Tempra Tipo Team :: Nie moge odpalić

Syllweek1991 · Wysłany: 13-02-2011, 20:41 **Nie moge odpalić**

Witam ma problem związany z odpaleniem samochodu a więc dziś noramnie odpaliłem pojechałem do rodziny wruciłem postawiłem na parkingu wracam chce odpalic a tu nic nawet Rozrusznik nie krenci akumulator naładowany wszytkie bezpieczniki dobre ... co może być przyczyno ??.

albert1991 · Wysłany: 13-02-2011, 20:43

a kontroli swieca ?? masz jakis alarm ?? co sie dzieje po przekrceniu kluczyka

Syllweek1991 · Wysłany: 13-02-2011, 20:54

kontrolki sie świecą nie mam alarmu po przekrenceniu kluczyka kontrolki sie zapaloją a rozrusnik nie kreci

Mosior · Wysłany: 13-02-2011, 21:16

sprawdź w pierwszej kolejności styki przy rozruszniku (czy ich sól nie zjadła) lub czy nie są poluzowane.

W drugiej kolejności stuknij młoteczkiem w rozrusznik i zobacz czy chwyci..

palidzojnt221 · Wysłany: 13-02-2011, 21:20

stukanie może pomóc może sie elektromagnes zawiesił, na luzie zewrzyj czymś styki i zobaczysz czy wogóle kreci rozrusznik, tak miałem ale miałem drugi akurat na wymiane i wymieniłem, obstawiam elektromagnes

miro91 · Wysłany: 13-02-2011, 21:44

sprawdz czy jest iskra na swiecach. jesli bedzie to spróbuj go odpalic na pycha. jesli zadzaila to bedziesz pewnien, ze wina tkwi w rozruszniku. Mozliwe tez ze masa Ci sie gdzies zasniedziala.
A moze najzwyczajniej aku padł (Tez tak kiedys mialem)

Syllweek1991 · Wysłany: 13-02-2011, 23:13

ok spróbuje jutro .. aku napewno nie padł bo dzis ładowałem ..

kamilsitek1983 · Wysłany: 13-02-2011, 23:30

u mojego sąsiada w corsie też tak było...aku ładowałem 3 godziny,autko nie reaguje!Może prostownik?Panie sąsiad masz aku z mojego,autko kreci aż miło!Wiec CENTRA FUTURA lat 1,5 nadaje sie na złom!Nie przyjmuje prądu!Wiec może podobna przyczyna?!

Luczu · Wysłany: 14-02-2011, 01:22

kamilsitek1983, jeżeli aku jest rozładowany na maxa to 3 godzinne ładowanie może nic nie dać

Lasgo07 · Wysłany: 14-02-2011, 05:41

Akumulator który jest na wykończeniu trzeba ładować co najmniej 8 godzin. Po krótszym ładowaniu zaraz znowu padnie. Spróbuj zapalić na prostowniku, jeżeli będzie kręcić tzn że akumulator do wymiany. Jeśli nie zakręci to zajrzałbym w okolice rozrusznika jak koledzy powyżej pisali

g_p · Wysłany: 14-02-2011, 10:30

Nie uruchamiajcie samochodu na prostowniku. Po takiej probie napewno bedzie do wymiany ..... prostownik. Nie ma co dobre pomysly. Pozdrawiam.

palidzojnt221 · Wysłany: 14-02-2011, 11:27

Syllweek1991 · Wysłany: 14-02-2011, 14:48

stuknołem w rozrzusznik i odpalił ..

Jelcyn · Wysłany: 14-02-2011, 14:51

Syllweek1991, to jak puknąłeś i poszło, to wyczyść przewody od rozrusznika i wymień szczotki.

palidzojnt221 · Wysłany: 14-02-2011, 15:09

czyli kończące sie szczotki sie zawiesiły, wymień bo bedzie sie to działo coraz częściej

alan240 · Wysłany: 03-04-2011, 06:10

szczotki swoją drogą może po prostu bendiks się wiesza ja tak miałem

lynx · Wysłany: 03-04-2011, 08:48

Zaczni od rozebrania i wyczyszczenia rozrusznika, to nie jest dużo roboty. Akumulator też już pewnie do wymiany. Też tak miałem. Rozrusznik się czasami blokował, robił pół obrotu i koniec. Czasami pomagało wrzucenie 5 i przepchanie kilka centymetrów i potem zapalał. Po wymianie aku już jest spokój

Majster · Wysłany: 15-05-2011, 16:15

Witam,
pozwolę się wtrącić w temat.
Również mam problem z odpaleniem, po włączeniu zapłonu wskaźnik obrotów zaczyna wariować, w skrzynce bezpieczników słychać jak w przekaźniku E7 coś strzela(przekaźnik zmieniałem i na innym to samo), kontrolki raz świecą dobrze a raz słabo, rozrusznik w ogóle nie reaguje.
Wie ktoś z kolegów co może być przyczyną?
Dodam, że do wczoraj auto odpalało normalnie.

Tempra 1.6 S.W benzyna + gaz

Edit:

Znalazłem przyczynę auto gubiło mase na podłużnicy pod akumulatorem. Przeczyściłem i wszystko wróciło do normy.