[saigon]

Witam, koledzy już przebrała się miarka i muszę zmienić zawieszenie na takie o normalnej wysokości. Ten kretyn, od którego kupiłem mojego Tipka, tak go obniżył, że pod żaden krawężnik nie można podjechać, na każdej nierówności walę spodem o garby, słowem nie da się normalnie jeździć. Tylko martwi mnie czy to tylko kwestia wymiany sprężyn i amorków, czy jeszcze może wahaczy i drążków? Jak trzeba będzie wszystko wywalać to taka operacja się nie opłaca. Wtedy daję Tipka na Allegro: Obniżony, kultowy, z górnej półki...BCM !!! Macie wiedzę w tym temacie? Chciałbym się poradzić przed wizytą u "prawdziwego fachowca". POMOCY !!!

[Raku]

Wymieniasz sprężyny same, no być może z amorami i,... tyle.

[saigon]

Amory padły, więc muszę z amorami, dzięki za szybką odpowiedź. Koledzy a czego się wystrzegać? Czy Kraft jest dobry? Kable wysokiego produkcji Krafta są super. Co sądzicie o tym?:
http://moto.allegro.pl/it...pra_gazowy.html

[ZielonyTBG]

saigon, jedyne co to radze Ci się trzymać od firmy Hart z daleka.TU masz orginały w bardzo atrakcyjnej cenie.

[Tipo-14000]

Nie wiem ,ile masz obniżone to autko , ale jak masz w nim padnięte amorki to nie dziwie się ,że tłuczesz czym się da na każdej dziurze . Swoją drogą podejrzewam ,że masz obcięte sprężyny w nim , a nie sportowe zawieszenie .

No chyba ,że w Wawie macie same muldy

Miałem, obniżone autko 40 mm , sportowe sprężyny + amory , nie było możliwości po dziurawej drodze czymś przywalić . Jedynie krawężniki były przeszkodą , ze względu na to ,że miałem spoilery .

Miałem , również, obcięte sprężyny tył w aucie , jakieś 2 dni , bo połamałem zderzak i progi . Autem rzucało , jak żydem po pustym sklepie ...

Pzdr

[Raku]

Ja tak mam i nie mam problemów, oprócz krawężników..
Jak są wysrane amory, to auto się kładzie i buja jak huśtawka

[saigon]

Dzięki za porady, chyba skorzystam z tego oryginału. A zawiechę mam sportową KONI i tak obniżony jest od nowości. Ktoś sobie taki tuning w salonie zamówił, bo nawet TUV na to jest niemiecki. I teraz zaczynają się prawdziwe schody: do teraz nie można było jeździć bo taki jest twardy, że język można sobie odgryźć, a teraz na dodatek jeszcze zaczęło nim bujać i zaczął skakać jak szalony, kierownicy nie można w garści utrzymać. Nowe amorki w KONI są po 800zł. To już wolę go podnieść i mieć święty spokój. Tylko bym najchętniej sprężyny jakieś mocniejsze kupił, o ile takie są...

** Dodano: 12-06-2008, 00:42 **
Już kupiłem sprężyny i amorki oraz fartuszki i bałwanki do amorków na przód. Na przód kupiłem oryginały, których jeden z kolegów podrzucił mi linka, sprężyny CS i bałwanki z fartuszkami KRAFT-a oraz amorki KRAFT-a na tył...Teraz będę z tym walczył.