[kamyk0077]

Witam. Mam taki problem Ostatnio zaczynam mieć problemy coś ze wskaźnikiem poziomu paliwa. Gdy zatankowałem do pełna zbiornik paliwa to pokazało mi na poziomie paliwa ok 3/4 baku. Rozkręciłem deskę i ustawiłem na 1 czyli na pełny bak. gdy wyjeździłem do zera poziom paliwa został na 1/4. A wię zakupiłem używaną ale w dobrym stanie wskaźnik poziomu paliwa. Opróżniłem cały bak benzyny do zera. Rozkręciłem deskę rozdzielczą i recznie ustawiłem poziom paliwa na zero. Wlałem do baku ok 12l benzyny odpaliłem silnik i poziom paliwa nadal utrzymywał sie na zero, a powinno troche wzrosnąć bo to przeciesz 12l było. Co to może być za problem. to może być znowu skaźnk czy może coś z elektryką, że nie pokazuje mi prawidłowo poziomu benzyny w baku. Proszę o pomoć.

[miszko]

Całkiem możliwe, że stary (niby sprawny czujnik) akurat przy niskim poziomie paliwa ma wytarta bieżnię po której poruszają się dwa druciki odbierające prąd. Możliwe, że ktoś w T/T z którego jest ten oto czujnik miał instalację LPG i jeździł na 0 - 1/3 baku przez co ściezki przewodzące na bieżni są wytarte. Można to sprawdzić rozbierając czujnik.

Może zatem być tak, że jak dolejesz jeszcze paliwa to w pewnym momencie wskazówka się podniesie do odpowiedniego poziomu.

[kamyk0077]

Ja ten czujnik paliwa wymontowałem z tempry i tam nie było instalacji gazowej. Tylko Paliwo

[miszko]

Więc pozostaje Ci zrobić mały test. Albo wlać do baku więciej paliwa i zobaczyć czy wskazówka się podnosi, albo wyjąc czujnik. Czujnik musiałbyś podłączyć do instalacji, więc jakaś przedłużkę byś musiał wykonać. Wtedy przetestować sprawność działania tegoż czujnika. Od dołu zdemntuj ten "dekielek" i poruszaj powoli pływakiem.

Jak pisałem, możliwe, że i ten nowy masz też uszkodzony. U mnie jeszcze przed założeniem LPG wskazówka od paliwa skakała, a przy najniższych wartościach opadała całkowicie.