[miszko]

Witam,

Ostatnio zauwazylem, podczas mocnego hamowania, ze pedal lekko zrobil sie bardziej miekki. Tak jakos przez 2 tygodnie nie zwracalem na to uwagi, ale teraz juz jestem pewien, ze cos jest nie tak. Prosze o wasze porady, bo wiem, ze juz co niektorzy z tym walczyli.

Objawy
Otoz, pedal jest bardziej miekki i na wieszka "odelglosc" się zapada i troche chodzi jak bym w "maslo" deptał. Jest opor, ale nie taki zdecydowany.
Po mocnym nacosnieciu hamulca, klocki nie odbijaja zaraz. Hamulec powoli odbija. Jak by mial gdzies "zwezke" na przewodzie. Trwa to tak około 1sek. Czuc dokladnie, ze hamulce odpuszczaja powoli. Sprawdzilem to na pochylosci to czuc to juz wyraznie, ze auto odrazu nie zaczyna sie staczac.

Po drugie, dziwnie troche autko hamuje, jak by lekko na jedna strone mocniej. Nie zbyt mocno, ale jednak. Tyl tez jak by slabiej hamowal.
Sprawdzalem czy kola sie blokuja i jak mocno wcisne, to przednie kola sie zablokuja.

Co to moze byc? Pompa?
Przednie hamulce odpowietrzalem juz i bylo ok. Tylnimi sie nie zajmowalem.

A moze to regulator na tylniej osi?

Acha jeszcze jeden objaw, jak mam autko na luzie i tak podepcze pedalem hamulca, to obroty mi mocno skacza. Na biegu jalowym mam ~900 obr/min a jak "przypompuje" to nawet do 1,5-1,6k obortów skacze.

Co wy na to? Pompa do wymiany/regeneracji?

[Radke]

Sprawdź dokładnie przewody hamulcowe.
Ja kiedyś miałem podobny efekt, miałem nieszczelny jeden z przewodów i układ tracił ciśnienie - aż do momentu pęknięcia przewodu...
I też zabrałem się za wymienianie pompy (nic to nie dało).

[bob96]

Sprawdż też serwo, czy nie ma nieszczelnośći.

[miszko]

Wlasnie w sumie nic mi nie ucieka. Plyn jak byl tak jest w zbiorniczku, a od tamtego czasu minelo z 2 moze 2,5tyg. Autko uzywane prawie codziennie.

[ Dodano: 17-03-2006, 21:11 ]
Jutro sie biore jeszcze za sprawdzenie tylnich zaciskow. Moze jeszcze odpowietrze tyl.

Z przodu mam miedziaki i one sa ok. A na tyl ida oryginalne przewody. Chmm, moze ktorys z nich mi strzelil. Ale z drugiej strony dziwi mnie to , ze hamulce odbijaja powoli. Wiec to chyba pompa.

[unknown]

ja to chyba nawet opisywalem, nie pamiętam...
k..skie elastyczne odcinki przewodów hamulcowych w fiatach...
te gumowe, między zaciskiem (szczęką) a przewodem już metalowym...
bardzo prawdopodobne, że Ci ze starości (nawet nie koniecznie 'porządnej' starości)
w środku 'sparciały' (tak fachowo mówią niektórzy ) i odłażące / wybrzuszone kawałki gumy podczas przepływu płynu/ciśnienia momentami przytykają przewody...
efekty - czasem autko słabiej hamuje, czasem nie, czasem chwilami albo słabo ale jak 'przepchasz' siłą ten moment to załapie, potem jednak czasem nie odbija jak przytykają w drugą stronę i się tarcze zgrzeją, czasem odbija bez zarzutu...
jaja się robią jak te przewody się przytykają, loteria, raz jest ok, raz źle hamuje, raz źle odbija , różnie...

już w kilku t/t takie cuda były, to niestety z czasem norma...
ja już jestem na to przeczulony... u mnie sam kiedyś 'przemęczając' hamulce (taki nagły zjazd po lodzie z dłuuugiej strooomej góry) może dopomogłem, ale jak zaczęły nawalać i się przytykać (wcześniej minimalnie dawały sygnały ale nie wiedziałem , że to one) to miałem takie cuda - różnie hamowały lewa i prawa strona, jak się akurat przytkało, raz mocno, raz słabo, bez reguły, czasem, nie zawsze niedobrze/wolno odbijały klocki (zaciski) itp itd....

potem się samo naprawiło dość, ale i tak miałem je zmienić za tylko 3 dni jak będzie kasa, a w sumie jeździło OK...
3go dnia wieczorem (dzień przed zakupem planowanym nowych) jadąc niezbyt szybko, a było mokro przed rozjazdem z zamysłem zwolnienia i zakrętu, jak działały ok tak nagle sobie znikły na moment hamulce...
skutki nieciekawe, może to nieważne, ale bolało (finansowo i auto też, nie udało mi się na tyle uciec przed m.in. znakiem)

warto sprawdzić te przeowdy, tu nie ma żartów...
a tak poza tym - jak czysty (bez jakichś syfów) płyn hamulcowy, pompa...
regulator siły hamowania sam w sobie tylko reguluje przód-tył o ile wiem, jeśi by on nawalał to najwyżej o wiele mocniej/słabiej by hamował sam przód/tył, ale cały, nie lewo lub prawo,
więc by np Ci się obie tarcze z przodu grzały (cała sia na przód) albo bębny z tyłu by miały dość...

[Antenus]

Witam. Z własnego doświadczenia przy takim obrazie zachowań hamulca - obstawiam przewód elastyczny hamulca, z czasem zwężeniu ulega "światło" przewodu i blokuje się przepływ płynu hamulcowego - doszło do tego, że przy odpowietrzaniu nie mogłem przełamać oporu blokującego wężyka. Po wymianie przewodu jak ręką odjął.