|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
[Benzyna] 1,8 dziwne objawy - efekt duże spalanie |
Autor |
Wiadomość |
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 09-10-2009, 19:25 [Benzyna] 1,8 dziwne objawy - efekt duże spalanie
|
|
|
Do końca nie wiem czy w dobrym dziale, ale ogólnie dotyczy to silnika więc chyba za bardzo nie będzie odbiegać.
Jak kupiłem moją Temprę to miała kłopoty z chodzeniem na zimnym zaraz po uruchomieniu(na benzynie bo na zimnym na gazie to do dziś nie trzyma wolnych obrotów). Regulacja śrubą nad wlotem powietrza na przepustnicy w zasadzie za wiele nie pomagała na zimnym, a przy ciepłym to bywały momenty, że silnik na jałowym pracował przy 1200 obrotach. Takie warunki były na gazie. Na benzynie obroty falowały od 800 (a czasem i 600) do 1200.
Ponieważ jeżdżę ciągle na gazie to falujące obroty mnie w zasadzie nie interesowały. Staraliśmy się z tatą wyregulować obroty tak by trzymał 1000 na jałowym. I po pewnym czasie efekt był taki, że zamiast trzymać 1000 obrotów z trudem chodził. Dodam że teraz regulacja śrubą na parowniku nic nie daje. W między czasie i paru innych próbach regulacji parę razy strzelił na gazie w filtr powietrza(o dziwo na benzynie też strzelał ale słabiej)i oczywiście obudowę rozerwało. Po tym, jak strzelił dowiedziałem się ze obudowa filtra już była kiedyś klejona ( i nie posiada tej najdłuższej śruby). Dziś jest poklejona kropelką i sylikonem i chyba jakoś się trzyma.
Dalej było jeszcze parę regulacji (głównie tą śrubą nad przepustnicą) i chodziła lepiej lub gorzej.
Potem wymieniłem świece(nie wprowadziło to żadnej zmiany), przewody, kopułkę i palec (zaraz po wymianie efekt był taki, że silnik nigdy nie pracował tak równo i nie reagował tak dobrze na pedał gazu ale po powrocie do samochodu następnego dnia wszystko wróciło do normy)
Następną naprawą było rozebranie regulatora wolnych obrotów jałowych (pseudo silnika krokowego) i okazało się, że jest on zablokowany przez jakieś 2 kawałki sylikonu (wzięły się tam z miksera gazu, który jest tak inteligentnie zamontowany, że szkoda gadać), wiec zostały wyjęte a sam silniczek przesmarowany. Po złożeniu nawet potrafił chodzić na gazie jak był zimny. Ale po pewnym czasie silnik zaczął pracować jak przed naprawą. Okazało się, że przewody do silnika się wyrwały z wtyczki (swoją drogą są dość krótkie). Teraz wtyczki nie mam tylko przewody są zakleszczone w tych blaszkach z orginalnej wtyczki i wsadzone do złącza(puki co to jakoś to działa). Po tym miksie samochód już poprawnie chodził na benzynie (tzn da rade jechać na benzynie zaraz po odpaleniu i nawet udaje mu się trzymać 1000 obrotów po odpaleniu ale po przejechaniu całej trasy Toruń->Bydgoszcz na gazie i przełączeniu na benzynę obroty falują od 600 do 1200) a na gazie jak jest zimny to nadal nie trzyma obrotów.
