|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Wezwanie na Komisariat |
Autor |
Wiadomość |
robbert
Wiek: 39 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 23 Skąd: Koluszki
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 10-01-2006, 23:43 Wezwanie na Komisariat
|
|
|
Nie wiem czy dobry dział wybrałem No wieć tam... Jade sobie wczoraj do pracy, a tam na "parkingu" przed pracą pełno śniegu (pracuje w Łodzi w Indesicie), nie wszystkie samochody mogą wieżdzać na teren zakładu, Temperka Rogera może no ale wracając do tematu. Cały parking przed zaśnieżony a tam gdzie nie było śniegu stały już samochody, więc niewiele myśląć zaparkowałem nakalene piepłowniczym (bo niebyło śniegu) obo mnie stało tylko seicento, wychodze z pracy a tu za wycieraczke włożone mam "pouczenie" od Straży Miejskiej że jak jeszcze raz tu zaperkuje to skierują sprawe do sądu, rozbawiło nie to troche no ale stwierdziłem że nie będe z nimi zaczynał i że juz nie będe tam parkował. No ale dzisiaj jake i co widze sytuacja identyczna jak wczoraj z tym że na tym kanlasle stało koło 15 samochodów ładnie poustawianych w rządku więc zaparkowałem obok nich. Wychodze zmęczony po nadgodzinach ta kanale stały już tylko dwa samochody wsiadam do samochodu i co widze za szybą (wcale nie pouczenie od straży miejskiej) Wezwanie do Komenty Miejskiej nr VIII w Łodzi. I tu rodzią się moje pytania do was,
Czy wogule musze tam jechać ( co prawda no pouczeniu pisze że tak)
Co oni chcą mi zrobić czyżby pierwszy mandat (na początku pomyślałem że moja Tempra się im spodobała i chcą ją dokładnie obejrzeć, ale wydaje mi sie że jak by chcieli to wybrali mniej oficjalny sposób powiedomienia mnie o tym)
Co mi mogą zrobić jeżeli nie skorzystam z zaproszenia
(przepraszam za błędy ortograficzne) |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 10-01-2006, 23:57
|
|
|
Hmm na komende sie zglos...
U mnie w miescie tez jest wija o parkowanie na ulicy i tam gdize sie tylko da pare osob juz zebralo mandaty ze znajomych ale ani w glowie im to placic miasto leci w "ciula" nie odsniezone nic to wybaczcie ale ktos powinien zadbac o miejsca do parkowania!
A ze policja/straz cha latwym kosztem drobic no coz... trzeba sie puknac w glowe poprostu i spojrzec troche na styuacje jaka jest
Dzisiaj jezdizlem mesiem serii G no i coz nie bylo miejsca do parkowania ... ale ze to calkiem sobie terenowka to dawaj i wrablismy sie na jakies zaspy zeby zaparkowac a co tam ludzie krzywo patrzyli no ale coz warunki sa jakie sa |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Alan
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 636 Skąd: Krapkowice
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 10-01-2006, 23:59
|
|
|
a byl w poblizu jakis zakaz?hmm.....chyba gdyby co zalozyli by blokade co?a co do odwiedzin to chyba lepiej jechac niech sie ciesza tylko wpierw sprawdz czy tam sa jakies zakazy |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 11-01-2006, 02:52
|
|
|
MupiK napisał/a: | Hmm na komende sie zglos... |
alan napisał/a: | a co do odwiedzin to chyba lepiej jechac niech sie ciesza tylko wpierw sprawdz czy tam sa jakies zakazy |
No to teraz ja się wypowiem, bo mam doświadczenie z debilami ze Straży Miejskiej z Warszawki ;-)
NIE JEDŹ na ten ich komisariacik. Poważnie... Mogą Cię pocałować tam, gdzie słońce nie dochodzi - wiedzą o tym tak samo dobrze, jak ja Już wyjaśniam, dlaczego...
Otóż Polska jest ponoć państwem prawa, a wg tego prawa NIE MOŻNA NAŁOŻYĆ KOMUŚ MANDATU ZA COKOLWIEK PRZEZ WŁOŻENIE GO ZA WYCIERACZKĘ AUTA, bowiem mandat może być WYŁĄCZNIE IMIENNY, a Ciebie, jako kierowcy, przecież nie złapali na parkowaniu, więc wg prawa NIE WIEDZĄ, KOMU NAŁOŻYĆ MANDAT! Samochodu nie można "ukarać" przez wkładanie mu szmat za wycieraczki, ta sama sytuacja tyczy się wszelkich wezwań. Świstki włożone za szybę auta uważa się w sądach za niedostarczone, a więc NIEWAŻNE.
