[zielonyplot]

Witam!
Mam sporo problemow z moim Tipo 1.4 S z 95 roku:
- przede wszystkim czasem, gdy chce zapalic autko, rozrusznik "cyka". Po ktorejs tam z kolei probie zapalenia czasem lapie, czasem nie. Jak nie lapie, to ruszam kabelkami co sa pod maska - np takim malym czerwonym kabelkiem przy rozruszniku. Ale to zwykle nie pomaga. Czasem wystarczy ze zostawie auto na pol godziny, po tym czasie, jak chce zalaczyc, to sie udaje. Co to moze byc?
- drugi problem - jak wylaczyc alarm? Chodzi mi o zupelne wylaczenie alarmu, mam z nim wiecej problemow niz korzysci. Jesli ktos moglby wposmoc mnie zdjeciami/rysunkami, bylbym bardzo wdzieczny.
- kolejny problem - gdy wlaczam awaryjne to spoko, dzialaja, ale im dluzej sa zalaczone, tym dziwniej dzialaja. Np swiatla migaja coraz szybciej i coraz slabiej. Dodatkowo mam problem ze skrzynka bezpiecznikow - w okolicy bezpiecznika od swiatel awaryjnych slysze jakies buczenie. Jak wyrzuce stamtad bezpiecznik to jest ok.
Jakies rady?

[luki21]

co do problemu z rozrusznikiem to przyczyna może być w skończonych szczotkach albo coś jest ze stojanem

co do bezpieczników to możesz mieć zaśniedziałe styki od bezpiecznika albo od kostki z tyłu skrzynki prawdo podobnie naleciało wody

co do alarmu to jakie są z nim problemy

[LoKo]

Jesli masz problemy z alarmem to moze robic zwarcie. Jesli robi zwarcie to masz duzy pobór prądu i masz za mało prądu zeby zakrecic rozrusznikiem dlatego cyka. No i masz drugi problem mam albo do wymieny przekaznik albo gdzies masz zwarcie w skrzynce bezpieczników.Jesli umiesz coś podzialac to zrób coś z tym szybko jesli nie to udaj sie szybko do elektryka.

[wujo1965]

Witam.
Jeśli rozrusznik "cyka" to prawdopodobnie pada automat rozrusznika. A co do alarmu,to może doraźnie przestań go używać. Co do awaryjnych to tak jak przedmówca obsawiam przekaźnik.

[sivo]

z rozrusznikiem też tak miałem koleś wymienił mi szczotki i jest ok, a doraźnie to przy przekręconym kluczykiem i na luzie to zwierałem kluczem te dwie śruby co z rozrucznka wystają i gdzie jest podłączony czerwony kabelek i potem już ładnie odpalał

[unknown]

wiesz zapewne gdzie masz centralkę alarmową, może na niej pisze jaki to model, to wtedy wg jej opisu będziesz znał układ wyprowadzeń na wtyczce do centralki, bo pewno dołożyli Ci kable zakończone taką wtyczką; po jej wyjęciu i wyjęciu centralki alarmu nie ma, tylko nie wiadomo, czy ten alarm nie stanowi gdzieś przerwy w zapłonie (odcięcie) dlatego lepiej znać układ wyprowadzeń by w razie czego idąc po drutach wiedzieć co z czym połączyć z powrotem jak było fabrycznie...


awaryjne - częstym problemem są zaśniedziałe styki w włączniku; może tam w nim 'spawa' i jak się nagrzeje to jest tylko gorzej; ew przekaźnik-przerywacz siada.