Niedawno kupiłem przyrząd do sprawdzania kompa i się okazało, że nie ma sygnałów z sondy. Sondę wymieniłem na uniwersalną magneti marelli(sonda nie jest do końca do tempry bo grzałka jest mniejszej mocy, ale stara sonda miała przerwane przewody od grzałki więc nie powinno to robić różnicy). Po wymianie na komputerze wykazało sygnał z sondy (co prawda nie zmienny ale jest). Potem pożyczyłem samochód bratu(wiem, że Temprę przeciągnął i to ostro bo sam mi meldował ze przy 120 zaczyna trząść a przy 140 to już dość ostro). I w zasadzie teraz go nie poznaje. Tempra jest żwawsza ale za to pali więcej(wcześniej spokojnie mieściłem się ze spalaniem na poziomie 11,5l gazu a czasem nawet spadałem do 10,9 a teraz średnio spala 12,7). Zauważyłem też, że śruba od regulacji nad przepustnicą jest wkręcona prawie na maxa(ostatnio musiałem ją z 2 obroty wykręcić bo nie chciał trzymać obrotów na gazie nawet po rozgrzaniu, przez co znowu na jałowym utrzymuje ponad 1200 obrotów a czasem dochodzi nawet do 1800) A za to na benzynie teraz na zimnym zaczął się dławić i nie trzymać tak dobrze obrotów (parę razy zdarzyło mi się, że zgasł mi gdzieś na skrzyżowaniu pod światłami lub przy do hamowaniu przed skrzyżowaniem).
Pytałem się kolegów, którzy mieli już dużo do czynienia z samochodami i wskazywali na lewe powietrze... Szczelność układu przetestowałem w mało ambitny sposób bo najpierw zatkałem otwór przed filtrem powietrza i w zasadzie obroty tylko lekko spadły (zdziwiło mnie to trochę ale w końcu nie mam jednej śruby mocującej obudowę filtra więc nieszczelność może być właśnie tam). Następnie zatkałem go zaraz za mikserem gazu i po chwili zgasł, co by świadczyło o tym, że raczej nieszczelności nie ma.
Co w zasadzie mogę jeszcze sprawdzić lub poprawić by zmniejszyć spalanie?
Przepraszam za tak długi text ale chciałem opisać jak najwięcej by nic nie przeoczyć. |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 09-10-2009, 22:31
|
|
|
MaciejK, jeśli o skaczące obroty na benzynie chodzi, to po wyeliminowaniu lewego powietrza (na LPG też by raczej falował, choć nie koniecznie) postawiłbym na silnik krokowy lub źle ustawiony CPP. A może też się okazać że konieczny jest reset komputera. Twardy!
Jeśli zaś chodzi o spalanie... 12,7 litra dotyczy jazdy po mieście czy mieszanej? Jeśli dotyczy miasta, to jest to normalne spalanie. 11 litrów średniego spalania w cyklu mieszanym miałem w gaźnikowej 1.6, a było to autko ekonomiczniejsze niż 1.8i.e. |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
Kamitchi
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 317 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 09-10-2009, 23:48
|
|
|
Widzisz Maciek, mialem to samo.
I tez bawilem sie srubka, ktora to nic nie dawala. Jak wyeliminiwalem przyczyne to juz wiecej jej nie dotykalem.
I chyba wlasnie u mnie powodem bylo lewe powietrze. Zadne czyszczenie przepustnicy nie pomagalo.
Tylko gdzie on je łapał.. gdzies przy kolektorze... komp glupial lal benzynę jak szalony i tak sie konczylo .
Co do uniwertsalnej sondy lambda.. jak jest zle dobrana to nie dosc ze szybko sie skonczy, to jeszcze autko bedzie troszke palić.
ciechu, wiesz- 1.8 np. w trasie pali mniej od 1.6, a w miescie nie powinien przekraczac 11 litrow .
pzdr. |
_________________ cuoresportivo 2.0 16v |
|
|
|
|
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-10-2009, 09:13
|
|
|
ciechu Spalanie oczywiście dotyczy cyklu mieszanego. Jak jeździłem cały czas po mieście to spalanie było na poziomie 15 l gazu (tak było przed wymianą sondy i z tego powodu zdecydowałem się na wymianę, jak jest teraz nie wiem). Ale na szczęście dla mnie pracuje w Bydgoszczy i codziennie dojeżdżam trasą do pracy, więc spalanie ogólne jest mniejsze . Co do CPP to już zaraz po zakupie przez kolegów zostałem ostrzeżony, że mogą być z nim kłopoty, więc zostało zaraz po kupnie zakonserwowane przez WD40, a jak kupiłem tego całego EUROSCANa to się dowiedziałem, że było ustawione dość dobrze bo pokazywał 0.2 stopnia wychylenia przy nie dotykaniu pedału gazu. Podregulowałem i raczej jest dobrze(delikatne wciskanie gazu powodowało łagodny przyrost wartości bez trzasków więc raczej dobrze pracuje).
