|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Konserwacja podwozia... |
Autor |
Wiadomość |
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 20-06-2006, 12:33 Konserwacja podwozia...
|
|
|
Mam pare pytan czy ktos robil w profesjonalnym zakladzie ile to kosztuje ?? Moze tkos moze polecic jakis warszta na Slasku tkory zrobi to dobrze i tanio Bo dobrze to mam ale tanio nie robia buuuu :/
Czy ktos robil sam? jesli tak to jakich srodkow uzyl co i z czym sie je tylko dokladnie
Tak sobie mysle ze sesja sie konczy robota wskoczyla to temperowce zrobie niespodzianke :]
Acha i jeszcze jedna sprawa :/ Zluszcza mi sie dach z przodu i z tylu normalnie jak to zobaczylem to az nie wierzylem I zaczyna wychodzic ruda myslicie ze wystarczy sciagnac rude jakis coritian czy jak to sie zwie podklad i lakier i powinno byc ok ?? |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
wglogowski
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 126 Skąd: Radom
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-06-2006, 13:50
|
|
|
Ja robiłem sam. Uważam że jak coś ma być dobrze zrobione to trzeba to zrobić samemu. Do konserwacji spodu po oczyszczeniu najpierw poszedł podkład chlorkowy a póżniej rozgrzany ABIZOL (Takie czarne ustrojstwo do konserwacji różnych rzeczy w budownictwie) Po roku jak to robiłem nie widać śladów rdzy. Przy okazji wyjmowałem także dywaniki i konserwowałem od środka. Zauważyłem że większość dziur w podłodze powstało właśnie od środka samochodu. Tam po wyczyszczeniu poszedł 2 x podkład chlorkowy i BITEX dodatkowo w porgi wlałem rozgrzany ABIZOL wymieszany z niewielką ilością przepalonego oleju.
Upie*rzyłem sie przy tym jak diabli ale było warto
U mnie też się łuszczy lakier na dachu (przy uszczelkach od szyby) Jak robiłem konserwacje to lakiernik mi to zrobił (jakiś podkład + lakier) ale teraz znowu wychodzi i musze też coś z tym zrobić. |
_________________ KLIK
|
|
|
|
|
KRET
Wiek: 43 Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 53 Skąd: Sieraków
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 21-06-2006, 09:19
|
|
|
też robiłem to samemu, nawet całkiem niedawno bo w majowy dlugi wekend. U mnie bylo również sporo wycinania i spawania! Miałem podłoge bardzo podziurawioną podłogę gdyż dużo jeżdże Tipo po lesie. po wspawaniu łat pomalowalem podkładem jednoskładnikowym (taki srebny, na pedzel) dwie-trzy warstwy. To musi dobrze przeschnąć (odparować lotne składniki) na to dalem 2 warstwy Bitexu. W progi wpusciłem bitex rozcięczony benzyna (pistoletem) od środka dałem również podkład na całości. no i na to też bitex. tylko trzeba po tym troche samochód wietrzyć bo śmierdzi tym bitexem. ja za szybko włożyłem dywaniki i jak jeżdziłem przez piez pierwszy tydzień to troche śmierdziało. Na bitex w środku dałem też farbe akrylową w spreyu - ładniej wygląda niż czarne mazidło. Jak masz wiecej kasy to można do środka dać maty, które kładzie się na ciepło. z jednej strony jest srebna z drugiej czarna. ładnie przylega i daje się profilować. po ostygnieciu przykleja sie do blachy. ale one trochę kosztują. |
_________________ Tipo 1.4+LPG / Uno 1.4ie /VW Golf III 1,4
Agroturystyka Puszcza Notecka
www.puszcza-notecka.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 21-06-2006, 10:59
|
|
|
Ja kupiłem kiedyś w sklepie motoryzacyjnym duza puszkę na ciśnienie - To znaczy musisz miec taki specjalny pistolet i od dolu tylko puszczke wkrecasz i pistoletem "malujesz". Na całe auto od spodu - chodzi nadkola cale + progi + caly tyl zuzylem 2 takie puszki. Cena puszki cos kolo 20zł. Niestety u mnie progi od srodka sa juz troche zjedzone i nie warto tam cos lac. I tak w przyszlosci bedzie trzeba je juz wymienic cale. Poprostu za pozno sie zorientowałem.
