[shagger78]

Witam Panowie:)Dziwny mam przypadek bo do tej pory przez nikogo nie rozwiazany od lat...Wolne obroty potrafia mi skakac od 800 do 2000 zczestotliwoscia ok.1 raz na sekunde.Dzieje sie to coraz czesciej ale nigdy na zimnym silniku.Najczesciej pojawia sie gdy wyjezdzam zimnym,przejezdzam 2 km gasze i za minute zapalam i juz jest awaria.Sama nie ustepuje ale wystarczy zgasic motor i odpalic i juz zazwyczaj jest ok.
Przy zakupie poprzedni wlasciciel informowal mnie o tej usterce,jak rowniez i o tym ze nikt sobie z tym nie poradzil.Niemieckie serwisy wymienily komputer silnika,silniczek krokowy,cewke zaplonowa,przewody,czujniki...i nic...Jak wystepowalo tak dalej wystepujei to mniej wiecej pol na pol jest szansa ze sie pojawi przy odpalaniu ale tylko cieplego silnika.
Po zakupie odrazu przy powrocie doswiadczylem tego zjawiska... W domu tylko spryskalem wd40 silniczek krokowy i od listopada byl spokoj.Teraz wd40 juz nie pomaga...dzis sprawdzalem silniczek krokowy...ma prosta konstrukcje i jest na pewno sprawny...Moze ktorys z Was mial podobna usterke bo ja juz nie wiem gdzie szukac.Niemcy sobie nie poradzili ale Polacy musza:)wiadomo:)

[maxi]

shagger78, a nie masz przypadkiem luźno naciągniętego paska od altka ?

[shagger78]

maxi, paski sa ok...niedawno wymieniane razem z rozrzadem.Te obroty tak skacza ze wskazowka obrotomierza tez sie mocno kiwa a silnik chodzi tak jakbys przy pracujacym silniku co pol sekundy wylaczal zaplon i z powrotem go wlaczal.Jezdzic sie da ale ale tylko na polsprzegla bo szarpie niemilosiernie.

[maxi]

shagger78, może pompa paliwa na wtyczce ma zwarcie. Z autopsji Ci powiem, że 2 tygodnie temu falowały mi obroty, po czum na stacji benzynowej podczas tankowania, autko zapaliło po czym zgasło. Po szybkim przeglądzie na miejscu, docisnąłem wtyczkę od pompy i wszystko wróciło do normy. Swoją drogą muszę się tym zainteresować, jak znajdę czas ; ) Wtyczkę na zapasie mam.

[palidzojnt221]

falowanie obrotów to może byc wina czujnika położenia wału (halla), tak miał brat w golfie 3 i szwagier w astrze, po wymianie tego czujnika objawy im ustapiły, jak masz mozliwośc to podmień go od kogoś

[maxi]

palidzojnt221, kolega napisał, że czujnik został wymieniony, ale w jakim czasie i kiedy to nie wiadomo. Także, może słuszna rada.

[lynx]

Tak na chłopski rozum - jeżeli spryskanie silniczka krokowego pomogło na jakiś czas, to pewnie jego wina. Może to tylko zaśniedziałe styki (we wtyczce, albo na bolcu w środku), albo pada sam silnik zamocowany w środku.

[palidzojnt221]

wg mnie silniczek krokowy nie działa tak szybko by z taka częstotliwoscią zmieniał swoje położenie i przy tym obroty, teoria o słabym styku gdzieś jest prawdopodobna, zastanawiam sie czy gdzies nie ginie masa na silniku

maxi, w poscie pisze ze wymieniali czujniki, z tego mozna wywnioskować że wymienili po kolei, a że hall najdrozszy to mogli go pominąć poprostu,

do tematu proponuje zrobić reset kompa jeszcze, chociaz nie ma LPG to nie bardzo ma z kąd błędy łapać

[JAM_BELFEGOR]

[shagger78]

maxi, pompa paliwa sprawdzona...ma ciagla prace a silnik przerywa...
palidzojnt221, masz racje Kolego-silniczek krokowy nie moze wylowywac az takich szybkich zmian obrotow.Zreszta gdy silnik szarpie silniczek stoi w miejscu wiec to nie to.

Niemcy wymienili wszystko ale jak widze procz przepustnicy z czujnikiem polozenia.Mam wszystkie stare czesci-dostalem z samochodem bo o wystepujacej czasem usterce mnie poinformowali.CPW chcialem podmienic ale srubki go mocujace sa zapieczone i z wymiany nic nie wyszlo.

Co dziwne...Ani wczoraj ani dzis usterka nie wystapila,bo chcialem jeszcze na pracujacym silniku zdjac fajke ze swiecy i sprawdzic czy w czasie jak szarpie ginie iskra.Moze pomysl z masa tez jest dobry choc masy sprawdzalem,czyscilem i smarowalem.Nie zaszkodzi mimo to dolozyc jakis przewod masowy dodatkowo.
Poki co czekam az znowu zacznie szarpac.Dziekuje wszystkim za zainteresowanie.Jesli ktos ma jeszcze jakies pomysly prosze pisac.

