[gawor06]

witam!
mam taki problem otoz mam w moim tipo 1.4 katalizator, niestety zauwazylem ostatnio ze na biegu jalowym(na luzie ) strasznie mi ten katalizator brzeczy jakby chrobocze z poczatku myslalem ze to tlumik na wieszakach sie obija ale zajrzalem pod auto (odpalone) i nasluchiwalem i to napewno katal. chyba jest w srodku popekany (jakby pokruszoony) co mam zrobic na nowy katalizator mnie raczej nie stac a uzywki tez nie naleza do tanich rzeczy co moge z tym zrobic zeby auto nie bylo zbyt glosne???

[GrzesiekK.]

Wiec tak, jesli slychac ze popekany to wyjac, przebic na wylot pretem i wysypac zawartosc, zlozyc spowrotem i tyle ;] Napewno nie zaszkodzi a tylko moze uratowac reszte tlumikow, u kumpla w scorpio sie z tym spoznilismy i wywailo pokruszony wklad ceramiczny z katalizotora w reszte wydecho i byl problem, tak zamulilo auto ze nie chcial prawie jechac, polonezy go wyprzedzaly bez problemu ;] [scorpio 2.9 V6]

[unknown]

ew. gdybyś miał mieć problemy na przeglądzie tech czy gdzieś to kup 'atrapę' akatalizatora np w postaci strumienicy; taka z 20-30 zeta strumienica wiele Ci nie da, może nic Ci nie da ale przynajmniej będzie wyglądał jak katalizator (maają też takie obudowy) i nikt się nie czepi; zawsze będzie też ciut żwawiej ma odetkanym wydechu, bez kata;

[gawor06]

[porczek]

Temat trochę stary, ale nowego nie chcę zakładać więc tu się podepnę ze swoim problemem. Otóż jakiś czas temu pozbyłem się kata, nie chodziło o żadne osiągi po prostu o że tak powiem delikatną zmianę dźwięku wydechu - wcześniej zmieniłem tłumik końcowy na Ultera i było że tak powiem bez zmian, jeśli chodzi o dźwięk. Więc katalizator ciach, w jego miejsce rura o takiej samej średnicy jak reszta wydechu i... No właśnie, dźwięk inny, nawet fajny na niskich obrotach, ale na wysokich (pow. 4000) wydech zaczyna świszczeć/piszczeć. Nie ma nigdzie żadnego przelotu, wszystko elegancko pospawane, wychodzi na to ze taki dźwięk wydobywa się z wylotu rury wydechowej... Trochę dziwna sprawa, czyżby z braku kata spaliny szybciej opuszczały układ i przez to takie świsty itp Z tego co czytałem na forum nikt się na coś podobnego nie skarżył.

[imemo]

tez nie mam kata.oprozniony ze 3 lata temu.tlumiki kombinowane-jeden golf,drogi astra.ryczy auto...
pusta pucha po kat robi swoje,a wstawianie rury....efekt prawie ten sam

[zajac]

siema wszystkim mam pytanie zamierzam przerobic troche układ wydechowy i niewiem co lepiej zrobić mianowicie czy:
1. wyciąć katalizator i w jego miejsce wspawać strumienice i wyrzucic całkiem środkowy tłumik zastąpić go rurą a na koniec jakiś tłumik sportowy
2. w miejsce katalizatora wspawać rure a w miejsce środkowego wstawić strumienice i to zakończyć tłumikiem sportowym
Doradźcie który sposób bedzie lepszy

[konikks]

załóż jeszcze z 8 magnetyzerów i przyklej duuuzą naklejkę PJONIER - będzie git...

[akj3]

[GrzesiekK.]

Wywalając katalizator pamietajcie o tym ze zmienia się predkość przeplywu spalin wiec sonda lambda bedzie nagrzewać sie do niższej temp. pracy co za tym idzie ciutke zmienia sie jej charakterystyka [jest scisle zwiazana z temp. sondy niestety] i moze pojawic sie problem przeklamywania wskazan skladu mieszanki ;] Mimo dobrego składu niedogrzana sonda podaje "oszukany" sygnal informujacy sterownik wtrysku. przewaznie przeklamuje w ten sposob ze pokazuje troche uboższą mieszanke niz ona faktycznie jest, komp wtryskowy wydluza czas wtrysku [zwieksza dawke paliwa] i autko bez kata moze palic wiecej niz z katalizatorem ;] Tak sie dzieje w oplach np. Taka przerobka to indywidualna sprawa przy kazdym aucie, jednym wywalenie katalizatora nie przeszkadza, inna glupieja ;]

[porczek]

No i ja jestem w grupie tych "głupiejących" Pali jak smok, chociaż przed wycięciem kata też palił dużo, tylko teraz wszędzie dookoła auta śmierdzi tak jakby nie do końca spaloną benzyną. Ehhh... mnie podkusiło z tym katem. Trzeba będzie chyba spowrotem go wcisnąć na swoje miejsce.

[GrzesiekK.]

[porczek]

[zajac]