Kiedys urzywano rozgrzana smołę Podobniez tak konserowano auta rządowe i taka konserwacje nawet specjalnymi srodkami nie szlo usunac.
Mozna to zrobic samemu. Najlepiej miec kanał do tego lub jakis podjazd. Tylko ze sie ubrudzisz przy tym... ale u mnie tez warto bylo. Robilem to 2 lata temu i do dzisiaj ogolnie spod auta trzyma sie ok. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
uki
Wiek: 42 Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 55 Skąd: KALISZ
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 18-10-2006, 16:23
|
|
|
Siema a ja dalem do profesionalnego zakadu kosztowalo mnie to 400 zl. ale mam 5 lat gwarancji i co roku darmowy przeglad i ewentualne poprawki.
Tipo 1.4ie |
_________________ UKI |
|
|
|
|
TEMPRAWG
Pomógł: 17 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lut 2005 Posty: 414 Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 11-11-2006, 00:51
|
|
|
uki 400 zeta to powiem szczerze ze wolal bym kupic jakies ustrojstwa i sam zrobic. wiadomo jak sam zrobisz to wiesz co masz.
miszko podejrzewam ze chodzi ci o tak zwanego aranka ale pewnie w wersji specjalnej.
jesli chodzi o progi to odrecajac listwy i odsuwajac wykladzine masz otwory zakryte korkami gumowymi. duzy dostep wiec mozna smoialo lac. a co lac. otoz jest pytanie.
najlepiej to pojsc do dobrego sklepu i niech dadza cos dobrego w dobrej cenie. na rynku na dzien dobry masz chyba z 8 srodkow do konserwacji rozniacych sie cena i czestoscia stosowania. dobry sklep doradzi ci towar dobry, sprawdzony i po przystepnej cenie.
panowie rozbieram autka i z cala stanowczoscia stwierdzom ze podlogi zrzera rdza nie tak jak sadzimy od spodu lecz od wewnaatrz. wilgoc ktora sie tam dostanie nie ma jak sie ulotnic i pomaga w chrupaniu. dlatego same zabezpieczenie podwozia od spodu to tylko 30 % sukcesu. pamietajcie aby podniesc wykladzine w autku i tez zabezpieczyc podloge od srodka.
ja w tipku 4 lata temu zrobilem chyba najlepszy patente (troche kosztowny ale.....)
cala podloge oskrobalem i pokrylem mata szlana nasaczona zywica. tym co mozna zderzaki zrobic.
fakt troszke kosztowalo (nie pamietam teraz ile) ale jak w styczniu 2005 gosc skasowal mi autko to z podlogi zostala wlasnie ta warstwa z wlokna. to tez moze byc sposob na roda. w nowej temperowce tez tak zrobie jak zdaze przed zima. polecam |
_________________ BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G
Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY
tel.0723-121-618 |
|
|
|
|
Tobi
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 287 Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 14-11-2006, 19:54
|
|
|
Ano właśnie - czy konserwujecie wasze TT na zimę? Moje auto wygląda zdrowo ale garażu nie mam póki co i boję się co będzie po zimie. Trzeba konserwować? |
_________________ Tempra 1.6S gaźnik + LPG
Zamawiaj jedzenie przez internet.