W każdym sądzie sie wybronisz, że żadnego świstka nie było za wycieraczką, przecież mógł wiatr go wyrwać, dzieciak zabrać na pamiątkę albo złośliwy przechodzień zawinąć do kieszeni. W dodatku to oni MUSZĄ UDOWODNIĆ, że to Ty zaparkowałeś tam to autko, a nie są w stanie tego zrobić, dopóki się nie przyznasz Choćby nie wiem, jak i czym Cię straszyli - mogą Ci "skoczyć"...
Wiem co piszę, kochani, bo od 23 lat mieszkam na warszawskiej Starówce i jazdy ze Strażą Miejską mam opanowane na kilku autach przez ostatnie 8 lat, hehe. Tutaj to się dopiero czepiają. Z samej Temperki mam 2 wezwania na komendę na pamiątkę, a do tego durne naklejki straszące kierowcę, że zrobiono fotkę mojemu autku i jak się nie zgłosze to mi kuku zrobią, buehehehe. No to im pewnego razu powiedziałem, że jak chcą, to im mogę jeszcze 20 takich fotek podesłać na maila, jesli to ich podnieca.
Fotka autka nie świadczy o Twojej winie, bo równie dobrze mógł je tam ktoś z Twojej rodziny postawić albo sąsiad jakiś... nie dojdą kto to był...
Pozdrawiam i życzę wiecej odwagi w kontaktach z półmózgami-strażnikami. Chłopcy nie mają się gdzie wykazywać, wiec polują na naiwnych
[ Dodano: 11-01-2006, 01:55 ]
robbert napisał/a: | Czy wogule musze tam jechać ( co prawda no pouczeniu pisze że tak) |
A co, mieli napisać, że nie musisz? Przecież 3/4 ludzi pojedzie WŁAŚNIE DLATEGO, że ktoś kiedyś coś tam takiego napisał, PO TO ŻEBY PRZYJECHALI Parodia - zamiast szukać winnych to czekają, aż im się sami zgłosza na komendę, buehehehehe... |
|
|
|
|
Tempers
Wiek: 51 Dołączył: 26 Lis 2005 Posty: 182 Skąd: Legnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 11-01-2006, 08:04
|
|
|
A czy wogóle ktoś widział jakąś kartkę za szybą ??? |
_________________ Oto moje furki:
- Tempra 1.6 SX ie Gaz
- KIA SHUMA - 2001 r.- 1.8 Full Wersja |
|
|
|
|
Chiquita
Wiek: 37 Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 502 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-01-2006, 08:21
|
|
|
Łódzka straż miejska jest dziwna..... nimi nie trzeba się przejmowac |
_________________
|
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 11-01-2006, 08:23
|
|
|
Erewan napisał/a: | Wiem co piszę, kochani, bo od 23 lat mieszkam na warszawskiej Starówce i jazdy ze Strażą Miejską mam opanowane na kilku autach przez ostatnie 8 lat, hehe. Tutaj to się dopiero czepiają. Z samej Temperki mam 2 wezwania na komendę na pamiątkę, a do tego durne naklejki straszące kierowcę, że zrobiono fotkę mojemu autku i jak się nie zgłosze to mi kuku zrobią, buehehehe. No to im pewnego razu powiedziałem, że jak chcą, to im mogę jeszcze 20 takich fotek podesłać na maila, jesli to ich podnieca. |
Erewan, jak jest zdjęcie zrobione faktycznie a nie tylko straszenie to sprawa troszęczkę sie komplikuje, bo to juz jest dowód w sprawie i przed sądem grodzkim stoi przed właścicielem pojazdu obowiązek udzielenia informacji: czy on sam prowadził samochód czy komuś został udostępniony itd. Oczywiście sprawa nie jest przegrana bo to na straży miejskiej ciąży obowiązek udowodnienia winy no ale staje się trudniejsza.
Przy zwykłym świstku moźna wezwanie olać. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 11-01-2006, 09:41
|
|
|
Tak jak Romano napisal, jesli zrobili zdjęcie z wykroczeniem to na wlascicielu auta ciazy obowiazek wskazania kierowcy. Jesli jednak tego nie zrobili i wlozyli sobie tlko karteczke to mozesz ta sytuacje najzwyczajniej "olać". Prawo Polskie nie przewiduje takich "mandatów". Pewien czas temu troche bylo o tym w mediach i Policja/S.M. nie moze tak karac.
