amorek przód - mocowanie |
Autor |
Wiadomość |
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 16-06-2007, 20:49 amorek przód - mocowanie
|
|
|
Krótkie (?) szybkie pytanko... niby nie skomplikowane to jest, ale po ostatniej nocy zarwanej z okazji prac na poibudę mam zaćmę, a może jutro się będę musiał zabrać za lewy amorek przód, więc wolę się dopytać...
stuka sobie coś czasem choć tylko na 'porządnych' dziurach i przeskakuje/puka przy skręcie-łożysko zapewne; mam kupiony cały ten kielich/talerz czy jak kto zwie, w nim jest gumowa poduszka o ile pamiętam a w niej 'zatopione' łożysko.. w każdym razie kupiłem to wsio w caości i ypadałoby przełożyć... nie wiem, czy będę miał jutro dostęp do ściągaczy do sprężyn...
ile z tym będzie zabawy?
- jak odczepię amorka (2 śruby) od zwrotnicy to 'wisi' tylko na tej jednej śrubie którą jest mocowany do łożyska, prawda?
-jak odkręcę 3 śruby widoczne pod maską to powinien bez problemu wyjść amorek wraz z tym talerzem/kielichem, prawda? czy będą problemy?
- wyjdzie komplet kolumny czyli talerzyk, sprężyna (ona się na talerzyku od dołu zapiera....?) i amorek; całość
- chyba nie będzie problemu odkręcić amorka od talerzyka sdtarego, jedna śruba... do nowego też przy przykręcaniu - macie jakieś metody co by się to nie obkręcało w kółko? imadło etc?
-poza tym jak to ze sprężyną - czy bez ściągaczy jestem w stanie ją przełożyć wraz z amorkiem na nowy 'talerzyk' czy będzie mi ona skutecznie przeszkadzała jak wyjmę kolumnę?
ktoś to ostatnio przerabiał? ja daaawno nie zaglądałem na górę kolumny McPersona i się zapomniało, a dziś mam zaćmę... rozważam nawet dać parę dych mechanikowi i niech się użera, a ja chętnię odeśpię zaległości... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-06-2007, 21:05
|
|
|
Odkręcasz 2 śruby mocujące amortyzator do zwrotnicy.
Odłączasz końcówkę drążka od zwrotnicy.
Odkręcasz 3 śruby (na "kielichu").
Kolumna zawieszenia wychodzi bez problemu.
Sprężynę możesz zdjąć bez ściągacza ale jej później bez niego nie założysz. |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 16-06-2007, 21:09
|
|
|
Radke napisał/a: | Odłączasz końcówkę drążka od zwrotnicy. |
Ale tego nie trzeba ruszać. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-06-2007, 21:30
|
|
|
ZielonyTBG napisał/a: | Radke napisał/a: | Odłączasz końcówkę drążka od zwrotnicy. |
Ale tego nie trzeba ruszać. |
OK, rozpędziłem się.
Ostatnio zdejmowałem całą kolumnę, łącznie z tarczami... |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 17-06-2007, 08:31
|
|
|
Końcówki nie trzeba ruszać, natomiast o ile jeszcze możesz rozkręcic kolumne bez scisku do spręzyn (niezbyt bezpieczne bo wystrzeli w ostatniej fazie rozkręcania) ale uszkodzi prawie napewno końcówke gwintu na amorku. Natomiast złożyć to sie nie da napewno już. |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-06-2007, 13:31
|
|
|
Radke napisał/a: | Sprężynę możesz zdjąć bez ściągacza ale jej później bez niego nie założysz. |
Dżizas czy Ty chcesz aby jemu łapy połamało jak sprężyna strzeli!!!! |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 19-06-2007, 14:20
|
|
|
Radke napisał/a: | Sprężynę możesz zdjąć bez ściągacza ale jej później bez niego nie założysz. |
samobójca nie mówisz chyba tego poważnie? |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 19-06-2007, 15:33
|
|
|
ego napisał/a: | Radke napisał/a: | Sprężynę możesz zdjąć bez ściągacza ale jej później bez niego nie założysz. |
samobójca nie mówisz chyba tego poważnie? |
Skoro mnie się udało to dlaczego innym nie?
Nie każdy ma ściągacz i wystarczy chwilę ruszyć głową aby sobie bez niego poradzić.