Moje domeny na sprzedaż. |
|
|
|
|
TEMPRAWG
Pomógł: 17 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lut 2005 Posty: 414 Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-11-2006, 20:08
|
|
|
tobi jesli masz zamiar sprzedac autko w ciagu roku lub nie zalezy ci na jezdzie to konserwowac nie mowisz. jesli jednak chcesz dlugo cieszyc sie spokojem i tym ze nie bedziesz jezdzil jak flinstone to polecil bym ci sprawdzic w jakim stanie jest podloga ewentualne jej naprawienie i na pewno zasmolowanie jej czyms chocby nawet najzwyklejszym biteksem bo ani sie spojrzysz jak bedziesz jezdzil ty i twoja nowa przyjaciolka RDZA I KOLEZANKI DZIURY. lepiej dmuchac na zimne niz pozniej wywalac kase na naprawe tylko dlatego ze treraz nie miales checi zajrzec pod spod. |
_________________ BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G
Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY
tel.0723-121-618 |
|
|
|
|
Tobi
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 287 Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 14-11-2006, 20:12
|
|
|
Pod spód "zajrzane" i wszystko jest na razie ok, nie ma problemów z rdzą. Dlatego pytam - czy warto na zapas zakonserwować czy można odpuścić? Auto kupiłem niedawno i trochę wydatków jest, żeby doprowadzić autko do stanu pożądanego przeze mnie |
_________________ Tempra 1.6S gaźnik + LPG
Zamawiaj jedzenie przez internet.
Moje domeny na sprzedaż. |
|
|
|
|
TEMPRAWG
Pomógł: 17 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lut 2005 Posty: 414 Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-11-2006, 20:48
|
|
|
tobi to dokladnie tak samo jak ja. musialem zmienic autko bo stare zostalo roz..... i teraz wszystko trza robic od nowa ale niestety takie jest zycie. |
_________________ BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G
Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY
tel.0723-121-618 |
|
|
|
|
Rudiger
Wiek: 46 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 130 Skąd: Białystok
Województwo: Podlaskie
|
Wysłany: 16-11-2007, 10:41
|
|
|
Odświeżam wątek celem wymiany informacji i spostrzeżeń nt. sposobów i środków konserwacji elementów blacharki naszych ulubieńców. Może trochę za późno bo zima się już zaczęła ale może się przyda na przyszły rok.
Ponieważ zajmuję się konserwacją pojazdów zabytkowych, a Tipo które nabyłem wiosną tego roku było w świetnym stanie blacharskim, postanowiłem je profesjonalnie zakonserwować wykorzystując posiadaną wiedzę i posiadany w warsztacie sprzęt.
Pierwszy krok to mycie podwozia i komory silnika Karcherem. Koszt tej przyjemności w Białymstoku to ok 40zł. Zabieg ten oprócz wieloletniego brudu usuwa naruszoną lub słabo przylegającą konserwację podwozia. Po myciu okazało się że:
- Tipo było już kiedyś konserwowane, podejrzewam że w salonie, w okresie gwarancyjnym. Było to zrobione niechlujnie, a bitex był położony na niedomyte podwozie. Na szczęście karcher to zmył praktycznie w całości.
-Jak zwykle,mimo próśb o dokładne umycie podwozia, do roboty został wysłany pracownik dopiero co przyjęty do warsztatu i ranty błotników oraz kilka innych trudno dostępnych miejsc nie zostało domytych. Na szczęście posiadam myjkę ciśnieniową i poprawiłem to we własnym zakresie.
-Po myciu okazało się że podłoga w okolicach łączenia tylnych nadkoli i progów jest lekko skorodowana (powierzchownie), podobnie miała się sprawa z rantami progów, tylnym zawieszeniem i fragmentami przednich nadkoli (przy uchwycie przewodów hamulcowych). Reszta była nienaruszona.
Samochód po myciu stał 2 dni schnąc.
Konserwację wykonywałem w pozycji horyzontalnej . Co prawda posiadam kołyski do przewracania samochodu ale z powodu dobrego stanu podwozia (mniejszy zakres robót) nie skorzystałem z nich. Uniosłem po prostu samochód żabą i postawiłem tzw. na koziołkach.
