Płyny chłodzące: jaka różnica? co ile wymieniać? |
Autor |
Wiadomość |
dzejbi
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 310 Skąd: Łódź, Warszawa
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-10-2005, 21:09 Płyny chłodzące: jaka różnica? co ile wymieniać?
|
|
|
W związku z tym, że chciałbym wymienić przed zimą płyn do chłodnic mam w związku z tym dwa pytania:
1. Jaka jest różnica płynów różowych od niebieskich. Czy to jest to samo? Jak nie to które są lepsze? Z tego co zauważyłem różowy jest np. Borygo zaś niebieski Petrygo (oba produkowane przez Orlen).
2. Co ile tys. km. lub co ile miesięcy należy wymieniać płyn chłodzący? Czy w ogóle jest jakieś zalecenie, czy może wymienia się je dopiero wówczas, gdy jego parametry wyraźnie się pogorszą (np. temp. krzepnięcia spadnie znacznei poniżej deklarowanej -35 czy -37 st.C)?
3. Co sądzicie o płynach chłodzących pochodzących z hipermarketów? Są one w znacznie niższych cenach (nawet poniżej 20 zł za 5l). Czy warto to w ogóle brać do ręki? Ja mam dość dobre zdanie o płynie z Tesco Korzystny Zakup (ale produkowanym dla tego koncernu przez "Organika Car"). Po roku jazdy na tym płynie, obecnie jego temp krzepnięcia wynosi jeszcze -28 st.C.
Będę wdzięczny za odpowiedzi na te pytania. |
_________________ ZAMÓW KOSZULKĘ LUB KAMIZELKĘ ODBLASKOWĄ Z LOGO TTT
www.koszulki-klubowe.prv.pl
|
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-10-2005, 21:56
|
|
|
No wiec tak liczy sie temperatura krzepniecia :-)
Grunt to zebys nie mial wody w ukladize bo bedize niezla niespodzianka...
Ja mam wlany jakis australijski nieznam sie w serwisie mi wlali i nie kosztowla duzo a ponoc b dobry nasza zime napewno prtzetrzyma :-)
Plyn to plyn zazwyczaj wrzucaja tylko swoja nalepke a producentem jest dosc duzy koncern zadko trafia sie totalny szit ale to nie wykluczone...
Co do zmiany plynu chlodzacego to slyszalem ze co 3 lata ale tego nie jestem pewien jak dla mnie to powinno sie zmienic jak drastcyznie spadnie t krzepniecia owego plynu
pzdr |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
dzejbi
Wiek: 44 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 310 Skąd: Łódź, Warszawa
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-10-2005, 22:05
|
|
|
Hehe, australijski...fajnie, ale tam raczej o mrozie to mówią jak spadnie im temp do +5ciu
Oczywiście nie oznacza to że płyny mają kiepskie.
A może chodziło o austriacki? Przecież ściągać z Australii takie rzeczy to byłoby mało opłacalne.
A co z ta różnicą kolorów? Przecież coś w tym musi być. Inaczej konserny takie jak Orlen nie produkowałyby dwóch płynów chłodzących. |
_________________ ZAMÓW KOSZULKĘ LUB KAMIZELKĘ ODBLASKOWĄ Z LOGO TTT
www.koszulki-klubowe.prv.pl
|
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 13-10-2005, 22:24
|
|
|
Hmm inny barwnik :-) moze maja rozna temp krzepniecia :-)
Nie serio australijski sam sie zdziwilem bo to zupelnie nie logiczne ale jednak :/ |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-10-2005, 11:50
|
|
|
Polecam Boryszew Alu - nie jest może tani (jedźcie najwyżej do Makro), ale ponoć świetnie nadaje się do "przechodzonych" silników... U mnie chłodzi idealnie |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-10-2005, 12:22 Re: Płyny chłodzące: jaka różnica? co ile wymieniać?
|
|
|
Plyny skladaja sie glownie z glikolu - chemikiem nie jestem, ale o ile sie orientuje sa dwa rodzaje tegoz. Kolor zalezy od barwnika. Wymiana co dwa lata lub gdy temp. krzepniecia spadnie ponizej sensownej granicy (-25 st. C?). W hipermarkecie to ja bym nie kupowal takich rzeczy Polecam Orlenowskiego Qala. |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 14-10-2005, 12:55
|
|
|
Powiem szczerze że do chłodnicy też nie wlewałbym płynu z Tesco za 19zł.