A wlasnie nie bylo tam jakiegos zakazu, czy cos?
U mnie kiedys moj kuzyn, zaparkowal przed sklepem (popelnil wykroczenie). Wyszedl do sklepu, wrocil a za wycieraczka wezwanie na komende. Wzial ta karteczke, zasmial sie i ja podarl przy aucie. Pech chcial, ze ci policjanci ktorzy mu ta karteczke wlozyli akurat stali dalej (kogos innego juz sciagali karteczkami) i widzieli ta sytuacje. No wtedy juz nie mogl sie wywinac i dostal mandat, bo chieny przyleciały odrazu |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
robbert
Wiek: 39 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 23 Skąd: Koluszki
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 11-01-2006, 10:49
|
|
|
Zakaz strał ale przy ulicy a samochód był zaparkowany ładny kawałek od niego. AAA... nie wiem czy wcześniej to dodałem ale wezwanie było na Komisariat Policji i za drugim razem to już policja zajeła się sprawą. Zobacze jak zrobią koledzy wkońcu nie byłem sam. |
|
|
|
|
bronek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 284 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 11-01-2006, 19:00
|
|
|
Miszko dobrze, prawi. Erewan - nie masz całkowicie racji.
Czy było foto czy nie, jesli się nie stawisz na wezwanie, to na adres właściciela pojazdu przyjdzie list polecony z wezwaniem na komende i zdjęciem auta - ja czekałem na to tydzień. W liście jest nakaz wskazania przez właściciela kierowcy auta, który wtedy popełnił wykroczenie. Jeśli właściciel odmawia wskazania kierowcy lub go np. nie zna, to wówczas ON zostaje obciążony kwotą mandatu. W przypadku nie stawieni się kierowcy (lub właściciela) w terminie wskazanym w tym liście poleconym, zostaniesz obciążony dodatkową grzywną i możesz zostać siłą doprowadzony na komendę. |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 11-01-2006, 23:17
|
|
|
Wszystko fajnie, tylko gdzie niegdzie sami sobie przeczycie, Panowie
miszko napisał/a: | Tak jak Romano napisal, jesli zrobili zdjęcie z wykroczeniem to na wlascicielu auta ciazy obowiazek wskazania kierowcy. Jesli jednak tego nie zrobili i wlozyli sobie tlko karteczke to mozesz ta sytuacje najzwyczajniej "olać". Prawo Polskie nie przewiduje takich "mandatów". Pewien czas temu troche bylo o tym w mediach i Policja/S.M. nie moze tak karac. |
Polskie prawo nie zezwala na wlepianie mandatów przez wkładanie szmatek gdziekolwiek w aucie, jeśli nie ma kierowcy tego auta, bez względu na to, czy zrobiono przy okazji fotkę, czy nie...
Wyjaśniam nieświadomym, że nawet jeśli zrobili zdjecie autka, to NIE SĄ W STANIE W TEN SPOSÓB UDOWODNIĆ, kto je ustawił w danym miejscu, jeśli nie zrobili zdjecia kierowcy, nie złapali go na gorącym uczynku albo kierowca sam się nie zgłosił i nie przyznał. Straszenie zdjęciami i sądem jest groteskowe, bo nie można ukarać właściciela za wykroczenie, którego nie popełnił (nie udowodniono mu go), więc jesli właściciel nie jest w stanie podać, kto w danym dniu miał autko do dyspozycji, to mogą mu skoczyć... Za co go skażą? Za to, że nie umie podać, kto miał auto, bo nie pamięta? To akurat jeszcze nie jest w PiS-landii karalne...
U mnie były wezwania w pazdzierniku jakos i w grudniu z rzekomymi fotkami i do dzis nic nie przyszlo... Ja tam mam czas i moge po sądach sobie pojezdzic - przy okazji wyjdzie na jaw farsa - teoretycznie Straż Miejska zabrania mi w ten sposób DOJAZDU DO MOJEJ POSESJI - mieszkam na Starówce, gdzie zabroniono ruchu pojazdów kołowych łamiąc prawo własności, hehehe. Dlatego wlasnie stoją na straconej pozycji i nic nie robia z tymi fotami...