Kamitchi To będę musiał się pobawić w odkręcenie kolektora i posprawdzać uszczelki. A czy jeżeli obudowa samego filtra jest nie szczelna to może to powodować jakieś większe problemy? wiem, że jak była mniej szczelna to było to czuć ale ostatnio było OK.
Jeszcze takie jedno pytanie. Jak jadę nim np. na 4 przy około 2000 obrotów i mu nagle deptne na maxa to zamiast się zrywać zaczyna wydawać z siebie dziwne charczenie i zdecydowanie wolniej przyspieszać niż gdybym zaczął deptać delikatnie... czy to też może być spowodowane lewym powietrzem czy raczej głębsza sprawa? |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 10-10-2009, 19:46
|
|
|
Kamitchi napisał/a: | ciechu, wiesz- 1.8 np. w trasie pali mniej od 1.6, | nawet producent pisał inaczej
Kamitchi napisał/a: | a w miescie nie powinien przekraczac 11 litrow . | żartujesz chyba... Gazu? Nie wierzę, żeby ktoś zszedł do tego poziomu w 1.8 (mam na myśli TT oczywiście)
MaciejK napisał/a: | Jeszcze takie jedno pytanie. Jak jadę nim np. na 4 przy około 2000 obrotów i mu nagle deptne na maxa to zamiast się zrywać zaczyna wydawać z siebie dziwne charczenie i zdecydowanie wolniej przyspieszać niż gdybym zaczął deptać delikatnie... czy to też może być spowodowane lewym powietrzem czy raczej głębsza sprawa? | też mam ten problem i jeszcze z niego nie wybrnąłem. Ale dotyczy tylko benzyny. Na gazie przyspiesza normalnie. Ale też podejrzewam lewe powietrze |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 10-10-2009, 22:27
|
|
|
Dziś się tym zająłem i powiem jak mój kolega... "No a więc tak..."
Najpierw pojechałem do gazownika(w zasadzie chciałem się dowiedzieć ile będzie mnie kosztowało przejście z instalacji I generacji na II) i dowiedziałem się ze powinienem wymienić parownik bo już się skończył (chodziło o brak jakiej kolwiek reakcji na śrubkę od wolnych obrotów), a że za wymianę na jakiś tańszy zawołał ponad 300 zł to się zastanawiam nad zakupem zestawu regenerującego za około 100 zł i naprawienie go samemu, tym bardziej, że z tego co słyszałem to reduktory BRC TECNO należą do tych lepszych.
Co do lewego powietrza to jest postęp... Znowu zatykając wlot powietrza przy samym mikserze silnik gasł. Tata stwierdził, że skoro przy zatykaniu wytwarza się dość mocne podciśnienie, to istnieją marne szanse, że łapie lewe powietrze a problem z obrotami leży po stronie regulacji. Rozebraliśmy pseudo krokowca (jakoś nie mogę zapamiętać jak to ustrojstwo się nazywa) i się okazało, że w zasadzie to jest czysty i nie powinien robić problemu, ale po bliższych oględzinach okazało się, że ten cały tłoczek nie zasłania bocznych otworów całkowicie (Powód - dolna nakrętka była za mocno dokręcona) oraz cały cylinderek ma dość duże luzy dosłownie jakby jego krawędź została wytarta. Rozebraliśmy całość, porozciągałem sprężynki co by stawiały większy opór a co do cylinderka to przez moment głowiliśmy się z tatą jak go równomiernie rozszerzyć by wyeliminować luz... Za pomocą imadła i nasadowej końcówki o numerze 12 poszerzyliśmy nieznacznie końcówkę tłoczka(należy rozbić ten tłoczek tak by miał luz i nie stawiał za dużego oporu a za razem szczelina nie była zbyt duża bo wtedy nie będzie regulacji). Całość została zmontowana tak, aby bez zasilania tłoczek zakrywał w całości boczne dziurki.
