Termostat sprawny a silnik wciąż zimny |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-02-2005, 08:34 Termostat sprawny a silnik wciąż zimny
|
|
|
Mój Tipo 1.4 S w trasie nie jest w stanie nagrzać się do temperatury powyżej 55 stopni. Na biegu jałowym lub podczas jazdy w korkach nagrzewa się do 90 stopni (wg wskażnika temperatury) i włącza się wentylator. Termostat sprawdziłem i otwiera się przy 84 stopniach, przy 90 ma pełne rozwarcie, kulka jest ok.
Zatkałem pilśnią całą chłodnicę i efekt jest mizerny.
Co powoduje że silnik jest niedogrzany?
Czy temperatura powietrza zasysanego poprzez filtr powietrza ma wpływ na ogrzewanie się silnika? U mnie w tym momencie chwytacz ogrzanego powietrza (taka blacha nad kolektorem wylotowym) jest w całkowitej rozsypce (tylko brzęczy przy dodaniu gazu), i rurka która do niego jest normalnie podłączona zwisa w okolicy kolektorów (dolot. i wylot.).
Mój teściu twierdzi, że ma to mały wpływ na temperaturę (jedynie na czas nagrzania). Czy ma rację?
Czy podgrzewacz gaźnika (tzw. jeż) może też tu mieć jakieś znaczenie.
Co myślicie o tym. A może ten typ poprostu tak ma? |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 14-02-2005, 08:40
|
|
|
Ten typ na pewno tak nie ma. Mnie to caly czas wskazuje na padniety termostat. |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-02-2005, 08:59
|
|
|
Termostat jest raczej sprawny, co może w nim być nie tak? Jedynie nie sprawdzałem czy dziurka za kulką jest drożna.
Może się mylę ale przecież jeżeli termostat jest zamknięty (odcięta chłodnica) to powinien mi się raczej przegrzewac? |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 14-02-2005, 10:11
|
|
|
To jednak nadal mi tez wyglada na termostat.
Innych przyczyn nie ma. Co do rurki tej z nad kolektora to ona ma znaczenie wlasnie przy dogrzaniu silnika. I napewno nie powoduje takich skokow temperatury!
Zdobadz nowy termostat i wymien go, powinno pomoc. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 14-02-2005, 18:00
|
|
|
Tomek napisał/a: | Termostat jest raczej sprawny, co może w nim być nie tak? Jedynie nie sprawdzałem czy dziurka za kulką jest drożna.
Może się mylę ale przecież jeżeli termostat jest zamknięty (odcięta chłodnica) to powinien mi się raczej przegrzewac? |
Może się do końca nie domykać i puszczać płyn na chłodnicę poniżej temperatury otwarcia. Sprawdź, przy jakiej temperaturze zaczyna się grzać rura idąca od termostatu do chłodnicy, jeżeli poniżej 80 st. to masz do wymiany termostat. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
Jarek38
Pomógł: 2 razy Wiek: 54 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 550 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 14-02-2005, 19:20
|
|
|
Tomek, a czy Ty jesteś pewien, ze masz właściwy dla tego silnika termostat. Z danych które podałeś wynika że termostat jest od wersji 1.8 i 2.0.
Dla silnika 1.4 parametry termostatu są następujące:
- początek otwarcia 85 do 89 st.
- pełne otwarcie 100 st
- skok minimalny zaworu 7,5mm
Tak przynajmniej podają w książce "Fiat Tipo i Tempra" wydawnictwa WKŁ |
_________________ Tempra 2.0 ie 8V + LPG |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 15-02-2005, 09:57
|
|
|
Termostat jest fabryczny, a ta różnica paru stopni to może być błąd pomiaru, bo gotująca się woda na termometrze ma niecałe 100 stopni (może bąbelki powietrza chładzą, albo błąd samego termometru). Ponadto silnik nie rozgrzewa się w trasie nawet do 60 stopni, więc te kilka stopni różnicy i tak by chyba nic nie dało.
Jak napisał Romano sprawdzę przy jakiej temp. grzeje się rura między chłodnicą a termostatem. |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-02-2005, 08:36
|
|
|
Przeprowadziłem test nagrzewania się rury łączącej termostat z górą chłodnicy i... już całkiem zgłupiałem.
Na rurę, tuż przy chłodnicy (jak najdalej od silnika) nakliłem taśmą czujnik termometru elektronicznego. Całość owinełem folią z pęcherzykami żeby odizolować od wpływów zewnętrznych.
Temperatura początkowa 1.2 stopnia C. Zamknęłem maskę, odpaliłem i patrzę. Temperatura rosła liniowo (stale), nie udało mi się zaobserwować gwałtownego wzrostu temperatury jakiego należałoby się spodziewać w trakcie puszczenia płynu przez termostat. Silnik rozgrzał się na postoju do 90 stopni, włączył się wentylator.