Pozdrawiam i radzę - OLEJ WEZWANIE...
Aha, w tej konkretnej sytuacji robimy tak: olewamy wezwanie zostawione za wycieraczką, bo każdy sąd uzna je za nieskutecznie doręczone (nieważne); nastepnie, jesli przyjdzie wezwanie IMIENNE do właściciela auta np. na komisariat - jedziemy na umówione spotkanie i rżniemy głupa, że nie wiemy, kto miał autko w tamtym dniu, bo trudno, żebyśmy pamiętali dzień po dniu, kto miał autko. Jak się zaczynają dopytywać, to mówimy, ze w sumie to wszyscy w domu mają dostęp do kluczyków, więc to mógł być każdy z rodziny, a może nawet sąsiad zaufany albo przyjaciel, któremu pożyczamy autko czesto. Wtedy własnie moga nas pocałowac - nikomu się nie bedzie chciało dochodzic 2 lata, kto gdzie i kiedy co robił
[ Dodano: 11-01-2006, 22:26 ]
bronek napisał/a: | Jeśli właściciel odmawia wskazania kierowcy lub go np. nie zna, to wówczas ON zostaje obciążony kwotą mandatu. |
Jeśli tak jest w prawie gdzieś napisane, to byłby największy bubel prawny, jaki widziałem... Za co niby ma być ukarany właściciel?? Strasbourg jak nic by się zainteresował...
bronek napisał/a: | W przypadku nie stawieni się kierowcy (lub właściciela) w terminie wskazanym w tym liście poleconym, zostaniesz obciążony dodatkową grzywną i możesz zostać siłą doprowadzony na komendę. |
Ale nikt nie mówi o niestawianiu sie na WEZWANIE IMIENNE przesłane poleconym... Wezwanie zza wycieraczki NIGDY nie bywa imienne, a poza tym nie jest skutecznie doręczone z punktu widzenia prawa... A moze wiatr je zwiał z autka? |
|
|
|
|
Tempers
Wiek: 51 Dołączył: 26 Lis 2005 Posty: 182 Skąd: Legnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 12-01-2006, 08:31
|
|
|
Erewan napisał/a: | Polskie prawo nie zezwala na wlepianie mandatów przez wkładanie szmatek gdziekolwiek w aucie, jeśli nie ma kierowcy tego auta, bez względu na to, czy zrobiono przy okazji fotkę, czy nie... |
A jak sprawa ma się w przypadku fotek z fotoradarów. Przecież tam też nie widać twarzy kierowcy. Kliknięto mi kiedyś fotkę na którym widać tylko autko i nr rej. Przyszło wezwanie i zapłaciłem. Nie interesowało ich kto prowadził samochód i zapłacił właściciel. Czy mogłem się nie zgłaszać ? Czy w takich przypadkach jest inaczej ? |
_________________ Oto moje furki:
- Tempra 1.6 SX ie Gaz
- KIA SHUMA - 2001 r.- 1.8 Full Wersja |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 12-01-2006, 08:50
|
|
|
Tempers, u mnie wlasnie byla taka sytuacja. Tata prowadzil, jednak na zrobionym zdjęciu nie było widać jego twarzy. Po otrzymaniu wezwania - niestety tu juz poleconym do domu, musial sie tatko stawic i z moja mama stwierdzili, ze to ona wezmie na siebie punkty. A na komisarjace ich nie obchodzilo kto prowadzil. I tak by ukarali wlasciciela. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 12-01-2006, 10:19
|
|
|
Erewan napisał/a: | Aha, w tej konkretnej sytuacji robimy tak: olewamy wezwanie zostawione za wycieraczką, bo każdy sąd uzna je za nieskutecznie doręczone (nieważne); nastepnie, jesli przyjdzie wezwanie IMIENNE do właściciela auta np. na komisariat - jedziemy na umówione spotkanie i rżniemy głupa, że nie wiemy, kto miał autko w tamtym dniu, bo trudno, żebyśmy pamiętali dzień po dniu, kto miał autko. Jak się zaczynają dopytywać, to mówimy, ze w sumie to wszyscy w domu mają dostęp do kluczyków, więc to mógł być każdy z rodziny, a może nawet sąsiad zaufany albo przyjaciel, któremu pożyczamy autko czesto. Wtedy własnie moga nas pocałowac - nikomu się nie bedzie chciało dochodzic 2 lata, kto gdzie i kiedy co robił |
Chciało nie chciało, ale też mogą skierować sprawę do sądu grodzkiego i to już w gestii sądu będzie należało wskazanie sprawcy wykroczenia.
