

** Dodano: 08-05-2009, 17:18 **
Danwo mnie tu nie było, bo nie miałem czasu zająć się pożadnie Tipkiem ale wiosna, słoneczko więc do roboty. Na pierwszy ogień opony....
Stare kapcie były już delikatnie mówiąc zużyte więc dopadłem od kumpla jednosezonowe GoodYearki
Zawieszenie...... nędza więc 4 amorki gazowe, 2 wachacze i trochę końcówek efekt...... porażający, dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak było nędzne zawieszenie teraz to marzenie.
Zamki..... hmmmm nie było źle ale drzwi kierowcy nie zawsze chciały się z klamki otworzyć więc komplecik z fabrycznym centralnym został założony tylko przód działa na standardowych siłownikach bo nie miałem już czasu na rozgryzienie do czego który kabel jest.
Parownik...... cóż miał już 80 tysi na karku więc poszedł na zasłużoną emeryturkę i jest nówka, przy okazji centralka została wymieniona no i czyszczenie przekaźników i wymiana filterka.
Szybki, fakt najpierw założyłem na jakichś tam badziewiastych adapterach ale dopadłem fabryczny zestaw na przód więc w ramach walki z nudą tylnie drzwi otrzymały elektrykę Miodzio, takiej wentylacji dawno nie miałem
reflektory..... cóż miały już trochę za sobą wkońcu ma się te 205 tysi na budziku. Wymienione, odrazu jakby w nocy było jaśniej

No i przyszło najgorsze........ chyba na początku wakacji będę się musiał z moim wozidełkiem rozstać. Tyle miłości, troszkę jeszcze do zrobienia ale to juz może nowy właściciel się nim godnie zajmie.... generalnie to pewna ....... tu nie będę się wyrażał co o niej sądzę, staruszka, złośliwa menda porysowała mi kluczem klapę i lewy bok. Klapa pikuś wkońcu nie zardzewieje ale z boku..... na szczęście nie doszła do blachy więc nie jest źle.

Bardzo dawno tu nic nie pisałem. Cóż, nie ma już Tipolota. Został sprzedany. Łezka w oku się kręciła jak odjeżdżał............... Wiem że jeździ nadal gdyż spotkałem go ostatnio. Dzielnie się trzyma i jest nadal zadbany i sprawny.
Teraz został zastąpiony przez francuskie wozidełko z 2003 roku. Peugeot 206 SW z małym dizelkiem 1.4 HDI. Sprawuje się dzielnie. Zakupiłem go w lipcu 2009 roku.





Niestety ku rozpaczy mojej nie zauważył mnie kierowca ciągnika siodłowego, gdy postanowił zmienić pas na prawy. Auuuuuuć, bolało. Jak tylko znajdę fotki to wrzucę. To narazie tyle. W każdym razie zaczynamy powoli kolejne zmiany