Próbowałem to samo zaobserwować gołą ręką ale nie da rady. Ręka przyzwyczaja się do ciepła i nie da się wyczuć różnicy temperatury.
Moje przypuszczenia przy założeniu że termostat jest sprawny:
- gumowa rura ma dużą pojemność termiczną i nagrzewa się od silnika (stąd liniowa charakterystyka)
Jeśli termostat byłby cały czas otwarty (uszkodzony) to rura też by się nagrzewała systematycznie (tak jak silnik) ale nie wyobrażam sobie by otwierał się jakimś cudem przy np 50 stopniach.
Poprzedni właściciel powiedział mi, że auto rozgrzewało mu się do około 90 stopni na trasie więc coś jest nie tak.
Co oprócz termostatu może mieć wpływ na to? No bo chyba jest dobry (testowany w garze z wodą)? |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 16-02-2005, 09:48
|
|
|
Właściwie w tym momencie pozostaje już chyba tylko czujnik temperatury.
Ja swój wykręciłem wcześniej spuszczając płyn i włożyłem do garnka. Przy 90 stopniach ma ok 200 ohm. Sprawdź, bo wygląda że jednak termostat masz sprawny.
Mój podobnie. Przy wskazaniu ok 80 stopni sie otwiera, ale wczesniej od silnika nagrzewa się rura no i minimalnie płyn jest jednak puszczany (termostat nie jest idealnym zaworem), ale tylko tyle, że od zapalenia na zimno do 80 stopni lekko letnia zrobi się rura. Chłodnica pozostaje zimna. Niestety silnik osiąga na trasie 82-84 i przy tej temp czujnik ma 270 ohm czyli wskazania są poprawne. Niestety nie wiem co jest powodem i dlaczego silnik nie osiąga 90 stopni skoro w garnku termostat zaczyna się otwierać przy 89 stopniach.
Możliwy jest jeszcze jeden powód. Płyn idący koło czujnika jest zimniejszy niż ten trafiający do termostatu. Nie wiem czy jest to ciągły płaszcz, ale może kanalik doprowadzający wodę chłodzi się bardziej niż inne i w ten sposób temp koło czujnika wynosi 80 a na termostacie 90.
Niech ktoś mnie poprawi lub wyjaśni skąd ta róznica w temperaturze, bo nie chcę kupowac nowego termostatu.
Sam zobaczę i Tobie proponuję odpowietrzyć nagrzewnicę. Jeśli nie masz odpowietrznika na cienkiej rurze odchodzącej od termostatu to pewnie masz nieorginalny wąż. Jest to ważne bo nagrzewnica sama sie nie chce do końca odpowietrzać niestety. |
|
|
|
|
Kabar
Wiek: 47 Dołączył: 03 Lut 2005 Posty: 109 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 16-02-2005, 14:12
|
|
|
Może termostat otwiera się prawidłowo, ale np. nie jest szczelny na łączeniu z obudową. Sprawdź jak wygląda uszczelka i powierzchnia obudowy. |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-02-2005, 15:20
|
|
|
Termostat niedawno zdejmowałem, i po sprawdzeniu zamiast uszczelki papierowej? użyłem czarnego siliconu (do 350 stopni C). Jest szczelny, nie widać wycieków.
Mam słuzbowego CC 1.1 powtórzę na nim test nagrzewania rury. Nie ma on wskanika temperatury ale po 10-15 min to każdy sprawny silnik się nagrzeje. Postanowiłem to sprawdzić po telefonie do znajomego warsztatu. Podobno rura nie powinna się nagrzewać tak równomiernie jak u mnie więc może jakim cudem mój termostat jest jednak nieszczelny. |
|
|
|
|
Kabar
Wiek: 47 Dołączył: 03 Lut 2005 Posty: 109 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 16-02-2005, 15:23
|
|
|
Chodzi mi o szczelność między termostatem a obudową termostatu. To jest taki okrągły otwór który termostat powinien szczelnie blokować jak jest zamknięty. |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-02-2005, 15:27
|
|
|
Ja też właśnie bym upatrywał tutaj przyczyny, bo w warunkach domowych to wyglądało na to że się zamyka szczelnie, ale w rzeczywistości może przepuszczać. |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 16-02-2005, 17:04
|
|
|
Domysliłem się że o to chodzi, ale nie zrozumiałem. Przepraszam.
Brak uszczelki jest widoczny gołym okiem, a nawet jeśli to i tak powodowało by to dłuższe nagrzewanie, ale sama temp byłaby podobna do temperatury silnika. Termostat przecież sie otwiera a brak kawałka uszczelki nic nie zmienia przy otwartym.