Efekt tych prac jest taki, że teraz po całkowitym dokręceniu tej śruby nad przepustnicą silnik gaśnie. Po ustawieniu prawie tak jak fabryka kazała (fabryka każe by po rozgrzaniu silnika czyli parokrotnym załączeniu się wentylatora odłączyć zasilanie od pseudo krokowca i śrubą nad przepustnicą regulować tak aby ustawić obroty na jakieś 850 obrotów) czyli przy pracy jałowej na trochę ponad 900 obrotów silnik zaczął ładnie pracować. Teraz na gazie też trzyma poniżej 1000 obrotów i działa. Testy były wykonywane na ciepłym silniku, więc nie zdziwię się jak jutro na zimnym nie będzie chciał chodzić na gazie ale to się zobaczy . Puki co to mam radochę, że mam regulację obrotów.
Dla tych co się zastanawiają jakim cudem udało mi się na digitalu zaobserwować 900 obrotów wyjaśniam, ze EUROSCAN ma możliwość podejrzenia wartości obrotów w czasie rzeczywistym. Dowiedziałem się również, że obroty mi falują jak przepustnica znajduje się w przedziale od 0.4 do 0.6 stopnia co jest ciekawe ale na chwile obecną wcale nie przeszkadza. |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
Marcin451
witamy nowego
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: polska
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 12-10-2009, 08:45
|
|
|
witam , mam fiata tempre z silnikiem 1.8 v8 ecol, , kiedys spalanie tego samochodu na trasie wynosilo 7l na 100km , od jakiegos czasu zaczol zakapcac mi swiece , ogromnie spalac i jego moc spadła . udalem sie do mechanika ktory stwierdzil ze mam do wymiany pierscienie . postanowilem wiec zrobic kapitalke silnika . wymienilem pierscienie i panewki no ale nic to nie dalo , silnik dalej nierówno pracuje , kopci na czarno ,zakapca swiece nie ma siły i jego spalanie wynosi nawet 40l na 100km , moze ktos mial z czyms takim do czynienia ,albo wie jak temu zaradzic , z góry dziekuje |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 13-10-2009, 13:13
|
|
|
Marcin451 napisał/a: | witam , mam fiata tempre z silnikiem 1.8 v8 ecol, , kiedys spalanie tego samochodu na trasie wynosilo 7l na 100km , od jakiegos czasu zaczol zakapcac mi swiece , ogromnie spalac i jego moc spadła . udalem sie do mechanika ktory stwierdzil ze mam do wymiany pierscienie . postanowilem wiec zrobic kapitalke silnika . wymienilem pierscienie i panewki no ale nic to nie dalo , silnik dalej nierówno pracuje , kopci na czarno ,zakapca swiece nie ma siły i jego spalanie wynosi nawet 40l na 100km , moze ktos mial z czyms takim do czynienia ,albo wie jak temu zaradzic , z góry dziekuje |
Sonda lambda, czujnik temperatury cieczy tylko ten niebieski na obudowie termostatu dla ecu wtrysku, Map sensor - tyle do sprawdzenia, najlepiej podjedz do zakładu majcego Euroscam lub inny interfejs ktory dogada sie z twoja elektronika. Masz ewidentnie za bogata mieszankę, za jej skład odpowiedaja trzy wymienione przeze mnie elementy.
I najważniejsze zmień mechanika ... |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 13-10-2009, 18:52
|
|
|
W moim przypadku zrobiło się prawie równie ciekawie jak u Marcin451 ale równie wnerwiająco. Tak jak przypuszczałem, gdy przyszedłem rano silnik odpalił. Obroty trzymał ładnie i nawet na gazie obroty trzymał. Trzymał do momentu ruszenia. Jak dodałem gazu i ruszyłem niby było wszystko OK, ale jak wcisnąłem sprzęgło i puściłem gaz, to od razu stracił obroty i zgasł. Jak próbowałem odpalić to już obrotów nie łapał. Po dłuższej chwili załapywał obroty na tyle by można było jechać. Oczywiście jak się rozgrzał wszystko było OK. Już myślałem, że to była wina sondy, ale po jej odłączeniu na zimnym gasł tak samo jak z sondą. Dziś dostałem śrubę odpowiednio długą by móc przykręcić filtr powietrza na 4 śruby. Jak wkręcałem śrubę to silnik był ciepły więc puki co nie mogę stwierdzić czy przytwierdzenie filtra coś dało(mam jedynie obawy, że przy tym jego strzelaniu w kolektor zarówno na benzynie jak i na gazie gdy obroty spadną poniżej 800 i się gwałtownie gazu doda to przykręcenie filtra na wszystkie śruby nie jest najlepszym pomysłem).