Prace przebiegały w następującej kolejności:
- piaskowanie miejsc skorodowanych i czyszczenie ręczne tego co pozostało mimo mycia karcherem,
- naniesienie gruntu reaktywnego na wypiaskowane miejsca,
- malowanie podkładem akrylowym miejsc zagruntowanych,
-zabezpieczenie w/w podkładem wszelkich miejsc "wątpliwych" oraz takich z których np.usunąłem farbę w poszukiwaniu korozji,
-nanoszenie tzw. baranka na nadkola oraz progi. Baranek jest masą na bazie kauczuku więc jest bardziej elastyczny od mas bitumicznych i bardziej odporny na uderzenia kamieni. Natrysk wykonałem pistoletem do nakładania konserwacji. Baranek firmy NOVOL seria Economy (seria Economy jest rzadsza i lepiej zalewa oryginalną konserwację). Dobra relacja cena/jakość.
-nanoszenie bitumicznej warstwy na podłogę, podłużnice itp stosując środek AUTOBIT firmy APP. Jest to środek dość rzadki i świetnie zalewa spękania oryginalnej konserwacji. Natrysk wykonałem pistoletem do nakładania konserwacji,
-nanoszenie bitumicznej warstwy na zawieszenie i inne drobiazgi stosując środek AUTOBIT firmy APP ale rozcieńczony, cieńszą warstwą. Natrysk wykonałem zwykłym pistoletem malarskim.
-konserwacja profili zamkniętych woskiem. Stosowałem środek firmy APP o barwie bursztynowej. Środek ten należy rozcieńczyć przed zastosowaniem aby pistolet rozpylał a nie pluł. Specjalny pistolet do nakładania wosku z wężykiem, a także inny, wg mego patentu.
Wosk wtryskiwałem :
* do wnętrza podłużnic podwozia poprzez otwory technologiczne,
* do podłużnic przednich oraz tylnych przez otwory technologiczne,
* w drzwi przednie i tylne po wykonaniu otworów fi10mm.
* w progi , wykorzystując fabryczne otwory zaślepione korkami,
* w profile zamknięte klapy przedniej, w okolice podszybia przedniego, w zakamarki komory silnika,
* w słupki A i B
* we wszelkie zakamarki podwozia i zawieszenia, kielichy zawieszenia, w które mogła nie dotrzeć masa bitumiczna lub baranek,
* w okolice zawiasów, na ranty błotników, na błotniki przednie i tylne od wewnętrznej strony,
* we wszelkie załamania blach, dziwne otwory i wnęki (nadmiar psujący np widok można zetrzeć) - słowem gdzie tylko mogłem i wyobraźnia mi podpowiadała że może tam się gromadzić wilgoć
Uf, i do był koniec roboty
Chemia do konserwacji kosztuje ok 200-250zł w zależności od zakresu prac. No i ze 12 godzin pracy dość ciężkiej i niezbyt czystej roboty. Ale myślę że się opłaca - samochód będzie teraz odporny na wszelkiego rodzaju solanki i rdza będzie mu obca przez najbliższe lata.
Niedługo zamieszcze zdjęcia ukazujące efekty konserwacji na przykładzie Fiata CC.
Aha jeszcze małe uwagi co do postów wyżej zamieszczonych:
1. Nigdy nie należy wlewać oleju przepalonego w karoserię gdyż zawiera związki siarki które w połączeniu z wilgocią tworzą żrące roztwory.
2. w progi nic nie wlewamy (zwłaszcza bitexu!) a WTRYSKUJEMY środek tiksotropowy, czyli wosk.
3. Nie stosujemy także Abizolu ani innej smoły bo są to środki do izolacji przeciwilgociowej ścian fundamentowych a nie karoserii która ulega naprężeniom i jest, bądź co bądź bardziej elastyczna
4. Niestety ale tej roboty nie da się wykonać tanio i dobrze (mówię o konserwacji wykonywanej zakładzie). Do porządnej konserwacji idzie chemia za 200-250zł, a i roboty jest przy tym od cholery. . Tak jak napisałem wyżej.
** Dodano: 19-11-2007, 08:12 **
Tak jak obiecałem, załączam przykładowe zdjęcia z konserwacji CC
1. Podwozie po usunięciu miejscowej korozji, wypiaskowaniu, zagruntowaniu i podkładowaniu.
2. Podwozie po konserwacji.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|