[Junior]

Znalazłem kilka postów na ten temat z których wynikało że pare osób z forum jeździ badz jeździło bez niego, dla pewności zadaję to pytanie. Owy pasek zerwał się i go wyciągłem po to aby nie zrzucił paska rozrządu (to też gdzieś wyczytałem), czy można bez niego jeździć? Znajomy mówi ze miał podobny pasek w Mitsubishi i źle mu go ustawili i przez to z wału zrobiło mu sie jajo czy coś takiego, zaznacza że nie wie jak to jest we fiatach i jak to działa jak w ogóle go nie ma, jednak ja chciał bym mieć pewność bo potrzebuje autka a do 10-tego jeszcze troche czasu .

[ego]

Junior,do 10-tego mozna jeździc bez tego paska,ale jak chwile pojeździsz bez niego a później go założysz to poczujesz różnice. gdzies kiedyś obiło mi sie,że ponoc jest tam jakis kanalik olejowy i jak wałki sie nie kręca to blokuja przepływ oliwy,ale ile w tym prawdy to nie wiem... pamietaj,ze musisz go ustawic na znakach. jeden znak jest na pompie wodnej a drugi na metalowej osłonie rozrządu.

[Junior]

ego, dzięki za szybką odpowiedź Mam nadzieje że nic się nie stanie a zaraz po 10-tym wymienie cały rozrząd i ten pasek dla spokoju...

[dziura]

Junior, Ja bez tego paska zrobiłem już przeszło 80kkm i nic

[Junior]

dziura793@o2.pl, To dobry jesteś Czyli weekendowy wypadzik do Ustronia nie powinien zaszkodzić ?

[dziura]

na 100% nic mu nie będzie