[grabarz]

Witam. Miałem wczoraj taka sytuacje,zatrzymano mi prawko,wracałem z 2 znajomymi z ryb,zatrzymali mnie policjanci za prędkość niewielka ale przekroczyłem ,i po wypisaniu mandatu poprosili mnie o dmuchnięcie w alkomat,no to dmuchnąłem pewny,bo nic nie piłem,a tu wyskakuje 0,11,no i stres 2 badanie po 15 minutach znów 0,11 , 3 badanie po 15 lub więcej minutach 0,11,nic się nie zmienia,ani nie spada ani nie rośnie,policjanci zdziwieni ja blady,choruje na zapalenie trzustki,mam przewlekle zapalenie i guza trzustki,biorę leki,tego feralnego dnia wstałem o 4:30 nic nie jadłem nie piłem (herbata itp.) o alkoholu nie pisze bo mam zakaz,zresztą jak ktoś spotkał kogoś z tą choroba świadom jest tego że alkohol może zabić takiego człowieka,wziąłem rano leki i popiłem wodom,leki które biorę to liponkrea 8000,ketanol forte 100 przeciw bólowy,omar na osłonięcie żołądka i wergin na wątrobę,pokazałem te leki gliniarzom a oni że ich to nie interesuje,że jak będę przesłuchiwany to mam wziąść historie choroby,spisali moich znajomych jako świadków (byli trzeźwi)że nie piłem,policjant dla pewności zrobił mi 4 badanie,przed tym badaniem wziąłem łyk gorącej herbaty i alkomat wykazał 0,08 i na tym zakończyli wszystko,cały dzień prócz leków jadłem cukierki owocowe.Chciałbym się dowiedzieć czy mam szanse się wybronić waszym zdaniem.

[ROMI72]

Mogłeś zażądać badanie krwi i by Cię zawieźli ale teraz to już po fakcie

[grabarz]

ROMI72, masz racje,tylko że gliniarz powiedział jak spytałem po tych 4 dmuchaniach ,jeżeli badanie krwi wykaże 0,00 to czy mi oddadzą prawko,a on powiedział że nie że teraz i tak już musi iść cała procedura ,a tak wogule to mogłem jak na spokojnie myślę,ale w tamtym momencie nerwy wzieły górę i nie pomyślałem do raportu wpisał tylko 3 z 4 badań czyli 2 razy 0,11 i 0,08,i mi doradził abym na przesłuchanie wziął całą swoją historie choroby

[Emf]

grabarz, W Polsce dopuszczalny poziom stężenia alkoholu we krwi kierowcy wynosi do 0,2 promila.
Więc nie rozumiem czemu tłumaczyłeś się z 0,11

[unknown]

szkoda, żeś badania nie zażądał krwi... ja już tyle słyszałem, że wiem, że warto jak jesteś pewny... choć w takiej głupiej sytuacji faktycznie pomroczność może dopaść...

nie do pozazdroszczenia, ale myślę, że mimo wszystko tam dalej, pomijając pały i inne krawężniki trafią się ludzie rozumni, jak weźmiesz bogatą prawdziwą historię choroby i leki to powinni cię zrozumieć, tylko pewno wezwą jakiegoś biegłego lekarza , więc może lepiej się przygotuj i pogadaj ze swoim lekarzem jak mądrze 'odbić piłeczkę' od ich biegłego, jeśliby w jakimś wypadku mówił, że to niemożliwe (biegły) to jak go przegadać (niech Ci lekarz doradzi), że po tych lekach i przy tym stanie to możliwe, że badanie będzie zafałszowane...

[ROMI72]

[Emf]

grabarz, co masz wpisane na pokwitowaniu za zatrzymane prawo jazdy??
Na pewno nie masz wpisane, że wydmuchałeś 0,11 bo za to NIE MOGĄ Ci zabrać prawa jazdy
Norma w Polsce wynosi do 0,2 promila

Tu masz wyrok w sprawie Śledzińskiej-Katarasińskiej z PO.
http://wiadomosci.onet.pl/1512977,11,item.html

[unknown]

ale zaraz, bo są alkomaty co podają w promilach i w tych drugich zapomniałem skali, mm czegoś i nie wiem, czy 'te drugie' nie są wielokrotnością koło razy dwa, czyli 0,11 tej drugiej skali to 0,22 promila czy 0,25 promila, jakoś takoś... w promilach na pewno mierzyli?

[grabarz]

Emf, wedle obliczeń o 2 setne przekroczyłem,czyli rozumieć to na chłopski język,masz pobrać 50 kropelek syropu a weźmiesz 52,nic ci nie jest ale przekroczyłeś,na kwicie mam napisane prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu,ja wiem że jest w promilach 0,2,ale to co mi wyszło 0,11 i 0,8 niby jakoś na promile się przelicza,a co do tej posłanki to podniosłeś mnie na duchu bo ona miała więcej i jeszcze przydzwoniła w kogoś unknown, to nie był pomiar w promilach tylko chyba w jakiś miligramach nie wiem to była ta 2 opcja,ale na pewno nie promile,bo dopiero to na promile miało się przeliczyć, a papuga wezmę dopiero jak ten grodzki mi nie odda,cala rodzina, znajomi wszyscy w szoku że zabrali mi to prawko.Ale ja chyba wiem czemu tak się uparł przy swoim,oni byli skodą,a każdy wie jak wygląda skoda przy temprze,zero porównania

[unknown]

a tym bardziej jeśli np favoritką to trzeba było powiedzieć pod nosem, '...szkoda panowie, że wam taką furę dali... '

[grabarz]

unknown, mieli octawie ,ale nie zamieniłbym się,jak można jeździć autem który ma z tyłu plastikowe siedzenie

[ROMI72]

Art. 46. 1. (197) Napojem alkoholowym w rozumieniu niniejszej ustawy jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu.