Zgodnie z art. 78 ust. 4 Ustawy Prawo o Ruchu drogowym:
Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
Trudno powiedzieć jak zareaguje skład sędziowski na zasłanianie się nie pamiecią, to już pewnie zależy od konkretnej sprawy, sąd nie powinien ukarać właściciela samochodu za nieudowodnione wykroczenie, ale może znależć inny paragraf związany z niepodaniem faktu kto w danym dniu dysponował samochodem, tylko jaki i czy jest taki paragraf ? |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 12-01-2006, 18:00
|
|
|
Erewan ma racje tutaj:
Erewan napisał/a: | IE MOŻNA NAŁOŻYĆ KOMUŚ MANDATU ZA COKOLWIEK PRZEZ WŁOŻENIE GO ZA WYCIERACZKĘ AUTA, bowiem mandat może być WYŁĄCZNIE IMIENNY |
Mandat moze dostac OSOBA nie POJAZD!!
Romano natomiast ma sluszna racje tu:
romano napisał/a: | Zgodnie z art. 78 ust. 4 Ustawy Prawo o Ruchu drogowym:
Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. |
Kto jest wlascicielem pojazdu odpowiada za niego.
No chyba ze zglosil kradziez. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
bronek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 284 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 12-01-2006, 20:06
|
|
|
Erewan, to co opisywałem znam z autopsji a nie paragrafów, a pisząc:
"W przypadku nie stawieni się kierowcy (lub właściciela) w terminie wskazanym w tym liście poleconym"
Miałem na myśli wezwanie immienne skierowane do właściciela pojazdu, które przyszło listem poleconym!
Oczywiście można się odwołać do sądu grockiego jeśli uważa się, że mandat został niesłusznie wlepiony - odpowiednie pouczenie znajduje się, zdaje się, na każdym mandacie i wezwaniu..... ale koszty procesu są dużo wyższe niż kwota mandatu. Jeśli masz kasę, czas, nerwy i siłę to czemu nie?
Erewan napisał/a: | Pozdrawiam i radzę - OLEJ WEZWANIE... |
robbert, a ja Ci radzę zrób to, co uważasz za słuszne po przeczytaniu tych wypowiedzi - w końcu tu chodzi o Twój tyłek i Twoje pieniądze! |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 12-01-2006, 20:46
|
|
|
Tempers napisał/a: | Przecież tam też nie widać twarzy kierowcy |
Widac elegancko.Poza tym w tych przypadkach sprawy maja sie calkowicie inaczej. Policja to Policja a Straz Wiejska to... Tak czy inaczej mandat wystawiony za wykroczenie nieudokumentowane i wsadzony swistek za wycieraczke mozna smialo olac. Gdy Straz Wiejska zrobi Ci zdjecie ze np. Zle zaparkowales to tez nie wystawiaja Ci mandatu za wycieraczke lecz klikaja fote i przysylaja Ci kopie na tej podstawie dopiero moga Ci mandat wystawic. A ty jako wlasciciel pojazdu masz OBOWIAZEK wskazac kto kierowal danym pojazdem jesli nie sprawa przechodzi do sadu i tak czy inaczej dostajesz po dupie. Ale mozesz wskazac tez Urliha von Dupolonga z Holandii i niech sobie go scigaja w najlepsze...Ale jak dojda do tego ze robisz ich w balona to bedziesz mial sprawe za skladanie falszywych zeznan...Tak czy inaczej mandat nie podpisany i nie udokumentowany jest niewazny. Musi byc albo na goracym uczynku albo foto. Za wycieraczke to mozesz sobie z tego samolocik zrobic... |
|
|
|
|
robbert
Wiek: 39 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 23 Skąd: Koluszki
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 12-01-2006, 23:14
|
|
|
Nie będe was trzymał dłużej w niepewności pojechałem dziś na komisariat co przawda wezwanie było na wczoraj ale nie mogłem jechać. Na komisariacie kazano mi czekać na jakiegoś kolesia który miał zejść w mojej sprawie. Po 40 minutach bardzo miły dyżurny który kazał wcześniej mi czekać wziął odemnie ten świstek papieru (wezwanie) i zaczął się ze mną droczyć co do kwoty mandatu. Naszczęście tylko próbował mnie zdenerwować po wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia skończyło się na pouczeniu, powiedział tylko żebym jechał już do domu tylko zgodnie z przepisami. Podziękowałem i opuściłem komisariat.
