[evillysy]

Witam
Wczoraj wieczorem jak złapał mrozik przytrafiła mi się mała stłuczka. Kobitka jadąca lewym pasem zjechała na mój prawy pas zajeżdżając mi drogę.Oczywiście nie zadziałał u mnie ABS ( bo go nie mam ) kółka się zblokowały i pięknym ślizgiem uderzyłem w jej prawe drzwi przednie.Po przyjeździe drogówki i wysłuchaniu obu stron stwierdzili, że wina leży po obu stronach i dostałem 200 zł. i 6 pkt., tamten babsztyl oczywiście też.
I tu mam do was pytanko - jak to wygląda teraz z OC. Czy jest sens to teraz zgłaszać, czy polecą mi zniżki no i oczywiście czy kasa się jakaś należy?
Może ktoś z was miał już taką sutuację?

[Hipo]

Dziwne to dla mnie bo ewidentnie babka wymusiła na Tobie pierwszeństwo powodując kolizję więc wg mnie to policja poszła po najmniejszej lini oporu.

Poczekaj to zaglądnie tu Emf , on jest obcykany w aspektach prawnych to Ci wyjaśni co i jak z ubezpieczeniem.

[evillysy]

teoretycznie to ta babka wymusiła a praktycznie to na jezdni nie było wymalowanych pasów ruchu i milicjanty mi próbowały wmówić , że to tylko moja wina bo chciałem ją z prawej strony wyprzedzać, ale się im nie dałem

[Hipo]

[evillysy]

** Dodano: 11-11-2007, 12:16 **

[Emf]

evillysy, jeśli zajechała Ci drogę to chyba zbyt szybko odpuściłeś.
Przy winie obu stron nie opłaca się tego zgłaszać bo po pierwsze nie bardzo będą chcieli ubezpieczenie wypłacić, a po drugie zniżkę oczywiście w jakimś %-cie, potrącą ( w jakim zależy od firmy).

[Hipo]

[evillysy]

tym czyja to wina to już się nie martwię, przyjąłem ten mandat, 200 zł. jakoś może przeboleje, a po sądach grodzkich się włóczyć nie chciałem (choć ja tam swojej winy nie widziałem), martwi mnie tylko sytuacja z OC

U mnie to koszt napraw wyjdzie jakieś 2 godziny roboty + ok 7zł na pastę Tempo. Mam delikatnie zagnieciony błotnik i troszkę przytarty lakier oraz delikatne obtarcie na zderzaku.
Zresztą zaraz zrobie fotkę

** Dodano: 11-11-2007, 13:55 **