Tempra Tipo Team :: Jak przerobić auto aby odpalało na gazie.

Pietia · Wysłany: 19-08-2010, 07:59 **Jak przerobić auto aby odpalało na gazie.**

Witam!
Auto którym jeżdżę to niestety nie fiat, ale nie znalazłem innego forum, na którym byłoby tyle wątków na temat przeróbek w LPG. Wracając do tematu: mam Poloneza Atu plus 1.6 z 99 roku z wielopunktowym wtryskiem, półtora roku temu założyłem instalację gazową na której przejechałem 50tys km, auto ma obecnie przejechane 102tys km. Problem: od pewnego czasu (około miesiąca) nieustannie przepala mi się bezpiecznik od pompy paliwa. Nie potrafię określić sytuacji typowej dla tego zdarzenia. Czasem przejadę 400km i nic, a czasami po 2km już jest po zabawie... Wymieniłem pompę paliwa gdyż poprzednia nie wytrzymała skoku napięcia więc tą przyczynę wyeliminowałem. Samochód 3 dni stał u mechanika, który stwierdził że nie wie co jest przyczyną awarii. W związku z powyższym wpadłem na pomysł aby auto jeździło tylko na LPG. Czy jest to w ogóle możliwe? Czy instalacja z sekwencyjnym wtryskiem gazu nadaje się do tego typu przeróbek? Ostatnie pytanie: czy jest to zgodne z prawem?

Pozdrawiam, Piotr.

Jelcyn · Wysłany: 19-08-2010, 12:35

Pietia, ja ci dam taką radę, zmień mechanika i gazownika.

miszko · Wysłany: 19-08-2010, 20:27

Sucre79 · Wysłany: 19-08-2010, 21:12

Pietia · Wysłany: 20-08-2010, 06:59

tipacz · Wysłany: 20-08-2010, 21:45

Pietia, polecam zrobic tak jak ja - tez miałem problem z pompa paliwowa w tipku (za 5 lat poszły 3szt) i dopiero założenie wyłącznika na zasilaniu pompy pomogło. Poprostu zasilanie pompki na ON, odpalam na Pb, przełączam na LPG i odcinam zasilanie na pompke paliwowa - OFF

MGSH · Wysłany: 21-08-2010, 06:32

@tipacz, to wielopunkt - wtryski Pb zajedzie w tydzień

@Pietia, Sprawdź co jeszcze jest podpięte pod ten bezpiecznik. Może coś innego zwiera a nie pompa, która w dupę dostaje za darmo. Znajdź jakiegoś rozsądnego elektryka (i niech ma troszkę czasu). Ja bym rozpoczął od czyszczenia styków i ogólnych oględzin puszki bezpieczników.

Pietia · Wysłany: 21-08-2010, 08:11

Tipacz! Twój pomysł mi się podoba, ale po przeczytaniu stwierdzenia MGSH zacząłem się zastanawiać. Tak jak pisałem poprzednio, to auto ma jeździć tylko na krótki dystansach, ale mimo wszystko szkoda mi je świadomie niszczyć. Rozmawiałem z mechanikiem, który stwierdził, że przyczyną może być też brud w baku. Myślicie, że to logiczne? Może powinienem wyczyścić zbiornik, przez te 11 lat użytkowania mogło się tam tego trochę nazbierać...[/b]

MGSH · Wysłany: 21-08-2010, 15:44

Jeśli jeździsz na rezerwie Pb to spodziewaj się wymiany pompy. Jeśli długo tak jeździsz to spodziewaj się upalonych kabli, styków etc (znam z to autopsji, u mnie paliło nawet 30'tkę). Co do brudnego baku to wymień filtr i to co ze starego zleci złap do czystej butelki. Obadasz sobie gołym okiem czy trzeba czyścić.

tipacz · Wysłany: 22-08-2010, 12:10

Cytat:

Może powinienem wyczyścić zbiornik, przez te 11 lat użytkowania mogło się tam tego trochę nazbierać...

Jak najbardziej jest to mozliwe bo najczesciej rozsypuje sie ze starosci uszczelka na pompie (u mnie tak było) i zawalało filter paliwa. Wyczysciłem bak, zmieniłem filterek i do tej pory jest ok.

Pietia · Wysłany: 10-09-2010, 15:13

Witam! Po uporaniu się z problemami wynikającymi z ograniczonej dostępności części zastępczych wziąłem się za naprawę auta. Wyczyściłem zbiornik paliwa ( było w nim trochę brudu), wymieniłem spaloną pompę, założyłem wyłącznik pompy i dodatkowy bezpiecznik wpięty szeregowo. Czy uważacie, że faktycznie może się coś stać z wtryskami benzyny jeżeli jeżdżę na gazie z wyłączoną pompą? Nie wiem na jakiej zasadzie one działają... Idąc za radą MGSH sprawdziłem filtr paliwa. Ku mojemu zdziwieniu był on odwrotnie założony!!!! Grot strzałki wskazującej kierunek przepływu benzyny był skierowany w stronę zbiornika! Tak właśnie pracują "fachowcy" w niektórych polskich warsztatach samochodowych... Biorąc pod uwagę powyższe, czy uważacie, że to mógł być powód palącej się notorycznie pompy? Boję się jeździć z włączoną pompą bo jak znowu mi się przepali to stracę już i tak niewielkie pokłady sił i cierpliwości do tego auta.

Pozdrawiam, Piotrek.

MGSH · Wysłany: 11-09-2010, 08:21

Looknij post kolegi LuKas: http://forum.tempra.org/t...t6579.htm#67572

Wymieniłeś całą pompę - z koszem, czy tylko wkład? Jak pompa oryginał to elektryka gdzieś pewnie siada. Jak nie oryginał lub sam wkład zamiennik to może po prostu jakiś trefny kupiłeś. O to nie trudno, w szczególności na allegro

Jakieś przekaźniki jak są po drodze to też mogą być uwalone - do wymiany.
Ogólnie tematów o pompie jest opór... niestety.