[Adam1971]

Ostatnio mialem klopoty z porannym odpalaniem. Rozrusznik krecil tak jak by mu sie nie chcialo. Caly czas tylko doladowywalem akumulator (wtedy pomagalo) bo myslalem ze jest już padaczka a tu sie okazalo co innego. Dzisiaj rano wstalem chcialem odpalic i kapota, wygladalo tak jakby znowu padl akumulator.
Akumulatora nie ladowalem tylko sie wkurzylem i rozebralem rozrusznik.
Prosta sprawa a wiele wyjasnila.
Przeczyscilem komutator bardzo cieniutkim papierem i wydlubalem opilki z komutatora z tych rowkow. Oczywiscie szmatka, czyszczenie i wszystkie jego czesci nasmarowalem zielonym tawotem który nie traci wlasciwosci przy mrozach tylko bardzo cienko bo sie nie powinno smarowac (tak powiedzial elektryk) i zabralem sie za wlacznik elektromagnetyczny.
Po rozebraniu go co zobaczylem to katastrofa. Opilki zebraly sie w srodku, blaszka zwierajaca wypalona i sroby tez. Sroby potraktowalem papierem sciernym a blaszke zwierajaca odwrocilem.
Zalozylem i odpalilem od pierwszego cykniecia. Wiec to nie akumulator szkoda ze tak czesto go doladowywalem.
Wiec warto go rozebrac 1,5 godziny zadnego proplemu polecam to zrobic

[adams]

Witam!

Zauwazylem ze u siebie mam podobnie. Dzis rano odpalilem ale rozrusznik slychac jak cholera (chodzi tak jakby na sucho). Dojechalem do sklepu pod sklepem chcialem ponownie odpalic i .... Nie odpala, kontrolki przygasaja i objaw taki jakby aku byl rozladowany bo rozrusznikiem nie moze zakrecic. Pare razy probowalem odpalic z kluczykiem. Konczylo sie przygasaniem kontrolek w momencie kiedy powinien krecic. Za ktoryms razem z kolei odpalil tylko tez jakos tak sucho.... Co to moze byc? Warto rozebrac i kombinowac ? Czy w TIPO 1.6 mozna dojsc do rozrusznika od gory?? Czy potrzebny kanal? Mam jutro jechac w dluzsza trase i boje sie ze nie odpale, a samochodu z wtryskiem chyba nie wolno na popych odpalac....

[ZielonyTBG]

Wyjmij go i przesmaruj i sprawdź odrazu stan szczotek,bo może są już troche podtarte i żeby dwa razy roboty nie robić.Zwłaszcza przeczyść papierkiem ściernym i przesmaruj elektromagnes i trzpień bo one się lubią zakleszczać jak są suche.W 1.6 rozrusznik jest z przodu i dostęp jest elegancki.

[adams]

Ok dzieki, w takim razie szykuje sie ciekawe popoludnie. A czy dysponujesz jakas instrukcja jak to dobrze zrobic zeby nie popsuc? Ile moze kosztowac zestaw tulejek i szczotek do rozrusznika?

[ZielonyTBG]

Instukcji nie posiadam.Tulejek nie ma co wymieniać jeśli są dobre.A popsuć nie ma co.Zaznacz sobie czymś ostrym łączenie poszczegulnych elementów,żeby przy składaniu było łatwiej.

[adams]

Bawilem sie wczoraj do 21 z tym rozrusznikiem. Rozebralem wyczyscilem i wszystko powinno byc cacy, a tu lipa Jak zwieram go na krotko to powinien krecic jak szalony a on albo wogole nie zakreci albo ledwo co.... Dzis musze odpalic go na popych i jechac gdzies to naprawic.... Do tego wszystkiego wczoraj pekla mi rura wydechu i mam zaj..... traktor

[TEMPRAWG]

adams na krotko podpinales przez elektromagnes czy sam wirnik. problem moze tkwic w elektromagnesie

[Broadway]

Panowie nie smaruje sie elektromagnesu ! Jeśli szczotki wygladaja w miare przyzwoicie, to na 99% jest to wina elektromagnesu.

[TEMPRAWG]

wlasnie tak sie sprawdza rozrusznik. podlaczasz sam wirnik i jesli dobrze kreci i nie ma znim problemow to napewno wina elektromagnesu.
80 % awari rozrusznika jest przez elektromagnes. temat przerabialem wielokrotnie. ostatnio 2 miesiace temu.

[wronbul]

odgrzewam kotleta
ja mam tak z rozrusznikiem że potrafi kręcić normalnie, a potrafi leeeedwo kręcić, a nawet zatrzymać się. mam zamiar rozkręcić go, i pytanie: co i jak z nim zrobić po wyjęciu z auta? co smarować a co nie? ma może ktoś foto "bebechów" albo schemat rozrusznika?

[albert1991]

a wymieniłes tulejki takie miedziane wymien i bedzie ok

[wronbul]

[ubek]

[Daras]

Ho, ho! Dzieki za temat Panowie... U mnie jest to samo. Mam urlop więc jutro biore sie do roboty...