Do spryskiwaczy owszem ale nie do chłodnicy.
A znany jestem z nieprzesadzania z olejami po 250zł i płynami po 100zł więc tutaj wykazuje dziwne jak dla mnie umiarkowanie.
proponuje płyn jak najtańszy ale jednak w miarę markowy nie z hipermarkietu.
35zł można dać |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 14-10-2005, 19:52
|
|
|
Dzejbi Borygo nie jest produkowane przez Orlen
Ja uzywalem wielu i roznica ..... zadna
Napewno wole wlac lepszy olej (bez przesady oczywiscie) niz plyn chlodzacy bo tego zadaniem jest jedynie niezamarzniecie w zime. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 15-10-2005, 13:44
|
|
|
Emf napisał/a: | plyn chlodzacy bo tego zadaniem jest jedynie niezamarzniecie w zime. |
poza tym tylko niezakamienienie ukladu i ochrona przed korozja |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 16-10-2005, 22:40
|
|
|
hmm..... ciekawa dyskusja, bo płyny z marketu czy no-name'y niby tanie ale nie wiadomo.... ale ludzi znam co długo jeżdżą na tym i nic się nie dzieje..... nie wiadomo co w silniczku :-) ale by coś raczej wyszło przez latka.....
choć może lepiej dołożyć.....
osobiście, w markecie może bym i kupił ale nie no-name czy płyn marki "tani-i-dobry-jakiś", prędzej coś co wcześniej się jush widywało.... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
matt214
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 41 Skąd: RT
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 18-10-2011, 19:46
|
|
|
ja natomiast po waszych opiniach nie wiem czy wybrać Pietrygo czy Borygo?
Ponoć słyszałem ze Pietrygo jest bardziej żrący, ale jak wy sugerujecie miedzy tymi dwoma produktami , który nadaje się płyn na zimę w mojej temperówce z przebiegiem 350 tys mająca około 18, 5 lat?
Proszę o konkrety, dziękuje ;] |
_________________ Tempra 1.6 '93 (Benzyna + LPG) PS. jeszcze na gażniku |
|
|
|
|
m.m1981
Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 234 Skąd: gorka jaklinska
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 18-10-2011, 20:33
|
|
|
Słyszalem ze dobry jest też płyn marki KULER co do tych z marketu to przyznam sie ze dosc długo jeżdzlem na czyms takim i bylo ok |
_________________ były
dwa maluchy 125p polonez renault 25 tipo 1.4:(((
jest
JEST LANCIA DELTA )) juz zyje jeszcze nie w jednym kolorze ale zyje i ma sie nie zle
pojawił się MERCEDES C200 |
|
|
|
|
KrzychuB
Pomógł: 45 razy Wiek: 40 Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 3983 Skąd: Nowy Sącz
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 1
|
|
|
|
|
JAM_BELFEGOR
Pomógł: 111 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 3717 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 18-10-2011, 20:55
|
|
|
Ja podlecem oryginalny Paraflu, cały żywot Tipek przejeździł na nim od fabryki i nie było takich tematów jak rdzawy kolor czy jakiś syf. Zawsze jak spuszczałem go po kilku latach był tylko lekko ciemniejszy nic poza tym. Teraz kupowałem do Lancy i za dużą bankę dałem 44zł czyli jak np. za Borygo. Poza tym co oryginał to oryginał, nie ma takich tematów jak korozja w układzie czy wżery w głowicy lub krystalizowanie w niskich temp. czy uszkodzenie termostatu. Jak z Lancy spuszczałem to wyleciał brunatny syf, po zabarwieniu mniemam iż było to Borygo (choć nie mam pewności) + sporo wody sądząc po korozji. Po płukaniu chłodnicy wyleciały takie rdzawe kluchy że aż się zdziwiłem. Dla porównania jak robiłem w Tipku taką samą operacje profilaktycznie z chłodnicy prawie nic nie wyleciało poza woda z karhera i paru drobin.