Jednak dzień się nie skończył wracam sobie z pracy do domu i zatrzymał mnie dzisiaj partrol prewencji na rutynową kontrole paną nie spodobało się to że jade na włączonych halogenach (mieli racje bo mgła była mała) ale to nic zaczeli oglądać cały samochód i do halogenów doszło jeszcze: nadtuczone lusterko od strony kierowcy (nieudolny brat wsiadł do tak wspaniałego samochodu jak mój i nie umiał wyminąć innego autka), gaśnica (straciła ważność 31.12.2005 po prostu zapomniałem), wyczepiony zderzak (zaspa przed domem) i coś co mnie najbardziej wkurzyło "samochód jest porysowany (co prawda są porobiona zaprawki na przednich nadkolach, ale czy wogóle mogli tak powiedzieć). Już rozmawialiśmy o kwocie mandatu aż tu nagle ku mojemu zdziweniu z radiowozu wyszedł trzeci policjant i powiedział:
-Niestety musze przerwać, mamy wezwanie.
Po czym powiedzieli dowidzenia wsiadli do radiowozu i pojechali.
Kurcze jak to mam szczęście znowu uchowałem się od mandatów. Ciekawe na jak długo? |
|
|
|
|
irekub
Wiek: 54 Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 239 Skąd: Brzeźnica
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 13-01-2006, 09:42
|
|
|
DZISIAJ ZOSTAW AUTKO W DOMCIU!!!!! 13.01.-piątek.-jak jesteś przesądny |
_________________ Irek
Tempra1 1,6+LPG 95r 287000km
Tempra2 1,6+LPG 95r 149000km
Stosując znaki interpunkcyjne i zasady ortografii wyrażasz szacunek dla czytających Twoje posty
http://www.tempra.org/images/userbar/tttblue.jpg |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 13-01-2006, 15:03
|
|
|
No cóż, jeszcze kilka słów ode mnie, bo wątek czyta więcej osób i mam nadzieję, że to komuś pomoże...
Tempers napisał/a: | A jak sprawa ma się w przypadku fotek z fotoradarów. Przecież tam też nie widać twarzy kierowcy. Kliknięto mi kiedyś fotkę na którym widać tylko autko i nr rej. Przyszło wezwanie i zapłaciłem. Nie interesowało ich kto prowadził samochód i zapłacił właściciel. Czy mogłem się nie zgłaszać ? |
Jesli wezwanie było imienne, zgłosić się miałeś obowiązek, ale ponieważ na fotografii NIE BYŁO WIDAC TWARZY KIEROWCY, to na tej podstawie NIKT NIE MA PRAWA CI NIC ZROBIĆ, chyba, że sam się przyznasz... Powtarzam raz jeszcze - nie dojdą, kto był za kierownicą...
miszko napisał/a: | A na komisarjace ich nie obchodzilo kto prowadzil. I tak by ukarali wlasciciela |
Nieprawda - na komisariacie mogą właścicielowi najwyżej buty wyczyścić. Ich własnie obchodzi, kto prowadził i mają nadzieję, że naiwny kierowca sam się przyzna. Nie mogą ukarać właściciela, jesli nie siedział za kierownicą (potrzebna jest albo jego twarz uwieczniona na focie albo przyznanie się do winy)...
romano napisał/a: | Chciało nie chciało, ale też mogą skierować sprawę do sądu grodzkiego i to już w gestii sądu będzie należało wskazanie sprawcy wykroczenia. |
Kolejna bzdura - co to znaczy: "w gestii sądu będzie należało wskazanie sprawcy wykroczenia."? Sąd opiera się na dowodach, a nie na swoim "widzimisię". Brak dowodów = brak skazania.