[Lasgo07]

Cześć, ja miałem ostatnio to samo. W rozruszniku zostały wymienione tulejki, szczotki i po pewnym czasie rano gdy odpalałem ledwo co kręcił i auto przez to nie odpalało. Znajomy echanik rozebrał mi go i powiedział że był zastosowany nie taki smar co się wytarł i prawie wcale go nie było. Posmarował takim zielonym smarem, zebrał go do kupy i rozrusznik kręci tak że mało silnika nie wyrwie. Wystarczy pół obrotu aby auto zapaliło.

[Luczu]

Lasgo07, ile czasu po regeneracji wytrzymał ?

[Lasgo07]

Luczu, Bardzo mało, ponieważ był nie taki smar. Na szczescie nic sie nie uszkodziło. Teraz jest odpowiedni smar i rozrusznik normalnie pracuje.

** Dodano: 16-09-2009, 04:16 **
Mój rozrusznik ostatnio szlak trafił. Z dnia na dzień. Podchodzę do auta żeby zapalić a tu zero reakcji. Kontrolki nie przygasają, rozrusznik wogóle nie drgnie. Poczęstowałem elektromagnes młotkiem, auto odpaliło. Dobrze było przez 1 dzień a potem nawet stukanie młotkiem nie pomogło. Co się okazało, oczywiście elektromagnes szlak trafił (czyli chodzi mi o tą górną część rozrusznika). Miałem drugi stary rozrusznik, wymieniłem elektromagnes. Poza tym zauważyłem że szczotki w tym drugim rozruszniku są w lpeszym stanie więc przełożyłem cały wirnik, bez stojana. Po złożeniu i wyczyszczeniu z syfu rozrusznik na początku wogołe nie chciał kręcić. Kontrolki przygasały i słychać było tylko cyknięcie. Gdy po paru próbach zaczął się odzywać robił to bardzo ciężko i podczas jego kręcenia leciał delikatny dymek. Blaszka która jest przykręcona do jednych zewnętrznych śrub robiła się strasznie gorąca. Po 5 zapaleniach auta rozrusznik padł, i już wogóle nie ma szans na odpalenie, słychać tylko cykanie (co oznacza że automat działa). Teraz nie wiem co mam zrobić. Czy przełożyć ten stary wirnik z powrotem ? Dodam że gdy przytrzymam kluczyk dłużej to rozrusznik cały się grzeje ale nie kręci. Czy to oznaka że ten wirnik co zauważyłem nadaje się na śmietnik ? Czy może znowu coś innego się popsuło ? Od razu po przekładce nie podobało mi się zachowanie rozrusznika. Zamiast kręcić normalnie, obracał się jak czołg, auto zapalało ale rozrusznik dymił. Prosiłbym o jakies sugestie. Myslę ze dokłądnie opisałem swój problem. Z góry dziękuję

[BeerfaN]

Panowie,

Zanim w tę mało przyjemną podwórzową aurę wyjdę grzebać pod maską chciałbym się Was poradzić - w pierwszym poście jest info:

"Po rozebraniu elektromagnesu co zobaczylem to katastrofa. Opilki zebraly sie w srodku, blaszka zwierajaca wypalona i sroby tez. Sroby potraktowalem papierem sciernym a blaszke zwierajaca odwrocilem."

Miałem w rękach elektromagnes, ale jakoś nie przyszło mi do głowy jak się go rozbiera a coś mi ten rozrusznik nie działa jak powinien. Tulejki wymienione siedzą bez luzu, wymoczone w oleju, szczotki itd w stanie dobrym a tu jakoś nie za bardzo chce rozrusznik kręcić. Aku trzyma napięcie, jest naładowany.

Zanim zacznę rozbierać automat za 160zł (tyle u mnie wołają) dajcie jakąś radę, jak się do tego zabrać, proszę.

** Dodano: 22-10-2010, 13:15 **
Ok, w ramach odpowiedzi na powyższe pytanie:
- odłaczasz akumulator co by iskrami nie sypało,
- odkręcasz włacznik elektromagnetyczny (3 nakrętki rozmiar ,
- zsuwasz włącznik z rdzenia połaczonego dźwignią z bendiksem.

Wyciągnięty automat ma na plastikowym wierzchu dwie śrubki na krzyżaka i to je trzeba odkręcić. Później należy odessać cynę z dwóch przewodów przylutowanych po bokach plastikowej nakładki i zsunąć ją z włącznika - nie na siłę!

Oczom ukazują się dwie śruby w nakładce oraz blaszka na sprężynie. Można ją odwrócić, można wyczyścić papierem ściernym. Tak samo łby śrub w nakładce.

Po oczyszczeniu całość składasz uważając, aby nie uszkodzić przewodów cewki. Nastepnie lutujesz z powrotem przewody i składasz rozrusznik. U mnie zadziałało, lecz wyniki nie napawają euforią (mam za ciasne tulejki rozrusznika jednak). Tym niemniej 160zł (tyle u mnie ten włącznik kosztuje) zostało w kieszeni.

** Dodano: 26-10-2010, 09:13 **
Jeszcze jedno uaktualnienie:

Blaszki w automacie jak ma nawet drobne wżery nie ma co czyścić, tylko trzeba ją odwrócić. Ważne, by jej styk ze śrubami łaczącymi obwód miał jak największą powierzchnię. Inaczej momentalnie ponownie pojawiają się wypalenia i robota na nic.