P.S z płynami trzeba uważać nie wszystkie na dają się do wszystkiego, czytałem całkiem nie dawno że w skrajnych wypadkach może załatwić nawet uszczelkę pod głowicą. |
_________________ FIAT TIPO 1.4 - (78HP) Typ : 159A2.000 (P/LPG) SPRZEDANY
RENAULT MEGANE III - 1.6 16V (110HP) - K4M 858
LANCIA DELTA II - 2.0 16V (139HP) - 836A3.000 |
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 18-10-2011, 21:19
|
|
|
ze względu, że nie gdyś miałem problemy ze wskazaniami temperatury w tipo, a później zmieniałem termostat to przetestowałem parę płynów
głownie z pod znaku boryszewa ....
na początku był jakiś czerwony, po zakupie auta wlałem różowe borygo ... problemy ze wskazaniami temp dalej wystepowały ( nie miało to nic wspólnego z płynem ale na początku o tym nie wiedziałem ) więc zmieniłem na zielone... w miedzy czasie poprawiłem wskazania czujnika i nie długo później wymieniałem termostat więc automatycznie pomyślałem że znowu zmienię płyn. padło na borygo alu ( najdroższy z tych trzech ) niby najlepszy bo najmniej inwazyjny dla układu chłodzenia itd. w momencie rozlewania boyrgu alu miało kolor niebieski... po paru miesiącach zmieniło kolor na zupełnie przezroczysty, nie tylko wyglądało jak woda ale również pod palcami było jak woda .... więc znowu zmieniłem na różowe borygo, które moim skromnym zdaniem zachowywało się najlepiej w tipoku....
obecnie gdybym zmieniał płyn to prawdopodobnie wlałbym prestone.
w tesco widziałem jakiś wynalazek w czerwonej bańce marki top drive za chyba 16zł 5L... tego nie wlałbym do układu nawet gdybym miał nie wyjeżdżać z garażu przez całą zimę ....
tu masz test paru płynów dostępnych na rynku
http://unofani.eev.pl/viewtopic.php?t=428 |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
Wysłany: 18-10-2011, 21:21
|
|
|
ja lałem K2
płyn to płyn.
Z resztą macie dylemat :p auta warte średnio 1500 zł i przeżywacie który płyn lepszy :p Wszystko działa tak samo.
I żeby nie było że się wywyższam bo mam bravo :p Po prostu taka prawda |
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
|
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 19-10-2011, 16:41
|
|
|
masa na silniku była ale brakowało na szkielecie. puściłem gruby przewód z klemy minus na szkielet auta ....
** Dodano: 19-10-2011, 17:45 **
Luczu, bez przesady musi być różnica w jakości pomiędzy płynami za 15 i 50zł ... ten za 15 zł to raczej kranówa z dodatkiem samego glikolu i niczego innego. lepszy płyn powinien być wymieszany z wodą destylowaną i zawierać pakiet dodatków antykorozyjnych i myjących. przynajmniej ja tak sobie tłumaczę kupując ten droższy |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
matt214
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 41 Skąd: RT
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 19-10-2011, 17:11
|
|
|
ludzie , ja pytalem o co innego , pisze na temat proszę |
_________________ Tempra 1.6 '93 (Benzyna + LPG) PS. jeszcze na gażniku |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-10-2011, 17:17
|
|
|
matt214, Wszystkie firmowe płyny będą odpowiednie, ponieważ spełniają wymagane normy itd. Ja wlałem borygo. Działa, więcej nie potrzeba. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 19-10-2011, 19:01
|
|
|
Płynów jest kilka rodzai. Podstawowa różnica to glikol - może być propylenowy lub ( najczęściej) etylenowy. Kolor często wskazuje (choć nie zwsze) rodzaj dodatków do glikolu. Ten różowy zawiera dodatki antypienne nie bazujące na silikonie. Gotowe płyny dostępne w sklepach to poprostu koncentrat rozrobiony z kranówą ( nie wiem czy wszystkie, ale niektórych dużych producentów napewno). |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-10-2011, 19:04
|
|
|
Kolor zależy od dodawanych barwników, normalnie każdy byłby bezbarwny. W przypadku naszych T/T właściwie właściwie nie ma to znaczenia. Każdy płyn będzie dobry. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
lynx
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 19-10-2011, 19:35
|
|
|
Jelcyn,
Zgadzam się z twoimi postami. Kolor zależy od barwnika, a ten najczęściej zależy od zastosowanych dodatków. |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-10-2011, 20:13
|
|
|
lynx, możliwe, ale nie szukałbym w tym reguły.
Ps.:ciekawe co ten temat robił w dziale ogólnym? |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
matt214
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 41 Skąd: RT
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 19-10-2011, 20:24
|
|
|
no dobra, dzieki, z mojej strony to wszytko |
_________________ Tempra 1.6 '93 (Benzyna + LPG) PS. jeszcze na gażniku |
|
|
|
|
|