A oto fragment z kodeksu przytoczony przez Romano, który własnie powinien rozwiać Wasze wątpliwości:
romano napisał/a: | Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. |
No to się zaczyna - jeśli mówię, że nie pamiętam, kto prowadził albo wręcz NIE WIEM, kto prowadził pojazd, bo kluczyki trzymam w domu ogólnodostępnie, to sąd NIE MA PRAWA MNIE ZA TO SKAZAĆ - to nie jest czyn niedozwolony. Nie ma w tym kraju obowiązku noszenia kluczyków przy spodniach ani spania w aucie, bo może żonka albo córeczka mi wezmą z półki kluczyki i pojadą na ulicę 150km/h. Wystarczy powiedzieć w sądzie, że użyto pojazdu wbrew waszej woli i wiedzy, w dodatku nie wiecie przez kogo, czemu nie mogliście zapobiec, bo nie siedzicie 24h/dobe w aucie, to naprawde moga Was w pośladki pocałować...
Robertino napisał/a: | A ty jako wlasciciel pojazdu masz OBOWIAZEK wskazac kto kierowal danym pojazdem jesli nie sprawa przechodzi do sadu i tak czy inaczej dostajesz po dupie. |
Dlaczego większość z Was traktuje sprawę w sądzie grodzkim jak dopust boży. Tam przynajmniej pracują myslący ludzie, czego nie można powiedzieć o Straży Miejkiej i Policji, więc szanse powodzenia sprawy są dużo większe...
Mój apel do wszystkich - przestańcie bać się głąbów ze Straży i Policji - oni naprawdę nie mają pojęcia, co się w prawie dzieje - są tylko po to, żeby mundurkiem straszyć naiwnych kierowców i pieszych Przypominam również, że mandaty za przekroczenie prędkości wystawione przez Strażników Miejskich są NIEWAŻNE!!! Nie mają prawa kontrolowac prędkości jadących aut!!! Więcej odwagi i rozumu w życiu oraz kontaktach z wymiarem sprawiedliwości.
NIE BÓJCIE SIĘ BRONIĆ SWOICH RACJI I SPRAW - wszyscy urzędnicy w tym kraju czekaja na jelenia... |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-01-2006, 16:22
|
|
|
Erewan napisał/a: | miszko napisał/a:
A na komisarjace ich nie obchodzilo kto prowadzil. I tak by ukarali wlasciciela
Nieprawda - na komisariacie mogą właścicielowi najwyżej buty wyczyścić. |
Oj prawda prawda, niestety tak jest! Masz auto, zostalo nim popełnione wykroczenie, to jeśli kierowca nie wezmie na siebie winy, właściciel zostanie ukarany. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 13-01-2006, 16:24
|
|
|
miszko napisał/a: | Oj prawda prawda, niestety tak jest! Masz auto, zostalo nim popełnione wykroczenie, to jeśli kierowca nie wezmie na siebie winy, właściciel zostanie ukarany. |
A moge prosić o cytat jakiś z prawa? Bo aż mi się wierzyć nie chce, żeby ktoś takie bzdurne prawo wymyślił w tym jakże pięknym kraju...
I jeszcze dodatek do poprzedniego postu o sądzie grodzkim - zadaniem sądu nie jest wskazanie winnego w takiej sprawie - to jest zadanie policji/prokuratora. Sąd tylko orzeka o winie lub niewinności podejrzanego o popełnienie wykroczenia lub przestępstwa. nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy sąd skazuje właściciela za czyn, którego mu nie udowodniono - że niby nie pilnował auta? Śmiech na sali normalnie... |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 13-01-2006, 16:53
|
|
|
romano napisał/a: | Zgodnie z art. 78 ust. 4 Ustawy Prawo o Ruchu drogowym:
Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. |
Miszko, o tym już była mowa (patrz wyżej). Z tego co widzę, nie ma tu mowy o karaniu mandatem właściciela, jeśli nie jest w stanie wskazać sprawcy. Czemuście się wszyscy tak uczepili tego karania właściciela? Jesli ktoś potrafi wskazać jakiś konkretny paragraf, to ja poproszę... |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-01-2006, 17:04
|
|
|
Erewan, Miszko ma racje
To Twoje auto i nie mozesz powiedziec, ze nie wiesz co z nim dzialo chyba, ze Ci je ukradli.
To Twoim obowiazkiem jest wskazanie sprawcy i nie badzmy naiwni, ze ktos uwierzy ze nie pamietasz kto je zabral i oddal i kiedy jechal.
Majac auto odpowiadasz za nie.
To tak jakbys przywalil w kogos, uciekl i powiedzial "o kurde nie wiem kto jechal autem wiec nie sciagniecie ze mnie OC"
Tu na forum mozemy sobie pogadac, bo na komendzie wierz mi, mieknie najwiekszy twardziel i wiele rzeczy mu sie przypomina |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|