2. (198) Stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
1) stężenia we krwi od 0,2‰ do 0,5‰ alkoholu albo
2) obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
3. (199) Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
1) stężenia we krwi powyżej 0,5‰ alkoholu albo
2) obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.

[grabarz]

ROMI72, Dzięki to teraz ja mam to rozumieć że jak miałem 0,11 i 0,08 mg w 1 dm3

[ROMI72]

2. (198) Stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
1) stężenia we krwi od 0,2‰ do 0,5‰ alkoholu albo
2) obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
Alkomaty nie pokazują promili tylko mg w 1 dm3. więc jeśli wykazało Ci 0,11 mg to jesteś w stanie po użyciu alkoholu....

Ja to tak rozumie chyba że sie mylę

[polansky]

O jaaaaa!!!! To normalnie kolega grabarz, (pomimo tego, że nie pił) przekroczył o 0,01 mg dopuszczalną zawartość alkoholu we krwi. Nie no obowiązkowość naszych mundurowych jest godna pochwały, niedługo będą ścigać przez pół miasta kogoś kto przekroczył o 1 km/h dopuszczalną prędkość. Ehh szkoda tylko, że jak mają ścigać prawdziwych przestępców to już jakoś tacy skrupulatni nie są. nasi policjanci. Normalnie, rzeczywiście żyjemy w państwie prawa.

[grabarz]

ROMI72, Ok tylko wytłumacz mi jak rozumieć 0,08,skoro tak jak piszesz norma jest 0,1 do 0,25 mg,to te 0,08 co w takim razie jest bo chyba nie 0,8 mg ,polansky, masz racje ich nadgorliwość w błahych sprawach nie zna granic

[ROMI72]

Grabarz to nie ja tak pisze tylko tak ustawa mówi

[grabarz]

ROMI72, Ja nie twierdze że ty to wymyśliłeś wiem że taka jest ustawa tylko jak rozumieć 0,08 do tego co ona mówi skoro minimum chyba tak rozumie jest 0,1

[ROMI72]

Napewno dokładnie musi być 0.10 czyli jak drugie miałeś 0.08 to sie mieścisz więc nie wiem dlaczego Ci zabrali to prawko widocznie ich nadgorliwość albo chęć wykazania się. Proponuję udać sie do jakiegoś prawnika

[grabarz]

ROMI72, No to teraz właśnie rozumiem ,tylko te 0,08 było za 4 razem pierwsze 3 razy było 0,11,ale wpisali 2 razy 0,11 i 0,08 do raportu,przy pomne że te 0,08 było po łyku ciepłej herbaty (dosłownym),i oni to widzieli i mówią dla pewności zróbmy 4 raz gdybym miał alkohol w żołądku po wypiciu czegoś ciepłego alkohol powinien wzrosnąć

[Ninja]

wybronisz sie jesli...pokażesz historie choroby i lekarz to moze stwierdzic ze po tych lekach moze byc takie stężenie i nie ma nic napisane ze po nich nie mozna prowadzic auta. gorzej jak na ulotce na lekarstwach jest napisane ze nie nalezy po nich prowadzic pojazdów bo powodują uposledzenie czynnosci psycho-ruchowych. wtedy sprawa znacznie gorsza.

[grabarz]

Ninja, na tabletkach niema takiej wzmianki

[qwertyqaz]

no to raczej powinieneś spać spokojnie.
Ale nie ma to jak polska drogówka i ich zapał [nadgorliwość] do pracy.
A później w raportach piszą że wzrasta ilość pijanych kierowców...

[Hemi]

Tak... nasza drogówka to sami wzorowo jeżdżący policjanci ... Parę dni temu mijał mnie ten sławny nieoznakowany motocykl policyjny... znak był 60, ja miałem tak ok 65, a ten "kowboj" tylko śmignął obok mnie. Kiedyś skręcając w lewo /dwa pasy do skrętu - ja na lewym, radiowóz na prawym/ panowie mundurowi chyba jeszcze nie byli wyspani ... ścieli zakręt tak, że gdyby nie mój refleks to bym im wjechał w bok. Pewnie dalli by mi mandat za nieostrożną jazdę...

[Pawel_Ostrow]

troche stary temat, chętnie przeczytałbym rozwiązanie... swoją droga nie podszedł pod sądy 24h?

generalnie to ja słyszałem opinie, ale to nie jest pewne, że jeżeli alkohol w trakcie badań spada (a tak miało miejsce w tym przypadku) to oni obliczają ile mogłeś mieć jakiś czas temu (skoro spada to wiadomo, że było więcej)... pytanie tylko skoro by wykazało np 0,9 i 0,6 (czyli norme) czy zachcialoby im sie udowadniac ze wczesniej mialem wiecej no i co ciekawsze czy w tym czasie prowadziłem samochód...

oczywiście najlepiej było jechać na badanie krwi, ale wiadomo, stres zrobił swoje... ja w takiej sytuacji nie byłem ale w mniej stresowych też już popełniłem kilka (drobnych) na szczęście błędów więc zachowanie rozumiem...

widze, że moje wahania - czy prowadzic w noc sylwestrową - o godzinie 3 w nocy podczas gdy ok 21-22 wypilem jedno piwo były słuszne, na szczęście wtedy dojechałem do domu (mam nadzieje że w świetle prawa trzeźwy:D)... niezłe jaja są widze, i tak w Polsce jest o tyle dobrze że norma minimalna jest 0,2 a nie jak w niektorych krajach po prostu 0,0...