Tak właściwie jednak to i to przydało by się spawdzić. Lepiej wyeliminowac niż się zastanawiać. |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 16-02-2005, 17:07
|
|
|
Tomek napisał/a: |
Temperatura początkowa 1.2 stopnia C. Zamknęłem maskę, odpaliłem i patrzę. Temperatura rosła liniowo (stale), nie udało mi się zaobserwować gwałtownego wzrostu temperatury jakiego należałoby się spodziewać w trakcie puszczenia płynu przez termostat. Silnik rozgrzał się na postoju do 90 stopni, włączył się wentylator.
Próbowałem to samo zaobserwować gołą ręką ale nie da rady. Ręka przyzwyczaja się do ciepła i nie da się wyczuć różnicy temperatury.
|
No to wygląda, że jednak termostat przepuszcza płyn i stąd całe problemy z niedogrzanym silnikiem w trasie. Wymień go i powinno być po kłopocie.
Może napiszę jak ja sprawdzałem, żadnymi termometrami tylko ręką:
Odpaliłem samochód i wyruszyłem w drogę, jak na wskaźniku pojawiło się 50st zatrzymałem się i sprawdziłem rurę - była zimna, to samo przy 80st. Dopiero jak wskaźnik pokazywał 90 st to rura była ciepła tzn., że otworzył się termostat i tak ma być. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-02-2005, 09:05
|
|
|
dla tych co stawiali na termostat. Wymieniłem. Silniczek chodzi jak marzenie, trzyma 90 stopni. Mimo starannych oględzin stary termostat przepuszczał płyn jakim cudem (stšd stałe nagrzewanie się rury). Po wymianie na nowy sprawdziłem rurę gołš rękš. Rzeczywicie jest różnica, to da się wyczuć. Była chłodna, letnia i w końcu ciepła.
Mój wniosek: test w garnku z wodš jest zawodny, pracochłonny (bo zdemontujesz - niby działa, montujesz spowrotem), tylko test rury łšczšcej go z górš chłodnicy daje konkretny wniosek.
Dzięki wszystkim za pomoc! |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 17-02-2005, 09:14
|
|
|
Tomek. Ja również dziękuję. Mój termostat też był testowany metodą "garnkową". Test wykazał, że wszystko jest ok., a jednak mimo, że rura jest na początku zimna to przy ok. 80 stopniach puszcza płyn i samochód trzyma max 83-85 stopni. Dlatego ja też dziś jadę kupić termostat. Miałem go już wcześniej kupić, ale zastanawiałem się czy warto. Teraz przekonałeś mnie że jednak warto.
Jakiej firmy termostat kupiłeś? |
|
|
|
|
Tomek
Dołączył: 14 Lut 2005 Posty: 36 Skąd: WOŁOMIN
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-02-2005, 15:02
|
|
|
Na pudełku był napis Vernet, a na termostacie były z tego co pamiętam tylko jakie 3 literki. Termostat kupiłem za 55 zł, już nawet nie szukałem innych, kupiłem w najbliższym sklepie. Nie wyglšda jako super solidnie, jeli chodzi o dbałoć detali(wykończenie - pilnikiem szlifowałem wystaj šcy "cycek" pod uszczelkš), zobaczymy jak się spisze.Jeli chodzi o jego wymianę to doszedłem do takiej wprawy, że mogę wymieniać je codziennie . (rubokręt, klucz 13, i poniżej 1 litra płynu chłodniczego u mnie Borygo EKO). Termostat uszczelkę ma papierowš, ale ja i tak posmarowałem jš obustronnie czarnym siliconem dla uszczelnienia. |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 17-02-2005, 23:27
|
|
|
Haha. Kupiłem dziś ten sam, ale w woreczku Mi zajmuje tez pół godziny, ale ubytki płynu to max 50ml.
Mogę już zmieniac termostat z zamkniętymi oczami. Teraz sprawdzimi na ile wydatek 44zł się opłacał. Tyle dałem. |
|
|
|
|
GRAFIT
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 719 Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 17-02-2005, 23:31
|
|
|
mkaminski100 napisał/a: | Haha. Kupiłem dziś ten sam, ale w woreczku Mi zajmuje tez pół godziny, ale ubytki płynu to max 50ml.
Mogę już zmieniac termostat z zamkniętymi oczami. Teraz sprawdzimi na ile wydatek 44zł się opłacał. Tyle dałem. |
To możesz mi też zmienić bo wolno mi się grzeje,a tak prawde mówiąc to też musze kupić nowy w gaźniku u mnie też wymiana wygląda na prostą jest pod kopółką!!Pod spodem niżej |
_________________ Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 18-02-2005, 07:59
|
|
|
No i zmieniłem sobie termostat na nowy. Stary ma dobrze dociśnięta uszczelkę, puszcza powietrze (dmuchnąłem) tak samo jak nowy. Nic nie wskazuje, żeby nowy był w czymś lepszy i szczerze to Vernet wygląda jak podróbka z rynku. No, ale skoro kupiłem to założyłem. Szkoda mi tylko trochę bo wyłożyłem 44zł i w błoto. Po zmianie odsłoniłem tylko karton na dolnym wlocie i po całonocnym postoju puściłem auto w trasę.