Tak z innej beczki. W miejscu gdzie (jak mniemam) znajduje się bezpiecznik od grzałki sondy i przekaźniki(czarna puszka na wysokości przepustnicy przykręcana od góry jedną śrubą i od przodu śrubą z główką do kręcenia palcami) jest też potencjometr (z logiem Fiata więc raczej nie od gazu) i z tego co pamiętam to kiedyś przez jego kręcenie zmieniały mi się obroty silnika, a dziś kręcenie nic nie daje. Czy wie ktoś do czego ten potencjometr służy? |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 14-10-2009, 10:49
|
|
|
MaciejK napisał/a: |
Tak z innej beczki. W miejscu gdzie (jak mniemam) znajduje się bezpiecznik od grzałki sondy i przekaźniki(czarna puszka na wysokości przepustnicy przykręcana od góry jedną śrubą i od przodu śrubą z główką do kręcenia palcami) jest też potencjometr (z logiem Fiata więc raczej nie od gazu) i z tego co pamiętam to kiedyś przez jego kręcenie zmieniały mi się obroty silnika, a dziś kręcenie nic nie daje. Czy wie ktoś do czego ten potencjometr służy? |
Odpowiada za skład miesznki na wolnych obrotach głównie HC i NOx, tak na wyczucie to sie tym nie kreci, bo potem albo zalewa silnik na PB albo ma za ubogo i głowica cierpi. |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 15-10-2009, 02:21
|
|
|
Dobra ale czemu nie ma reakcji na kręcenie tym potencjometrem? cały czas ma za bogatą mieszankę jak jest zimny, ale w tej chwili kręcenie śrubką od potencjometru nie daje rezultatu bez względu czy silnik jest zimny czy ciepły
Tak na marginesie... właśnie pozbyłem się obudowy od filtra powietrza... oczywiście musiał "kichnąć" i rozwalić obudowę po wkręceniu tej najdłuższej śruby...
Pytanie do tych co maja zawór bezpieczeństwa na dolocie. Jaki zawór najlepiej wstawić(i w jakim miejscu) bo ogólnie nawet nie wiem czego szukać...(tzn domyślam się, że będzie potrzebna wizyta w obi albo temu podobny ale czego dalej szukać to już nie wiem) |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 15-10-2009, 13:02
|
|
|
MaciejK, nie widac zmiany bo żeś już ten potencjometr zepsuł ;] on dośc delikatny jest, w srodku jest przekladnia slimakowa żeby poprawić czułośc regulacji i ona się rozpada, nawet nie czuć kiedy się ją ukręca, a potem to mozna krecic ile wlezie w kazda strone a i tak zmiany zadnej nie bedzie ;] |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
Marcin451
witamy nowego
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: polska
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 15-10-2009, 13:58
|
|
|
MaciejK dziekuje za odp , bede musial sie wziasc za to ostro i posprawdzam wymienione zeczy przez Ciebie
** Dodano: 15-10-2009, 15:26 **
to z podziekowaniami mialo byc dla GrzesiekK. pozdrawiam
** Dodano: 15-10-2009, 15:29 **
a i jeszcze 1 co to jest ten Map sensor ????? |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 15-10-2009, 17:39
|
|
|
MAP SENSOR - czujnik ciśnienia względnego w kolektorze ssącym, pozwala odczytac aktualne obciazenie silnika, bierze udzial w ustaleniu czasu wtrysku [korekcja mieszanki], znajdizes zna grodzi, pod plastikowa obudowa, dochodzi do niego wezyk podcienia z kolektora ssacego i wtyczka 3pinowa. |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
Marcin451
witamy nowego
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: polska
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 16-10-2009, 14:00
|
|
|
