Cieknie po wymianie oleju. |
Autor |
Wiadomość |
andrzej&sz
Wiek: 48 Dołączył: 23 Sty 2005 Posty: 78 Skąd: Olsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 06:14 Cieknie po wymianie oleju.
|
|
|
Mam problem, a raczej mój znajomy, wymienił olej podobno mówił że na lepszy no i zaczął cieknąć olej pod uszczelekami. Czy jest na to jakiś sposób, mówił że widział jakies uszczelniacze w płynie które sie wlewa do silnika. Może niech lepiej spusci ten olej i wleje taki sam co miał wcześniej. co radzicie. |
_________________ Tempra 1.6 `94
gaźnik/LPG |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 12-04-2005, 06:32
|
|
|
Wg mnie silnik się po prostu rozszczelnił i może byc trudno z usunięciem wycieków. Jesli to Fiat to niech sróbuje wymienić uszczelkę na pokrywie rozrządu. Często ta uszczelka puszcza i leje sie po całym silniku. Wtedy wygląda jak rozszczelniony. Ja tez tak miałem.
Co do "uszlachetniaczy" to wiele z nich zapycha filtry!! Szczególnie te z teflonem. Wlanie uszczelniacza to raczej pomoc na teraz i uszkodzenie silnika na potem. Do tego tez słuzy MOTODOKTOR- gęsty olej który zapycha dziury razem z kanalikami, otworami. POtem się zapieka i po kilku-kilkunastu tysiacach zostaje wypłukany po zmianie oleju. No i wtedy masz dopiero rozszczelniony silnik!!
Wg mnie powrót do starego oleju- ja nie wiem jaki olej wlewał wczesniej NIemiec, więc w sklepie powiedziano mi że lepiej wlać dobry 15W40 niż rozszczelnić silnik jakims lepszym. Zresztą porównujac parametry to pomiedzy dobryą 15 a 10 jest naprawdę niewielka róznica! |
|
|
|
|
andrzej&sz
Wiek: 48 Dołączył: 23 Sty 2005 Posty: 78 Skąd: Olsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 06:58
|
|
|
Jest to fiat Tempra. Uszczelka pod rozrządem właśnie była wymieniona po zmainie oleju i nie cieknie , cały silnik jakby sie poci wlał chyba 10w/40. czyli jest jakaś szansa że jak wymieni na 15W40 to będzie poprawa. |
_________________ Tempra 1.6 `94
gaźnik/LPG |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 12-04-2005, 07:14
|
|
|
tego pewien nie jestem, bo rozszczelnienie silnika to wypłukanie nieczystości które uszczelniają. Wg mnie lał kiepski 15W30 i zmienił na dobry 10W40.
Normalnie nie powinno to powodować róznicy. 10 jest rzadszy od 15, ale nie na tyle, żeby coś uszkodzić. To klasa oleju rozszczelnia. Jeśli np z SG zmienił na SL to ma problem. Im druga litera jest wyżej tym wyższa klasa- tym więcej dodatków uszlachetniającyh, czystszy olej, szybciej dochodzi, płucze lepiej (czyści z nagaru), mniej sie pieni, nie wypala się tak szybko. Lepszy jakościowo olej który w wielu starych silnikach może nawet przechodzić przez ścianki!! Tak, tak, widziałem takiego malucha.
Dlatego wg mnie jak najszybciej zmiana na stary olej. Możliwe że pomoże. |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 07:19 Re: Cieknie po wymianie oleju.