No i co? Silnik nie schodzi poniżej 90 i trzyma ok. 93-95 stopni. Aż się przestraszyłem, że go przegrzeję, bo mam zamknięty wlot górny. Autko się troszkę szybciej dogrzewa choć nie ma zbyt dużej różnicy. Na starym termostacie tez szybko podnosiła się wskazówka, więc wada jest chyba głównie w późniejszym otwarciu. Jakby nie patrzeć stary termostat jest do kitu.
Jestem drugą osobą która ostatecznie obaliła mit sprawdzania termostatu w garnku. Ludzie, to strata czasu i nerwów. Stary termostat jest zamknięty i ma całą uszczelkę, a jednak puszcza i trzymał 80 stopni.
Zepsuty termostat wcale nie musi oznaczać 70 stopni, więc namawiam Was jednak do kupienia nowego termostatu. Mój to Vernet za 44zł. Było warto. |
|
|
|
|
romano
Pomógł: 56 razy Dołączył: 09 Sty 2005 Posty: 2132 Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 18-02-2005, 08:40
|
|
|
mkaminski100 napisał/a: |
Jestem drugą osobą która ostatecznie obaliła mit sprawdzania termostatu w garnku.
|
Bo w garnku to się zupę gotuję a nie termostat sprawdza
Pisałem już wiele razy, żeby sprawdzać temperaturę rury idącej od termostatu do chłodnicy, jest to jedyny wiarygodny sposób na sprawdzenie termostatu.
W przypadku niedogrzania sinika w 99,9% winien jest termostat. |
_________________ Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE
|
|
|
|
|
memo
Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 23-02-2005, 19:26 Fotki - termostatu
|
|
|
Przeczytałem wątek o termostatach i doszedłem do wniosku, że u mnie chyba jest to samo. Temperatura zwykle oscylowała w granicach ok. 75-85 C przy tym bardzo reagowała na włączenie ogrzewania na szybki bieg.
Czas wymiany to ok. 25 minut nastepnie sprawdzenie czy działa. Teraz czeka na jazdę próbną i ewentualne uzupełnienie płynu bo trochę zostało.
Termostat to oczywiście ten najtanszy Vernet u mnie za 48 zł :-) (ciekawy rozkład cen w zależności od miejsca zakupu)
Poniżej fotki aby co nieco zobrazować.
Nowy termostat:
stary termostat jeszcze zamontowany w głowicy silnika:
miejsce po termostacie:
|
_________________ Tipo 1.4 (gażnik) |
|
|
|
|
Jarek38
Pomógł: 2 razy Wiek: 54 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 550 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 23-02-2005, 19:39
|
|
|
Panowie nie narzekajcie na garnek tylko czytajcie uważnie co inni piszą. Czy jesteście w stanie pokazać mi gdzie jest napisane, że w garnku można sprawdzić szczelność termostatu?
W garnku sprawdza się czy termostat działa i przy jakich temperaturach się otwiera.
Czy w Waszych przypadkach było tak, że w garnku działał a w samochodzie nie, czy może tylko był nieszczelny? |
_________________ Tempra 2.0 ie 8V + LPG |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 23-02-2005, 20:00
|
|
|
Spójrz na stronę główną tempry. Tam jest dokładny opis sprawdzenia termostatu. Jeśli jest to czemuś słuzy! Tak, sprawdzałem w garnku temperaturę otwarcia a poza jego szczelność. Termostat w normalnej temp szczelny na takim samym poziomie jak nowy!! Uszczelka jest cała, elestyczna i dobrze przylega.
I jeszcze informacja dla romano: samochód dobrze sie dogrzewał i rura wodna była zimna do wskazań ok 80 stopni na desce. Mechanik po badaniu na komputerze stwierdził, że jest wszystko w porządku i tylko wskaźnik przekłamuje.
Problem powstałał, w momencie kiedy termostat się już zaczął otwierać. Nie wiem z jakich powodów otwierał się szybciej. Kulka mimo czyszczenia była zastana choć wg wszelkich informacji nie powinna mieć wpływu.
Tak więc badanie "na rurę" także nie jest stuprocentowe...
Mam taki sam termostat i na początku szczerze mówiąc wydawał mi się jak tandetna podróbka. W rzeczywistości temp nie schodzi poniżej 90 stopni i średnie spalanie gazu wyniosło mnie 10kg/100km. |
|
|
|
|
|