jeszcz mam pytanie co do jednego , dzis rozkrecilem przepustnice powietrza przedstawiona na zdjeciach nr1, czy jak to moge nazwac , i strasznie byla zabrudzona tak jakby spaliny zmieszane ze smarem , od czego to moze byc ? czy moze tez miec na to jakis wplyw ze zmienilem tlumnik i nie nadaza wywalac spalin ???, wstawilem od golfa 2 . a i co do tego czujnika MAP SENSOR , czy to ten na zdjeciu nr 2 oznaczony literka A (to moj silnik)
** Dodano: 16-10-2009, 15:05 **
|
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 16-10-2009, 15:42
|
|
|
Marcin451 napisał/a: | a i co do tego czujnika MAP SENSOR , czy to ten na zdjeciu nr 2 oznaczony literka A |
Nie!! To co zaznaczyłeś to czujnik temperatury zasysanego powietrza, czy ja po chińsku napisałem gdzie MAP Sensor znależć?? |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
Marcin451
witamy nowego
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: polska
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 19-10-2009, 13:37
|
|
|
GrzesiekK a czy moze byc tez to przyczyna ze ten czujnik MAP SENSOR , byl calkiem odlaczony ????, i przez to tyle pali ?? |
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
|
|
|
|
Marcin451
witamy nowego
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: polska
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 19-10-2009, 14:10
|
|
|
no ja juz nie wiem gdzie moge znales tego map sensora . juz sam nie wiem ktore to .
** Dodano: 19-10-2009, 15:33 **
jak byscie mogli , zrobcie zdjecie waszych silnikow i ja zobacze dokladnie co do czego i jak , bo u mnie te tepaki co robili silnik pewnie skrrecili wszystko tak na cepa |
|
|
|
|
dziura
Pomógł: 19 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 960 Skąd: Chorzów/Katowice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 19-10-2009, 14:38
|
|
|
Marcin451, na Twojej fotce nr 2 za kolektorem ssącym jest taki dupny plastik (obudowa) odkęć to i zobaczysz czujnik mapsensor,posiada wtyczkę i wężyk do niego podpięty,jest przykręcony na 3 śrubki do żelaznego wspornika |
_________________ TIPO 2.0 16V-sprzedany
Galant 2.5 V6 Sport Edition |
|
|
|
|
Marcin451
witamy nowego
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 6 Skąd: polska
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 19-10-2009, 14:53
|
|
|
dzieki wielkie . teraz znajde . i jak mam poznac ze tem czujnik jest walniety ?????? czy odrazu go wymienic ???
** Dodano: 19-10-2009, 16:25 **
panowie a twn wezyk o mapsensor do czego ma byc podlaczony . bo u mnie nie jest do niczego , |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-10-2009, 17:41
|
|
|
Marcin451 napisał/a: | dzieki wielkie . teraz znajde . i jak mam poznac ze tem czujnik jest walniety ?????? czy odrazu go wymienic ???
** Dodano: 19-10-2009, 16:25 **
panowie a twn wezyk o mapsensor do czego ma byc podlaczony . bo u mnie nie jest do niczego , |
Wężyk od Mapsensora ma byc podpiety do kolektora ssącego na jego środku, w okolicy czujnika temp. zasysanego powietrza powinienes miec krociec/trojnik i tam go podepnij. |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 20-10-2009, 17:54
|
|
|
GrzesiekK., Rozebrałem ten potencjometr i zwontpiłem, że mówimy o tym samym.
Poniżej miejsce lokalizacji tego potencjometru, o który mi chodzi
A zwątpiłem ponieważ mówiłeś, że jest on delikatny a po otwarciu okazało się, że tam w zasadzie nie ma co się popsuć. Duża zębatka jest na czymś w rodzaju sprzęgła(osadzona na tyle mocno na trzpieniu by kręcić potencjometrem, ale na tyle luźno by moc dalej się kręcić gdy w potencjometrze skończy się zakres) przez co można kręcić małą do woli a potencjometr i tak się nie przekręci (kręciłem 100 obrotów w jedną stronę i nadal działa, a zakres kończy się w zasadzie po 4 pełnych obrotach małej zębatki).
