[yoyo]

Może ktoś z Was ma jakiś pomysł bo ja zgłupiałem, a problemy są 2 i myślę, że moga być powiązane:

1. Od kilku tygodni, wchodzą mi do zbiornika różne ilości gazu - tankuję zawsze na tej samej stacji, gaz wyjeżdżam zawsze do końca, raz wchodzi 34l, raz 39l (butlę mam 42l), nigdy inne wartości (chyba że na innej stacji), ale na orlenie na którym tankuje zawsze albo 34 albo 39


2. Spalanie, objaw taki sam jak przy tankowaniu, albo zrobię 230-250km na zbiorniku albo 290-320, i też praktycznie nigdy nie wypada w przedziale 250-290

nie ma powiązania między tankowaniem a spalaniem - mogę zalać 34l i przejechać 300km, a następnym razem 39l i przejadę 240km
wczoraj zalałem 39l, w tym momencie mam 160km zrobione i już mi mruga rezerwa, a ona zapala się w granicach 80-100km do końca zbiornika

dodam że filtr powietrza i swiece są nowe, kable i kopułka mają na pewno ponad 30kkm ale nie świecą w ciemności i nie ma żadnych strzałów

[Raku]

Stacja bierze gaz od dwóch dostawców i w obu jest trochę inna mieszanka gazów.

Raz lepszy gaz, raz gorszy.

[Luczu]

yoyo, to ja ostatnio miałem podobną "jazdę" zatankowałem do pełna - było około 25 L ( spalanie około 10.2/100) Gazu zabrakło przy 200 kilometrach przebiegu ( z czego 70 km zrobiłem po trasie spokojnie ) . Zatankowałem około 11 litrów przejechałem 20 kilometrów na "swoją" stację i dotankowałem do pełna i wlazło ... uwaga całe 8 litrów Ja już nic nie kumam. Chyba to przez to, że 2 ostatnie tankowania przed braknięciem gazu były na bliskiej i orlenie ( akurat na tych stacjach wolałem nie tankować bo już nie raz się zawiodłem ale teraz zmusiła mnie do tego sytuacja i niestety źle na tym wyszedłem) Lub kolosalna różnica temperatur przy tankowaniu raz + 30 prawie a raz + 10 stopni.

Ps. ale jajca są z tymi cenami LPG już pod 2 złote podchodzi a czytałem, że nie będzie drożał w hurcie czyli wychodzi na to, że stacje nieźle na nas zarabiają. Podobnie jak nie gorzej jest z PB. Zwróćcie uwagę na to, że rok temu baryłka ropy kosztowała ponad 140 dolarów i na stacjach było po 4.70 za litr. Teraz baryłka kosztuje koło 70 dolców a na stacjach 4.60 banda złodziei !!!!!!!!!

[Guzik]

Pewnego razu moja tempra spalila UWAGA...26l/100km
Tankowanie na fula, przejechane dokladnie 101km i na tej samej stacji dotankowanie(te dwa tankowania to wieczorkiem i w nocy w ten sam dzien, czyli jakies 2-3godziny jedno po drugim wiec roznica temp odpada). Na stacji oczy przecieralem ze zdumienia
Jest jednak jeden haczyk...podczas tankowania ten jebany cwel na stacji niedokladnie zapial pistolet i z butli kleby gazu poszly. Mysle, ze to bylo przyczyna kosmicznego "spalania", poprostu wypuscil mi gaz.
Pozniej jeszcze raz w ta sama noc nabilem 80kilka km i dotankowanie wyszlo 10,5l
Motor to 1.6 na gazniku i srednio pali 10-12l.
Stacja to orlen
Butla 60l i przy tankowaniu wchodzi jakies 50(+/-3l)

[yoyo]

Raku, Twoja sugestia jest do przyjęcia

ostatnio na próbę zatankowąłem na bp, weszło 39l, i juz widzę że nie przejade więcej jak 250km, jutro wracam do domu, przed trasą wleje na lotosie i zobaczymy co wyjdzie, boje się że nie obejdzie się bez wizytu u gazownika

[ciechu]

yoyo, zależy od proporcji propanu i butanu. Ja na Bp, na Orlenie i Shellu zauważyłem dość znaczne różnice. Jeśli tankuje się na różnych stacjach to wiele zależy też od dystrybutora. Te które tankują wolniej - tankują więcej. Ale BP też już mnie na gazie obrobiło, choć tak sobie tą stację ostatnio chwaliłem. Teraz narazie nie mam problemów z Orlenem i Lotosem i na tych stacjach tankuję. Może egon wypowie się ile i jak zatankował gazu na leszczyńskiej stacji BP . Mi weszło 36,5l mimo że do pustej wchodzi 34-36, a miałem jeszcze przynajmniej 3 litry w butli.

[yoyo]

ehh głupieje pomału, byłem pewien że nie zostało mi więcej jak 7-10l, pojechałem na lotos iw eszło tylko 20l, a ostatnio 39, czyli uwzględniając nawet różne ciśnienia na pompach to w baku miałem jeszcze za 15-19 litrów

w sumie gdyby nie to spalanie to bym się nawet nie martwił, na dodatek żonka mi narzeka że się boi tankować jak wchodzi 39l :/

[ciechu]

yoyo, bo pewnie wcale nie wchodzi tyle. Oszukują i tyle. egon zatankował więcej niż ogólnej pojemności jest jego butla. Jak? Na pewno wszystko szczelne było, bo gazem nie było czuć, a wlew czy pistolet nie zamarzły. Zresztą ja tankowałem zaraz po nim i tez mi się nie zgadzało.

[yoyo]

chyba faktycznie na dłuższy czas zmienię stację, tylko że na tej tankuje odkąd mam prawko, bo to na osiedlu, blisko i zawsze po drodze...


szkoda że nigdzi koło mnie lotosa nie ma, często bywam w kielcach i zawsze tankuje na lotosie przy E7 zaraz po wyjeździe z kielc, i muszę stwierdzić że mają swietne lpg, zdecydowanie lepiej autko chodzi jak u nich zaleje

[Jelcyn]

yoyo, to sprawdź jeszcze na shell. gazu nie sprawdzałem, bo nie mam, ale 95/98 to mają extra

[ciechu]

jelcyn, na shellu zatankowałem tylko raz LPG i więcej tego nie zrobię. Ale potwierdzam, że z Pb na shellu problemów nigdy nie miałem. Myślę, że orlen jeszcze ma dobry gaz.

[Guzik]

[ciechu]

[egon]