[p_r_z_e_m_k_o]

Pewnego pięknego dnia lapek mi zgasł. Po 5 minutach gdy nie reagował na power w końcu zaskoczył, ale matryca nie reagowała. Ostatecznie gdy się dobrze przyjrzeć to widać bardzo słabo coś tam na matrycy, dlatego też obstawiam że padł inwerter. I teraz pytanie dla ludzi w temacie, czy trudno wymienić taki inwerter ew czy znacie jakiś dobry serwis w Poznaniu.
Tylko żeby mi nie wykasowali ponad 1000 PLNów bo za to wole sobie dołożyć 5 stówek i kupić 32` LCD i zrobić sobie z lapka stacjonarke

Czekam na odpowiedzi

A propo lapek to Benq P52

Pozdro

[meter30]

http://forum.tempra.org/t...pie-vt17240.htm
Miałem to samo, czytaj
PS. za naprawę dałem 350zł - wymiana inwertera i świetlówek, przynajmniej tak mi powiedzieli, ale raczej wymienili chyba tylko sam inwerter

[miszko]

Poszukaj inwertera na allegro i sam sobie wymień Naprawdę do nic strasznego.
Tylko teraz nie wiesz czy inwerter padł czy świetlówka

Inwerter możesz sprawdzić badając napięcie na wyjściu do świetlówki. Ja jak mi świetlówka strzeliła to wymieniłem sobie całość sam

[p_r_z_e_m_k_o]

Dzięki za rady Panowie, ale z racji że to Benq to cieżko znaleźć części, a po 2 wolałem nic nie grzebać bo jeszcze bardziej bym napsuł Ostatecznie wyciągnąłem twardziela i oddałem do serwisu, niemniej dzięki za rady

** Dodano: 29-09-2010, 18:49 **
Tak więc lapek wrócił z serwisu. Uszkodzone były inwerter i zasilanie inwertera. Ostatecznie skasowali 250 PLNów, czyli chyba ok. Na razie wszystko działa w jak najlepszym porządku i jakby ktoś szukał serwisu w Poznaniu to mogę polecić J COM serwis, do sprawy podeszli profesjonalnie i szybko.