[JAM_BELFEGOR]

shagger78, zobacz sobie filmik przy okazji widać odwieczny problem tipków czyli łamiące się kable przy tylnej klapie.

[pawcio0706]

Może wina leży po stronie źle działającej sondy lambdy. Ja miałem w swoim podobnie, tez obroty falowały i jeździć się nie dało pomagało tylko reset kompa ale i tak tylko do pierwszego zgaszenia silnika

[lynx]

Masz ekonomizer? jeżeli tak, to jak się zachowuje podczas szarpania?

[shagger78]

pawcio0706, sonda juz kilkakrotnie sprawdzana na oscyloskopie i przebieg wyglada prawidlowo.W kilka min po uruchomieniu zimnego(na postoju)zaczyna juz dzialac.Podczas jazdy tez byla podlaczona i wykresy robi prawidlowe.Nie wiem tylko czy nie powinna szybciej sie rozgrzewac.Tak podczas normalnej jazdy po ok 1km juz jest rozgrzana i dziala.Wczesniej przebieg na oscyloskopie jest niemal plaski.

lynx, ekonomizery mam nawet dwa:)Ten fabryczny ktory pokazuje podcisnienie w silniku.Ale tez elektroniczny ktory zlicza czasy wtryskow i przelicza to odnosnie przejechanego dystansu.
Montaz tego drugiego opisywalem niedawno.Na forum jest temat.Tu link http://forum.tempra.org/t...owy-vt22320.htm
Ten ktory ja zakladalem napewno nie robi problemow bo jak jego nie bylo obroty tez falowaly.Z tego co wiem niemiec walczyl z tym od 3 lat.

[lynx]

Nie twierdze że ekonomizer robi problemy, tylko że jego obserwacja moze pomóc w znalezieniu problemu.

[maxi]

Jednak odnaleziony prze zemnie filmik odnośnie problemów z masą w klapie zrobił furorę Fajnie, że może posłużyć komuś za dobry i szybki przykład.

[shagger78]

lynx, zachowanie sie wskazowki ekonomizera jest takie samo jak wskazowki obrotomierza...tyle tylko ze drga ale w mniejszym zakresie.Zupelnie tak samo jakbys dodawal i puszczal gaz,tyle tylko ze w takim tempie jak to szarpanie ma miejsce,to naciskajac i puszczajac gaz nie da sie tego powtorzyc.
Spalanie srednie tez odrazu rosnie ale o ok 2-3 litry na h, ale to nic dziwnego bo gdyby tak bawil sie pedalem gazu na luzie tak samo sie podniesie.

[JAM_BELFEGOR]

lynx, obserwacja ekonizera nic nie wniesie do tematu a to w prost wynika z jego zasady działania... dobra jest późno i nie chce mi się tego opisywać. ale uwierz mi na słowo że tak jest.

[shagger78]

Od dwoch dni problem nie wystapil choc celowo go czesciej gasze i zapalam cieplego wiec teraz napewno nie znajde.A co myslicie o podpiecie do kompa.Mol sie tam jakis blad zapisac?Dodam ze lampka check gasnie po uruchomieniu silnika i nigdy podczas jazdy sie nie palila nawet jak byl problem z obrotami?
Czy potencjometr przepustnicy moglby robic takie problemy-bo zdaje sie tylko on nie zostal wymieniony przez niemcow.

[JAM_BELFEGOR]

[shagger78]

JAM_BELFEGOR,mam mozliwosc podpiecia pod Euroscan prawie za darmo bo wydaje mi sie ze tipo tylko tym da sie zczytac.Czy moze jeszcze czyms mozna?Wiem ze gniazdo jest na 3 piny gdzies w okolicach silnika.
Tylko skoro check sie nie swieci podczas jazdy to znaczy ze bledu nie ma?Czy tez moze byc blad bez swiecacej kontrolki?
Wiem ze jesli odepne jakas wtyczke np.czujnika temp to check sie zapala odrazu i gasnie po podpieciu czujnika z powrotem.
Dzis tez 170 km zrobilem i szarpania nie bylo-tyle tylko ze wiem ze powroci,bo przeciez nic nie naprawione.

[Qmaty]

Miałem podobnie w moim tipku.Jak go ciepłego zapaliłem to tak jakby ktoś siedział w aucie i bawił się pedałem gazu.Też wymieniłem prawie wszystko przy silniku.Mi pomogło czyszczenie CPP,potem i tak wymieniłem całą przepustnicę i problem się już nie pojawił...

[shagger78]

Po dlugiej przerwie dzis problem pojawil sie znowu 3 razy.Marchewa w tym momencie sie nie zapala.Zatrzymalem sie maska w gore i patrze czy to silniczek krokowy tak dodaje gazu ale okazuje sie ze to nie on.Chcialem sprawdzic czy iskra w tym momencie zanika,bo takie mam wrazenie ale nie zdazylem.Widzialem jak silniczek krokowy sie wysunal a potem schowal i obroty wrocily do normy.

Zakupilem miedzyczasie interfejs,Euroscana i skombinowalem stary komputer z dwoma wejsciami rs232.Jak bedzie chwila podlacze.Nie sadze ze cos to da ale przynajmniej sprobuje sie skomunikowac z tipkim