|
|
|
andrzej&sz napisał/a: | Mam problem, a raczej mój znajomy, wymienił olej podobno mówił że na lepszy no i zaczął cieknąć olej pod uszczelekami. |
Wyglada na to ze przedobrzyl. Generalnie unikac jak ognia trzeba zmiany oleju na "lepszy" - np. tak jak wspomnial mkaminski100 - wlania oleju o wyzszej klasie jakosciowej niz byl do tej pory. Jedyna rada w tej chwili to powrot do oleju stosowanego wczesniej, ale nie ma gwarancji ze wycieki ustana. |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
andrzej&sz
Wiek: 48 Dołączył: 23 Sty 2005 Posty: 78 Skąd: Olsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 07:26
|
|
|
Czyli wymiana na stary, a czy dolać tzw uszczelniacz czy odpuscic sobie ten zabieg |
_________________ Tempra 1.6 `94
gaźnik/LPG |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 07:34
|
|
|
andrzej&sz napisał/a: | Czyli wymiana na stary, a czy dolać tzw uszczelniacz czy odpuscic sobie ten zabieg |
Zawszy slyszalem ze uszczelniacze to najgorsze ku...stwo i zeby tego nie lac. Tylko na wlasna odpowiedzialnosc! |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 12-04-2005, 08:19
|
|
|
Potwierdzam! Uszczelniacz nadaje się tylko do mocno wyeksploatowanych silników. Jeśli właściciel już nie może jeździć a naprawę nie ma kasy to już pogorszyć się nie da, więc można lać uszczelniacz bo i tak silnik do naprawy. Drugie zastosowanie to oszuści na giełdach którzy sprzedają 15 letnie auta z przebiegiem 80.000. Wtedy w silniku jest głównie taki uszczelniacz, a po zmianie oleju samochodem nie da się jechać.
Dlatego ja osobiście stanowczo odradzam wszelkich wynalazków chyba, że już silnik jest do kapitalnego remontu. Niech kolega przejdzie na stary olej i zobaczy co się stanie. |
|
|
|
|
andrzej&sz
Wiek: 48 Dołączył: 23 Sty 2005 Posty: 78 Skąd: Olsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 12-04-2005, 08:41
|
|
|
Ok dzięki za rady. Silnik raczej nie do remontu 94 z przebiegiem 125000, odziedziczył go po ojcu który był niedzielnym kierowcą. |
_________________ Tempra 1.6 `94
gaźnik/LPG |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 12-04-2005, 08:54
|
|
|
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu... Sam się o tym przekonałem kiedy przedobrzyłem z naprawami w swoim bolidzie. Niestety często polepszając tylko pogarszamy, więc odnośnie oleju wlałem 15W40 o klasie SL. Może lepiej było wlać 10W40 o klasie SJ, ale cóż, tak mi polecono i olej się sprawuje dobrze. Zrobiłem na nim na razie 3.000km, ale nadal jest jak nowy.
Dziwi mnie tylko, że go ubywa! Nie mam wycieków a oleju ubywa. Ciśnienie ok. 13bar. Sam już nie wiem... Niedługo dokładnie sprawdzę silnik czy nie ma wycieków gdzieś gdzie nie widać |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 12-04-2005, 23:30
|
|
|
Andrzej tak jak koledzy napisali daruj sobie roznego rodzaju wynalazki bo szkoda silnika
Kumpel wlac Ci po prostu polsyntetyk dobrej jakosci i zaczelo sie "czyszczenie" brudow.
Im szybciej zmienisz olej tym lepiej chociaz moze nadal cieknac i trzeba bedzie wymienic uszczelki.
Polsentetyki sa duzo lepsze od mineralnych ale niestety nie mozna na nie od tak sobie przejsc bo jeden sinik to wytrzyma,a drugi nie. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 13-04-2005, 07:23
|
|
|
Emf napisał/a: | Andrzej tak jak koledzy napisali daruj sobie roznego rodzaju wynalazki bo szkoda silnika
Kumpel wlac Ci po prostu polsyntetyk dobrej jakosci i zaczelo sie "czyszczenie" brudow.
Im szybciej zmienisz olej tym lepiej chociaz moze nadal cieknac i trzeba bedzie wymienic uszczelki.
Polsentetyki sa duzo lepsze od mineralnych ale niestety nie mozna na nie od tak sobie przejsc bo jeden sinik to wytrzyma,a drugi nie. |
hmmm... zastanawia mnie tylko jak do tego ma sie opis stosowania oleju Valvoline Maxlife 10W40, ktory jest polecany do silnikow pracujacych wczesniej na oleju mineralnym (po przeplukaniu)? |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 13-04-2005, 07:24
|
|
|
Myślę, że dużo zależy od tego jaki olej był wcześniej i jak często był zmieniany. Nie chodzi tylko o klasę, ale i jakość, bo co innego dobry minerał mobila czy Shella lub Orlenu a co innego olej kupiony w LIDLU czy na bazarze. Jeśli do tego był zmieniany co 20-30tys km to silnik może się rozszczelnić bardzo szybko.