A tak to wygląda
Po rozebraniu starałem się przekonać czy sam potencjometr działa. I działa. Sprawdziłem go miernikiem (zakres maksymalny to 10,2 Ohmy a regulacja jest od 0,1 Ohma.
Podłączyłem go bez składania by mieć pewność, że nim reguluję i okazało się, że kręcenie nim w jedną czy w drugą stronę wpływa całkiem nieznacznie na obroty silnika (Co ciekawe odniosłem takie wrażenie, że jak się rozgrzał to obroty wzrastały po przekręceniu w przeciwnym kierunku niż w przypadku gdy się nim kręciło jak był zimny).
Ponieważ to w zasadzie nie wpłynęło na pracę silnika, więc zostawiłem go w spokoju ustawionego po środku.
Teraz inna rzecz. Jak już wspominałem silnik jak jest zimny to teraz odpala i tak pracuje przy około 1000 obrotach, ale jak się ruszy Temprą z miejsca to obroty spadają i gaśnie. Myślałem, że to wina tego, że nie pracuje na jeden cylinder, ale po przeczyszczeniu świec silnik przestał robić wrażenie pracującego na 3 cylindrach, a jak gasł po ruszeniu tak gaśnie nadal... A po rozgrzaniu chodzi niemal idealnie.
Ktoś spotkał się z czymś podobnym? bo ja już powoli nie mam pomysłów na to czego to może być wina... |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 20-10-2009, 18:27
|
|
|
MaciejK, bo masz to szczęście ze masz starszą wersje tego potencjometru, w 2.0 16V trafiała się jeszcze wersja która się moment rozpadała. Wpływ tego potencjometru tak na "ucho i oko" ciężko zauważyc, ale juz z podpietym analizatorem spalin i oscyloskopem widać dokładnie za co odpowiada.
Teraz odnośnie twojego gaśnięcia, jak ustawiony masz CPP, czy sprawny na 100% czujnik temp silnika [niebieski] podajacy odczyt do ecu wtrysku PB, co z sonda lambda.
Musisz przynajmniej potrafić zinterpretować stan podanych przeze mnie czujników multimetrem inaczej bedziesz dalej bladzil i wróżył z fusów. |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
MaciejK
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 35 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 20-10-2009, 18:51
|
|
|
CPP miernikiem nie sprawdzałem jedynie na ekranie EUROSCANa (Delikatnie wciskałem pedał i oglądałem liniowo narastający kąt wychylenia przepustnicy i jest ustawiony tak, że na start pokazuje wychylenie 0,2 stopnia a czasem 0), temperatura silnika zgadza się z tym co jest na desce (tak jak ECU w EUROSCANie podaje 90 stopni to tak samo jest na desce), Jeśli chodzi o sondę to tutaj jest tak... Sama w sobie działa bo przy trzymaniu silnika na obrotach wartość (pokazana w EUROSCANie w słupkach) się zmienia. Na jałowym cały czas ustala się taka sama wartość (żółta najbardziej na prawo ale co to oznacza to nie wiem, wiem jedynie ze jak przełączy się na gaz to z automatu wykres biegnie całkiem na lewo i robi się czerwony, a po środku jest zielony)
Za pomiar rezystancji poszczególnych elementów wezmę się pewnie w weekend, bo w tygodniu za bardzo nie mam czasu, a wziąć się muszę bo średnie spalanie na trasie wzrosło już do 14,5l gazu na 100 km i można powiedzieć, że co tankowanie to pali więcej
Jeszcze takie pytanie jakich wartości spodziewać się na tych elementach? (chodzi o przedziały bo czujnik temperatury to wiem, że ma zmienną rezystancję w zależności od temperatury silnika, a CPP w zależności od wychylenia przepustnicy) |
_________________ Była: Fiat Tempra SW 1.8 159A4.046 + LPG '93
Jest: Opel Astra II 1.8 16V |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|