Nie czuję się jak samobójca |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 19-06-2007, 15:43
|
|
|
Warto jednak w dwa ściągacze zainwestować
A już zupełnie nie radzę nikomu "wiązać" zwoje sprężyny na druty. Kiedyś kolega tak zrobił to chmm powiedzmy oddaliłem się na pewną odległość
A co ściągania sprężyny bez ściągacza. Akurat tego nie robiłem, bo mam ściągacze, ale w sumie jest sposób. Jak demontowałeś Radke? Wyjąłęś całą komulnę z górnym mocowaniem i wtedy demontowałeś? |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
schab
Pomógł: 25 razy Wiek: 66 Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 616 Skąd: Radziszów k. Krakowa
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 19-06-2007, 15:50
|
|
|
Radke napisał/a: | Sprężynę możesz zdjąć bez ściągacza ale jej później bez niego nie założysz. |
Da się - zupełnie bezpiecznie - pod jednym warunkiem : że odkręcasz centralną nakrętkę trzymającą sprężynę od góry - w aucie stojącym jeszcze na kołach . Dopiero póżniej podnosimy auto , ściągamy koło i odpinamy kolumnę amorka od piasty .
Założyć w ten sposób się już jednak nie da !
Natomiast zainwestować w parę ściągaczy ( ~40 zł za dwa ) naprawdę warto ! Przy pierwszej okazji nie odbytej wizyty o mechaniorów - czysty zysk ... |
|
|
|
|
Radke
Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1240 Skąd: Błonie k/W-wy
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 19-06-2007, 18:45
|
|
|
schab napisał/a: | Da się - zupełnie bezpiecznie - pod jednym warunkiem : że odkręcasz centralną nakrętkę trzymającą sprężynę od góry - w aucie stojącym jeszcze na kołach . Dopiero póżniej podnosimy auto , ściągamy koło i odpinamy kolumnę amorka od piasty .
Założyć w ten sposób się już jednak nie da ! |
To właśnie miałem na myśli! |
_________________ Pozdrawiam
Moja Tempra to już historia. Obecnie jest:
* Opel Astra Caravan 1.7DTL
* Citroen C4 Grand Picasso aut
* Fiat Uno 1.4 VAN
* Polonez Truck Plus 1.9d
zapraszam na: www.trade-r.pl |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 19-06-2007, 18:54
|
|
|
Dwa sciagacze to bezpieczna impreza
Na serwisie widizalem jak sprezyna wywalila gorne mocowanie... oj dobrze ze nikt w zasiegu razenia nie stal |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
lisvegas
Dołączył: 20 Gru 2006 Posty: 55 Skąd: krakow
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 03-07-2007, 22:05
|
|
|
sam sobie z tym poradzisz tzn z wyciąganiem i przekładka sprężyny na nowy amorek i wymiana poduszki i łożyska natomiast musisz mieć kogoś do pomocy przy zakładaniu żeby odgiąć wahacz na dół w celu przykręcenia dwóch śrub dolnych bo będzie ci sie opierał na manszecie od przegubu i to by było na tyle przyda sie łom albo coś podobnego co można włożyć w otwór w wahaczu i odgiąć go w dół ja sam zmieniałem u siebie wczoraj wiec mam jeszcze wszystko w głowie potrzebne ci będą do śrub dolnych 15 i 17 oczko może być kopytko lub grzechotka i nasadka co kto ma najpierw spryskaj śruby czymś np wd 40 ułatwi cała operacje przyda sie śrubokręt do wyjmowania śrub trzeba podważyć trohce amorek bo inaczej śruba nie wyjdzie jeśli masz czujnik abs to odkręć od niego śrubkę zdaje sie imbus i przekręć trochę tak żeby dolna śruba wyszła sobie spokojnie wtedy zajmiesz sie górą tez czymś spryskaj i odkręć 13-stką mocowanie kielichów aha przyda ci się pobijak do wybijania śrub dolnych i młotek do wybicia amorka z mocowania ściągacze 2 szt klucz 19 nasadowy do odkręcenia amorka z poduchy no i to by było na tyle pozdrawiam i życzę udanej pracy |
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 04-07-2007, 07:40
|
|
|
Hm a co wnosi do dyskucji ten post ? jesli chodzi o procedurę wyjęcia kolumny to kolega ją zna, natomiast pytał się o coś zupelnie innego i dostał odpowiedź. |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 04-07-2007, 23:45
|
|
|
zapomniałem wspomnieć - kielich-poduchę, tą całość nad amorkiem już mam miesiąc wymienioną na nowe... ew posty mogą komuś posłużyć w przyszłości; pomogła wymiana na część stuku-puku, choć jeszcze gdzieś coś czasem postuka ale już nie zgrzypi łożysko przynamniej amorka;
z wymianą jest już więc wiaodmo jak; ja tylko wspomnę jeszcze, że bardzo łatwo jednak ukręcić/pęknąć/ złamać te 3 śruby na których talerzyk siedzi do nadwozia, zwłaszcza jak dłuuuugo nie były ruszane, a potem z klei niezła jest zabawa by bez uszkodzenia gwintu jakoś te śruby wydłubać, rozwiercić etc.... na nie trza uważać, warto to wcześniej porządnie zapryskać np wd40 od góry i od dołu po przeczyszczeniu dołu z błota... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
|