Marcin - właśnie chodzi o to, że nie każdy 10W zaraz zniszczy silnik. Jest pewnie rzadszy, ale o niskiej klasie i płukaniu. Dlatego zapewne się nadaje do takich silników... |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 13-04-2005, 19:22
|
|
|
Cytat: | hmmm... zastanawia mnie tylko jak do tego ma sie opis stosowania oleju Valvoline Maxlife 10W40, ktory jest polecany do silnikow pracujacych wczesniej na oleju mineralnym (po przeplukaniu)? |
Marcin napewno ten olej nie ma takich wlasciwosci jak dobry polsyntetyk, a jak wiadomo "reklama czyni cuda".
Ja mialem malucha, auto mialo przebieg ok. 40 tys. i tez nie polecano mi polsyntetyka.
Zaryzykowalem i wlalem Castrola GTX i powiem jedno, jakosc oleju poznasz zawsze w zimie.
Przy ponizej -20 ja odpalalem malucha, podczas gdy pod blokiem zostawaly sobie duzo lepsze auta, a ich wlasciciele szli grzecznie na przystanek.
Niestety maluch jest chlodzony powietrzem i w lato strasznie duzo oleju zre.
Butelka Castrola kosztowala wtedy ok. 25zl. wiec po 1,5 roku zaczalem lac zwykly i zaczalem rowniez przy wiekszych mrozach grzecznie chodzic na przystanek
W lecie nie zauwazysz roznicy ale w zimie jest ona kolosalna. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Kairan
Wiek: 44 Dołączył: 03 Sty 2005 Posty: 76 Skąd: Lubartów
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 13-04-2005, 19:32
|
|
|
to ja sie spytam od tej strony mialem generalny remont silnika:
- wszystkie mozliwe uszczelki, simeringii
- pierscienie
- paski wszystkie
- lozyska
- rolka napinacza
- szlif zaworow itp.
no slowem wszystko, jezdzilem na 15w40 jaki olej byscie mi teraz polecali ? autko ma 200kkm ale remoncik generalny byl wiec silniczek bedzie szczelny tak wiec jaki olej polecacie ? |
_________________ Tipo 2.0 16v w moim wydaniu |
|
|
|
|
Nazir
Wiek: 49 Dołączył: 12 Mar 2005 Posty: 36 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 13-04-2005, 19:59
|
|
|
Mechanicy mówią: jest taka zasada że po mineralnym nigdy nie leje się pół- a tym bardziej pełnego syntetyka. A nawet najlepszy remont nigdy nie przywróci właściwości silnika fabrycznie złożonego. Ja uważam: olej mineralny, dobrej firmy, wymiana co 10 tyś.km. |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 13-04-2005, 20:12
|
|
|
Też tak myślę. Wlej dobry 15W, bo możesz przekombinować. Widzisz, np teść w Felicii ma Mobil1 0W40, ale taki był on nowości. My mieliśmy w Oplu 0W40, ale ze względu na dużą ilośc kilometrów i częste zmiany wlaliśmy 5W50. Zresztą zapewne na początku był gorszy olej i przy 0W brał. Teraz już nie bierze.
W Tipo nie wiedziałem jaki był wcześniej, ale nawet stosowany za dopłatą 10W był kiepskiej jakości produktem Fiata i możliwe że gdybym zmienił na odpowiednik 10W to mógłbym rozszczelnić też silnik. Wolałem nie ryzykować i wlałem 15W40 Orlenu i wszyscy którzy sprzedają oleje i się znają mówili mi że Lotos mu nie dorasta do pięt (jakością porównywalny do 10W)!! Najwięcej mówi fakt, że nie wolno go lać do silników poniżej 91 roku, a zaznaczam, jest to minerał.
Tak więc olej olejowi nierówny i lepiej zwrócić uwagę na klasę jaką się wlewa, a nie tylko na to czy 10 czy 15. |
|
|
|
|
|